Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kwestie doktrynalne - dyskusje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:36, 10 Gru 2009    Temat postu:

czemu Kościół uważa seks oralny za nienaturalny? pieszczoty małżonków nazywa wzajemna masturbacją? co jest takiego "nienaturalnego" czyli nazwijmy rzeczy po imieniu - zwyrodniałego - w pieszczotach "z finałem" (nigdy w życiu nie użyłabym takiego słowa w konfesjonale, jeśli już mówić, to bez bawienia się w pszczółki, bociany i finały)?

uważam to za bardzo piękną formę okazywania sobie miłości, nie ma w tym nic nienaturalnego, powiedziałabym że to równie intuicyjna pieszczota i równie powszechna jak stosunek pochwowy

wszystko rozbija się jak zwykle o prokreację... ech Sad bo kobiecie nie jest grzechem zrobić dobrze ręką, a mężczyźnie już tak... sperma w pochwie i basta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:13, 10 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
Smuzka seks oralny w ciąży nie jest grzechem dlatego że jest wbrew życiu tylko dlatego że jest wbrew naturze aktu seksualnego jako takiego

Co to jest natura aktu seksualnego?
Wg mnie naturalne jest to, że facet ma wiele kobiet...
Wbrew naturze jest także seks w III fazie...


milunia napisał:
czemu Kościół uważa seks oralny za nienaturalny? pieszczoty małżonków nazywa wzajemna masturbacją? co jest takiego "nienaturalnego" czyli nazwijmy rzeczy po imieniu - zwyrodniałego - w pieszczotach "z finałem" (nigdy w życiu nie użyłabym takiego słowa w konfesjonale, jeśli już mówić, to bez bawienia się w pszczółki, bociany i finały)?

uważam to za bardzo piękną formę okazywania sobie miłości, nie ma w tym nic nienaturalnego, powiedziałabym że to równie intuicyjna pieszczota i równie powszechna jak stosunek pochwowy

wszystko rozbija się jak zwykle o prokreację... ech Sad bo kobiecie nie jest grzechem zrobić dobrze ręką, a mężczyźnie już tak... sperma w pochwie i basta

W 100% się tu z Tobą zgodzę.
A nawet więcej uważam, że w moim związku ten zwyrodniały seks oralny daje mi czasem znacznie większe poczucie jedności, bliskości i piękna... niż niejeden seks tradycyjny (równie grzeszny w moim przypadku).
Poza tym seks oralny jest piękny i jednoczący aż do pojawienia się orgazmu, który niby czarodziejska różdżka sprawia, że to co sekundę wcześniej było piękne, nagle jest obrzydliwe i nienaturalne. Confused
A dodam, że aż do orgazmu mężczyzny, bo kobieta może sobie szczytować do woli i to jest zgodne z naturą... Confused


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Czw 22:15, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:18, 10 Gru 2009    Temat postu:

Jak to Smużka? Czyli jak mąż będzie Cię zdradzał na prawo i lewo, to tylko machniesz ręką i powiesz "ech, to takie naturalne"?

Nie rozumiem co nienaturalnego w seksie w III fazie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 10 Gru 2009    Temat postu:

natura aktu seksualnego- w skrócie- penis jest po to żeby być w pochwie. Nie chce mi się już dłużej dyskutować w tym wątku... Bo można tak w nieskończoność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:35, 10 Gru 2009    Temat postu:

milunia napisał:
Jak to Smużka? Czyli jak mąż będzie Cię zdradzał na prawo i lewo, to tylko machniesz ręką i powiesz "ech, to takie naturalne"?

Nie rozumiem co nienaturalnego w seksie w III fazie


Jak mnie będzie zdradzał, to go zostawię.
Nie wybaczę zdrady!
..a przynajmniej tak mi sie wydaje.

Ja po prostu wierze, że człowiek to nie małpa...
Szympansy sekszą się na każdym kroku.
Odnotowano u nich zachowania, które niektórzy naukowcy porównują z prostytucją... Samice chcące dostać smaczny owoc będący w posiadaniu samca, nadstawiały mu tyła, a po szybkim numerku brały, to co chciały.

Ja nie jestem małpą i mój facet też. Dlatego nie będziemy się seksić na prawo i lewo.

A odnośnie III fazy - to poza naczelnymi (które seks traktują nie tylko jako formę prokreacji, ale jako rozbudowę wzajemnych relacji w stadzie - podobnie bijatyki i iskanie) pokaż mi samicę, która dopuści do siebie samca poza rują? Samice godzą się na seks, gdy są w płodnej fazie. I to jest natura. Nie wyobrażam sobie, żeby kotka, suka, czy szczurzyca dały sobie wsadzić penisa w cipkę poza okresem rui! Nie dadzą.

Ja nie jestem naturalna.
Mam kolczyki, nie chodzę nago, nie zasypiam o zmroku, tylko sztucznym światłem dostosowuję długość dnia do swojego życia.
Używam leków i łykam spermę faceta, którego kocham.


kukułka napisał:
natura aktu seksualnego- w skrócie- penis jest po to żeby być w pochwie. Nie chce mi się już dłużej dyskutować w tym wątku... Bo można tak w nieskończoność.

Nie przekonałaś mnie.
To czemu dopuszczalna jest gra wstępna, kiedy to penis nie jest w pochwie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:39, 10 Gru 2009    Temat postu:

bo ona prowadzi do właściwego aktu i ma na celu rozbudzenie a nie rozładowanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:42, 10 Gru 2009    Temat postu:

z jednej strony mówisz że człowiek to nie małpa, a w następnej linijce udowadniasz że III faza jest nienaturalna bo zwierzęta dopuszczają do siebie samca tylko w rui...

sama sobie zaprzeczasz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:38, 10 Gru 2009    Temat postu:

milunia napisał:
z jednej strony mówisz że człowiek to nie małpa, a w następnej linijce udowadniasz że III faza jest nienaturalna bo zwierzęta dopuszczają do siebie samca tylko w rui...

sama sobie zaprzeczasz...

Nie przeczę.
III faza jest nienaturalna (tzn. seks w tej fazie).
Małpa jest naturalna.
Człowiek nie jest małpą.
Więc może się bzykać w III fazie. Bo i seks w III fazie, i człowiek nie muszą byc zgodne z naturą (wg mnie!).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:42, 10 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
bo ona prowadzi do właściwego aktu i ma na celu rozbudzenie a nie rozładowanie

Rzucie gumy też nie jest naturalne, bo służy jedynie przyjemności i nie daje się tym najeść.
A jednak robimy to i chyba się z tego nie spowiadamy.
Nie rozumiem tej naturalności jednych rzeczy, a innych nie.
W ogóle nie rozumiem całego tego naturalnego podejścia do świata...
Nawet diety BARF nie rozumiem (swego czasu usiłowano mnie przekonać do BARFu - w sumie to taki NPR, tylko dotyczący diety zwierząt - taka sama dziwna ideologia i ścisłe przestrzeganie zasad idei - nie wolno podać psu nic przetworzonego - nawet psiego ciasteczka jako nagródkę... Chcesz nagródkę, to mu zrób z suszonej wątróbki lub surowego kurzego serca itd.. ) i wole kupić swoim psom suchą karmę.


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Czw 23:44, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zojka
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:32, 11 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
Onan nie chciał mieć dzieci z tego współżycia i tym również zgrzeszyl, nie tylko nieposłuszeństwem. Tu chyba,zojka , interpretacje KK i protestantow się różnią. Smuzka seks oralny w ciąży nie jest grzechem dlatego że jest wbrew życiu tylko dlatego że jest wbrew naturze aktu seksualnego jako takiego


To moja własna interpretacja. Kościół EA naucza, że Biblię należy czytać i interpretować samemu. Oczywiście w razie wątpliwości można zapytać księdza o jego zdanie, albo poczytać dzieła teologów, ale KEA nie zajmuje się wykładaniem Biblii, nie ma monopolu na jedynie słuszną interpretację.
A ja osobiście nie doszukałam się w tym fragmencie tego co KK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:53, 11 Gru 2009    Temat postu:

Zojka...
Ja też się nie doczytałam tego, co znalazł KK.

Mam strasznie mieszane uczucia...
Czy tylko dlatego, że urodziłam się w rodzinie katolickiej, to po śmierci przyłoży sie do mnie odpowiednia matryce i sprawdzi się, czy dam radę sie przecisnąć?
Mam żal do Boga, że pozwolił mi się urodzić w takiej rodzinie, bo teraz nie umiem tego zmienić... a boję się, że nie doprowadzi mnie to do zbawienia...

Choć na dnie serca tli się we mnie nadzieja, że sam Bóg jest jednak większy i miłosierniejszy niż Jego Kościół...
Nadzieję tę zduszają niektórzy gorliwi katolicy (z innego forum).. którzy nazywają ją grzeszną jeszcze bardziej niż cała reszta mojego życia....
Tak więc skuliłam się na samym dnie własnego serca, nakryłam kocem i czekam... Nie wiem, na co... Chciałabym zawołać Boga, ale szatan mówi, że mi nie wolno, że skoro zdecydowałam się odejść, to mam być konsekwentna inaczej będę żałosna... Więc milczę.

Trochę jak w zabawie w Dobrego Pasterza.... wiele, wiele lat temu, na rekolekcjach oazowych....
Do dziś nie uporałam się z tamtymi emocjami, bo wracają.
Siedziałam w korytarzu z zawiązanymi oczami. Nie wołałam Pasterza, więc nie przychodził. Był obok, zabierał do nieba innych.
Gdy ośmieliłam sie zacząć wołać, a było to dla mnie trudne, bo jestem zamknięta w sobie... Podszedł, pogładził mnie po głowie i powiedział, że mnie zabrać nie może...
Wpadłam w histerię, rycząc jak wariatka...
Pasterz po jakims czasie wrócił, zabrał mnie do nieba... Tylko, że ja ryczałam jeszcze przez kilka godzin... bo zabawa się skończyła, ale strach, że prawdziwy Pasterz mnie dotknie i zostawi... pozostał...
Odzywa się czasem do dziś.

Ja chcę inną matrycę..
Nie przecisnę się przez katolicką... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:16, 11 Gru 2009    Temat postu:

Smużka jak to Ci nie wolno wołać? Toż Jezus marzy o tym byśmy Go wołali. Cały Dzienniczek Faustyny o tym mówi. A Biblia: J 6,37-40 tu jest dokładnie odwrotnie niż piszesz. Bóg nie marzy o tym by człowieka potępić. Masz prawo wołać. Zajrzyj do tego fragmentu. W Ks Oz 11 On mówi też że jest Bogiem a nie człowiekiem i nie przychodzi by zatracac. I proszę nie uogolniaj że jakieś tam katolickie forum w internecie to już jest CAŁY Kościół który nie jest miłosierny. To nie tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:19, 11 Gru 2009    Temat postu:

a do nieba to nikt się nie przecisnie. Niezależnie od matrycy nie przecisnie się nikt jeśli go sam Jezus nie przeniesie. I dlatego potrzebujemy Zbawiciela. Myślę że to dobrze jak się widzi że się nie daje rady. Bo to otwiera na potrzebę Zbawiciela. A Jezusowi o to chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:44, 11 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
Smużka jak to Ci nie wolno wołać? Toż Jezus marzy o tym byśmy Go wołali. Cały Dzienniczek Faustyny o tym mówi. A Biblia: J 6,37-40 tu jest dokładnie odwrotnie niż piszesz. Bóg nie marzy o tym by człowieka potępić. Masz prawo wołać. Zajrzyj do tego fragmentu. W Ks Oz 11 On mówi też że jest Bogiem a nie człowiekiem i nie przychodzi by zatracac. I proszę nie uogolniaj że jakieś tam katolickie forum w internecie to już jest CAŁY Kościół który nie jest miłosierny. To nie tak.

Ale to brzmi tak logicznie.
Ja mu wierzę.
Powiedziałam, że odchodzę, odwróciłam się, więc musze być konsekwentna... Ja lubię konsekwencję.
Jak mówię, że mnie nie będzie miesiąc na forum (tym, czy innym), to mnie nie ma. Jak mówię, że odchodzę od KK, to nie wejdę do niego nawet na pasterkę... Dlatego szatan mówi, że modlić się też nie powinnam w takim wypadku... Bo przecież wybrałam życie na własną rękę.
Wg mnie ma rację.
A co mysli Jezus/Bóg, to już inna para kaloszy. Na razie rozważania aż tak wysoko nie zaszły. Gadamy sobie tu póki co tylko ja i mój szatan... Boga tu nie ma i Jego zdanie na razie nie jest brane pod uwagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:49, 11 Gru 2009    Temat postu:

kukułka napisał:
I proszę nie uogolniaj że jakieś tam katolickie forum w internecie to już jest CAŁY Kościół który nie jest miłosierny. To nie tak.

Troche nadinterpretowałaś moje słowa!
Nie napisałam, że KK nie jest miłosierny - ani cały, ani jego kawałek!
Napisałam, że mam nadzieję, że Bóg jest bardziej miłosierny - czyli jeszcze bardziej niż ów KK - a to zupełnie co innego niż Ty zrozumiałaś.


P.S. Cholerka... Zaraziłam się od Ciebie pisaniem posta pod postem ... Jak się zapomnę na bardziej rygorystycznym forum, to dostane warna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 12 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin