Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze gniazdka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Sob 16:21, 08 Wrz 2007    Temat postu:

A my mamy kartony i reklamówki;)
Zartuje, lada dzień meble do kuchni mają być.
Jeśli chodzi o domotekę, to mi się tam mnóstwo rzeczy podoba (ale jescze nic nie kupiłam!). Nie iwem do jakiego sklepu weszliście. My w pierwszym lepszym poprosiliśmy o projekt kuchni i wyszło im 10-15tys (nie wzięliśmy tego). To też dużo, ale 3 razy mniej niz w tym co Wy. wiec te ceny chyba są naprawdę z kosmosu brane. Przestroga: nigdy nie podawajcie zakresu cenowego do jakiego jesteście skłonni wydać!!!! bo Wam zaprojektują akurat do tej Waszej górnej granicy - niezaleznei od prawdziwych kosztów. To samo są w stanie pchnąć różnym klientom za różną cenę.
Mamy stół z IKEI brzozowy, też będzie na granicy stref kuchennej i salonowej. Jest fajny,nierozkładany, ale za to stabilny, zaprojektowany na 4os.... we dwoje jest nam bardzo wygodnie, ale jak pomyslę, że raz na rok trzeba będize zorganizowac imprezę typu wielkanoc, czy, jak Bóg da, chrzciny, to ten stół będzie wart tyle co nic. Nasi rodzice i rodzeństwo+ich partnerzy +my to 13 osób!!! A co np. z moimi babciami (potencjalnymi prababciami, no przecież wypada zaprosić)? Nie mam pojęcia!
nie mamy telewizora, i nie zamierzamy, wiec problem typu 2 kanap i 3 foteli odpada. Póki co są 2 wiklinowe "wypoczynkowe". Ale nie iwem czy nie kupimy kanapy 2os. (ok150cm szerokości) rozkładanej wprzód, zeby było dla ew. goscia. Ach, miał byc wielki wór wypełniony styropanem w kulkach, ale chyba będzie praktyczniej kanapę. tak czy inaczej, to mebel który będziemy na końcu kupowac.
Część dzienno-kuchenna będzie b. nowoczesna, proste linie, blada brzoza i lakierowane fronty na połysk (tylko ta wiklina, nie wiem czy sie zgra). Lazienka tez prosta, nowoczesna. Za to do sypialni łózka w IKEi mi sie nie podobają, szafy i komody - bardziej ale ceny powalajace (jedna ładna biała szafa kosztuje 1000pln, a to sklejka i folia!). Wiec chciałam szukać czegoś starego. I tu pytanie - czy to sie nie będzie kłócić, w obrębie jednego mieszkanka 45mkw. że na prawo nowoczesne wnętrze a na lewo starocie (nie planuję 100% retro, porcelanowych pierrotów ani róż, tylko 1-2 stare meble)? Jak myslicie.
Co do sosny - w Domotece jest sklep firmy, która robi mnóstwo rzeczy z sosny i ją maluje na różne niesosnowe kolory tez. Wyglądaja fajnie. Może poszukalibyscie u nich? Tylko nie pamiętam nazwy, pamietam tylko że polska. Sprawdzcie na stronie tego centrum handlowego.
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:13, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Abebo, co do łączenia starego z nowym, to byłam ostatnio u koleżanki, która pod jedną ścianą w salonie miała czarną, nowoczesną komodę, a pod drugą brązowy, stary jak świat kredens z różnymi starociami. Wyglądało to bardzo fajnie, zwłaszcza że kolory przeciwległych ścian w tym pokoju były różne.
U nas niestety nic starego nie pasowałoby do całej reszty, ale każde wnętrze jest inne, może więc warto czasami eksperymentować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martelka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UK/Skawina

PostWysłany: Sob 22:12, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Abeba fajnie, ze juz macie co macie a reszta zaplanowana Wesoly
Nie jestm pewna jak bedzie wygladac stare z nowym, musialabym zobaczyc Laughing
Pozbieraj troche opini od znawcow i , badz przejdz sie do ludzi, ktorzy maja cos podobnego, takich jak znajoma Micelki np.
Ja musze cos widziec, tak z glowy nie potrafie przewala oczami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:37, 08 Wrz 2007    Temat postu:

abeba napisał:
A my mamy kartony i reklamówki;)

Abebo, skoro się wprowadziliście już jakiś czas temu, a nie macie kuchni, to znaczy, że nie możesz gotować na razie? Oj, współczuję...i życzę szybkiego wykończenia reszty. Może dlatego nam się nie udało do tej pory zakończyć urządzania domu, bo się wprowadziliśmy i np. brak lamp absolutnie nam nie przeszkadzał. A teraz mija rok i wciąż nie mamy ani jednej...Przestrzegam przed tym wszystkich urządzających się Mruga Lepiej zrobić wszystko raz a porządnie, oczywiście jeśli jest kasa Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:30, 09 Wrz 2007    Temat postu:

stare z nowym? my tak mamy - kuchnia i duzy pokoj w stylu retro, ciemne meble, przedpokoj jasne, z tych nowoczesnych. nam sie podoba.
aha, meble do kuchni, pokoju i przedpokoju wyniosly nas w sumie ok 3,5 tys. w sklepie meblepolonia. firma forte. naszym zdaniem sa trwalsze niz w ikei
wor ze styropianem? a co to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 7:50, 10 Wrz 2007    Temat postu:

gotujemy z użyciem jednopalnikowej kuchenki elektrycznej. woda na makaron zagotowuje sie ok.30min Laughing Ale np. ryz mozna ugotować wczesniej, pod pierzynę, potem na kuchnię mięsko, na koniec sos ze słoika i mozna jeść jak król!
to taki wielki wór wypełniony kuleczkami. Można na nim siedzieć, leżeć, skakać na niego. siostra ma i jest super. (podobno dobrze robi na kręgosłup, odpręża, i dobrze sie na tym siedzi w ciazy i po porodzie) Tylko że taki do skakania to musi byc max wielkość, i to sie rozlewa po podłodze na srednicę 2m gdzieś. a u nas część salonowa będzie mieć 3-3,8m szerokości i nie chcę zagracac.
Wiem że można wstawiać meble z różnych epok obok siebie, w każdej gazecie wnętrzarskiej to pokazują. Ale sek w tym, ze ten dzienny pokój będzie jednoznacznei gładki i nowoczesny (no, poza wikliną), a z kolei w sypialni nie będzie wiecej mebli żeby "mieszac". No nic, zobaczymy.
Powrót do góry
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:12, 10 Wrz 2007    Temat postu:

abeba, ja mam caly czas tylko dwa palniki a i Wigilie sie zrobilo bez problemow
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:02, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Mały pokój mamy w totalnym miszmaszu, zbieranina, na razie czekamy aż młoda podrośnie. W dużym mamy zwkły kanapotapczan, stół z liego drewna (męża robota), dębową witrynę i klasyczną meblościankę z mdf barwionego na dąb.
W kuchni nie ma stołu. Meble na cemny dąb z mdf + jedna komoda z litego drewna barwionego na dąb.
W sumie mamy całe życie na urządzanie. Nie spieszy się nam, wolimy mieć kasę na wakacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:54, 22 Wrz 2007    Temat postu:

kukułka napisał:
stare z nowym?


na przykład tak - szafa z lat 20tych, a komoda ikea
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:54, 22 Wrz 2007    Temat postu:

u nas podobnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:26, 20 Lis 2007    Temat postu:

czy ma ktos wypoczynki firmy Wajnert? ciekawa jestem jak sie sprawuja Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 51°17'N 22°52'E
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:35, 20 Lis 2007    Temat postu:

My mamy łóżko Wajnerta.
A meblami tej firmy handluje dobry znajomy, więc zapytam się szczerze jak to jest z wypoczynkami i dam Ci znać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:00, 20 Lis 2007    Temat postu:

my mamy wszystko w stylu nowoczesnym, prostym.
większość to ikea - tanio, szybko, sprawnie , ale projekt nasz wspólny (z małą pomocą takiej jednej fajnej projektantki) i codziennie jesteśmy z nas dumni

już teraz brakuje niewielu rzeczy (a zaczynaliśmy od gołych ścian i wylewki!), ale w tym np. szaf... a w kartonach nie da się utrzymać porządku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milgosia
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 19:26, 20 Lis 2007    Temat postu:

Nam się udało sporo urządzić... ale potrwało to parę lat .

Kuchnię miałam robioną jakieś 5 lat temu według projektu "częściowo własnego", tzn. moja mama znalazla gościa, który robi meble na wymiar w Krakowie solidnie (najpierw robił u kolegi mamy z pracy ), i ja powiedziałam, co chcę mieć w kuchni i jak sobie to wyobrażam, a potem on mi powiedział swoją koncepcję, co gdzie i jak ustawić, żeby było nie tylko ładnie, ale i funkcjonalnie.

Kuchnię mamy w stylu retro, ale nie z drewna (bo koszmarnie drogie i miękkie, jak dziecko uderzy, to może być wgięcie we froncie), tylko z MDFu, który się znakomicie profiluje (fronty są w ciemny brąz w tzw. rozetą), wygina (jedna szafka narożna) i myje wszystkimi dostępnymi środkami bez obawy o utratę koloru.

Ten pan zaprojektował nam tez przedpokój, znakomicie wykorzystał górę na pawlacze (bo jest wysoki 2.7m), powstawiał jakieś słupki na buty no i w ogóle dobrze to wygląda, jest mnóstwo schowków na różne rupiecie i chyba z 7 pawlaczy. Co jednak oko fachowca, to oko fachowca, ja bym nigdy tak nie zagospodarowała tego obszaru.

Za kuchnię i przedpokój płaciałam sama, zarabiając jako ... hehe... pani sprzątająca, prawie 15zł/godzinę... Laughing

Dla chętnych mogę podać kontakt, oczywiście robi w Krakowie - i okolicach, nie wiem, jak dalej, być może też.

Sypialnia była prezentem ślubnym od teściów, wybraliśmy sypialnię "Patrycja" z Merkurego z Kalwarii Zebrzydowskiej, kolor wenge, na ścianach kolor capuccino z ozdobnym paskiem na górze, ciemne cappuccino to zasłony, a poza tym prosta, klasyczna i bardzo urokliwa Wesoly . Też na wymiar, drzwi przesuwne (żeby oszczędzić miejsce, bo nie mamy dużej, a otwierane drzwi zajmują przestrzeń). I super, bo na wymiar co do centymetra, a w Krakowie nigdzie nie można było znaleźć szafy na 180cm szerokiej, tylko były 205 cmm lub 150cm, bo oni robią systemowo w większości i nie chcą nawet zmieniać wymiaru za dopłatą (np. Black&Red&White). Tylko drogo, niestety, trzeba było się ostro targować.

A pokój do pracy wzięliśmy z Ikei... Super, bardzo nam się udało z kolorem (ciemny orzech), na ścianach słoneczna soczysta zieleń, zasłony kremowe, przeszklone drzwi... Wyszło doskonale, tylko chłopy się napracowały, zanim udało się wyważyć wszystkie meble, regały itd., popodkładać korki, no bo samo skręcenie nie oznacza jeszcze, że szafa stoi prosto Very Happy , zwłaszcza, jak jest wysoka.

A w łazience... od sześciu lat nie ma lustra , a poza tym najpotrzebniejsze rzeczy są no i obowiązkowo wanna... tylko mój mąz narzeka, że trochę mała dla dwojga, ale takie jest życie... Laughing . Nie można mieć wszystkiego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:54, 20 Lis 2007    Temat postu:

pinky, bylabym wdzieczna. nie wiem czy rodzice maja inwestowac, bo juz przy dobrych materaialach niezla sumka za wypoczynek jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin