Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:50, 11 Mar 2007    Temat postu:

kukułka napisał:

Kobiety rekompensuja sobie masturbacją braki emocjonalne, a nie fizjologiczny brak współzycia.

Powiedziałabym, że to dość ryzykowna teza. Czyżby kobiety w ogóle nie odczuwały popędu, napięcia seksualnego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:28, 11 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:

Prosze podajcie mi liste seksuologów - najlepiej niekatolikow ktorzy cos takiego twierdzą ?

Nie podam bo nie znam osobiście nazwisk, ale to nie znaczy, że nie mam racji. A poza tym nie podoba mi się podział na seksuologów katolików i niekatolików. Dlaczego, żeby uważać, że masturbacja przynosi psychiczne spustoszenie trzeba być niekatolikiem?
tato napisał:

Frejda a ciebie nie zastanawia to ze
z jednej strony tak dramtyczne rzeczy wypisujecie o onanizmie
z drugiej strony niemal kazdy mężczyzna ma z tym doczynienia
a z trzeciej żyjemy w normalnym spoleczenstwie !


Nie zastanawia. Uważam, że można upaśc, popaść w ten nałóg, ale nalezy mieć śiwadomość, że to jest złe i z tym walczyć. A nie wmawiac sobie, że wszytsko jest w porządku.
Po drugie uważam że nie żyjemy w normalnym świecie, tylko w takim który się stacza. Liberalizm przynosi ogromne szkody. Ludzie masowo odchodzą od kościoła bo jego nauka jest za trudna i nie chcą nawet próbować żyć wg zasad KK.
tato napisał:

Jezeli ktos pisze o dramtycznych skutkach otyłości to są na to konkrente badania poakzujace choroby, krótsze trwanie zycia i nie ma dyskusji
Jeżeli ktos pisze o dramtycznych skutkach palenia o jest pelno statystyko pokazujacych szkodzliowsc palenia
JAk ktos pisze o szkodliwosci onanizmu to .... nie ma żadnych statystyk na ten temat, badań, opini uznanych niezaleznych seksuologów
jedyne co potraficie napisac to ze ktos tam cos tam kiedys na forum jakims tam napisał


No własnie tato! Nie rozumiesz tego, że onanizm nie przynosi szkód fizycznych!!!!! Minęły już czasy, gdy wmawiano ludziom, że oślepnie lub że mu reka uschnie Smile Ja piszę o zmianach w PSYCHICE.Tego nie da się zmierzyć ciśnieniomierzem, prześwietleniem płuc, czy rentgenem klatki piersiowej, poziomem cholesterolu.
A świadectwo ogromnej rzeszy ludzi, którzy nie mogą sobie z tym poradzić i dla których jest to tragedia zycia nie jest dla Ciebie dowodem, że cos jest nie tak. Ludzie zakładają forum o onanizmie, bo sami sobie nie radzą i tam szukają wsparcia. Są terapie. Nie przekonuje Cię to? uważasz, że to jest wymysł tych ludzi. Specjalnie chodzą na meetingi i zmyślają?

A poza tym nie jestem pewna czy nie ma badan , statystyk. Nie znamy ich, ale nie wiemy czy rzeczywiscie nie ma. Nie możesz mieć pewności na 100%

Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:30, 11 Mar 2007    Temat postu:

Generalizowanie. Niektore kobiety pewnie zaspokajaja tak braki emocjonalne. Inne po prostu chca rozladowac napiecie (pewnie maja plodne Yellow_Light_Colorz_PDT_02 ).
Ogolnie uwazam, ze z masturbacja jest jak z kazda rzecza, ktora uzaleznia. Wiekszosc ludzi nie popada w alkoholizm od lampki wina od czasu do czasu, wszystko zalezy od tego jaki jest konkretny czlowiek, ktorego problem dotyczy. I podejrzewam, ze wiekszosc osob znajacych masturbacje nigdy sie nie uzaleznila.
Niemniej nawet Starowicz! Uwaga ) pisze, ze nawyki masturbacyjne z czasow mlodosci moga niemilo namieszac gdy wspolzycie nie satysfakcjonuje tak jak "sam ze soba na sam".
Moje osobiste zdanie na temat mast: jezeli jedno z malzonkow robi to w ukryciu bez wiedzy drugiego, to sprawa jest bolesna. Jezeli oboje wiedza i godza sie na to - nie moja sprawa osadzac


Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Nie 22:45, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:38, 11 Mar 2007    Temat postu:

Uważam, że ta dyskusja donikąd nas nie zaprowadzi. Patrzycie na te sprawy z zupełnie innego punktu widzenia. Liberalnego, takiego jaki tworzy współczesna cywilizacja. My bierzemy pod uwagę naukę Koscioła. Te stanowiska zawsze będą ze sobą sprzeczne.
Frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:53, 11 Mar 2007    Temat postu:

Ale czy z tym nie jest podobnie jak z seksem przedslubnym, ktory wg Kosciola czyni straszliwe spustoszenie w pozniejszym malzenstwie i niewiadomo jeszcze czym? Oczywiscie, ze tak jest, w przypadku NIEKTORYCH malzenstw, par, osob. Ale nie zawsze to mozna odniesc do wszystkich. A antykoncepcja wiejaca groza, niszczaca rodziny, spoleczenstwo, narod itd itd?Zgoda, moze byc zla, (Milujcie sie jest pelne takich swiadectw) ale czy zawsze jest? Nie kazdy na tym forum by sie zgodzil...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:41, 12 Mar 2007    Temat postu:

Frejda napisał:
My bierzemy pod uwagę naukę Koscioła. Te stanowiska zawsze będą ze sobą sprzeczne.


Pewnie 500 lat temu dałabyś sie poćwiartowac za to że to słońce kreci sie wokół Ziemi a ten Kopernik to niezła świnia był aby tak podwazać anuke Kosciola. Prawda ?

Nauka kosciola dotyczy grzechu i kosciol moze twierdzic ze masturbacja to grzech itd. to zupelnie inna sprawa. My rozmawiamy o tym czy onanizm jest normalnym zachowaniem.
Czy jedzenie mięsa w piatek to jest nienormalne zachowanie tylko dlatego ze to grzech ?

Wobec ogromnej powszechnosci zjawiska masturbacji przyznaję ze kontragrumenty ktore maja potwierdzac ze jest to nienormalne, zawsze szkodliwe zachwoanie są bardzo cieniutki.
Spodziewałem sie ciężki dział, dowodów badań itd. a tymczasem co ?
Nic. Kompletnie nic tylko fragment od czapy jakiegos doktora pedagogiki ktory twierdzi ze na seksie zna sie lepiej niez seksuolodzy i przypadek jakiejs pani z forum lmm.pl.

Ludzie mowimy o zjawisku dotyczącym kilkunastu milionów ludzi w naszym kraju.

Zgadzam sie ze masturbacja moze rodzic problemy ale nie musi tak jak napisala to talitha, kasik czy Maria.
To ze cos moze uzależniać nie znaczy ze jest nienormalne.

PS. Frejda na prawde uważasz ze skandale z ksiezami pedofilami, homoseksualistami w wielu krajach ktore byly tuszowane przez hierarchię, z Wielgusem, radiem maryja, abstrakcyjna nauka dotyczaca NPR i zaplodnienia in-vitro itd. nie mają wyplywu na odejscia ludzi z kosciola ? Widze ze twój poglad na swiat jest bardzo prosty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 7:43, 12 Mar 2007    Temat postu:

Frejda napisał:

A świadectwo ogromnej rzeszy ludzi, którzy nie mogą sobie z tym poradzić i dla których jest to tragedia zycia nie jest dla Ciebie dowodem, że cos jest nie tak. Ludzie zakładają forum o onanizmie, bo sami sobie nie radzą i tam szukają wsparcia. Są terapie. Nie przekonuje Cię to? uważasz, że to jest wymysł tych ludzi. Specjalnie chodzą na meetingi i zmyślają?

A poza tym nie jestem pewna czy nie ma badan , statystyk. Nie znamy ich, ale nie wiemy czy rzeczywiscie nie ma. Nie możesz mieć pewności na 100%

Frejda


Frejda wiesz kto sie zajmuje takimi sprawami i badaniem ich ?
No kto ? Seksuolodzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:48, 12 Mar 2007    Temat postu:

kajanna napisał:
kukułka napisał:

Kobiety rekompensuja sobie masturbacją braki emocjonalne, a nie fizjologiczny brak współzycia.

Powiedziałabym, że to dość ryzykowna teza. Czyżby kobiety w ogóle nie odczuwały popędu, napięcia seksualnego?

Odczuwają, ale nie ma u nich fizjologicznego parcia na narządy takiego jak, śmiem, twierdzic, jest u meżczzyn. gdyby było inaczej i oranizm musiałby byc rozładowany w przypadku braku współzycia, kobiety by miały orgazmy same z sibie, bez stymulacji, a to zdarza sie stosunkowo rzadko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:52, 12 Mar 2007    Temat postu:

Frejda napisał:
Uważam, że ta dyskusja donikąd nas nie zaprowadzi. Patrzycie na te sprawy z zupełnie innego punktu widzenia. Liberalnego, takiego jaki tworzy współczesna cywilizacja. My bierzemy pod uwagę naukę Koscioła. Te stanowiska zawsze będą ze sobą sprzeczne.
Frejda

Musze ise nie zgodizć. Jetsem chrześcijanka, katoliczką, ale jetsem w stanie równiez niereligijnie uzasadnić szkodliwość masturbacji. I nawet nie jest religijnosc moim punktewm wyjscia do stwierdzenia, zę to złe. punktem wyjścia jest praktyczna obserwacja i terapia przypadków uzleznienia. A religia..tylko potwierdza, ze łamanie naturalnego prawa to nie najmądrzejsze i brzemienne w skutki zachowanie. Kto nie wierzy, niech pogada z uzaleznionym od masturbacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:11, 12 Mar 2007    Temat postu:

kukułka napisał:

Odczuwają, ale nie ma u nich fizjologicznego parcia na narządy takiego jak, śmiem, twierdzic, jest u meżczzyn. gdyby było inaczej i oranizm musiałby byc rozładowany w przypadku braku współzycia, kobiety by miały orgazmy same z sibie, bez stymulacji, a to zdarza sie stosunkowo rzadko.


Na pewno wyglada to trochę inaczej niz u mężczyzn, ale u kobiet nie przeżywających orgazmów dochodzi do przekrwienia narządów miednicy mniejszej i napięcia, co powoduje dyskomfort i rozdrażnienie. Nieprzyjemne zarty o starych pannach nie są tak do końca nieuzasadnione.
Czy ja wiem, czy tak rzadko? Moje skromne doświadczenie podpowiada mi inaczej.

kukułka napisał:
Kto nie wierzy, niech pogada z uzaleznionym od masturbacji.

Na tej samej zasadzie możesz przekonywać kogoś, kto wypija piwo w weekend, albo pije lampkę wina do obiadu, że to co robi jest szkodliwe i niech pogada z alkoholikami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:13, 12 Mar 2007    Temat postu:

kukułko?
Czy antykoncepcja jest "łamaniem prawa naturalnego"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:42, 12 Mar 2007    Temat postu:

Zalezy w jakiej sytuacji. _ wiejm do czego pijesz, do mojeg brania tebletek zapewne. Ja w takim razie po raz enty uprzedzę pytanie na ten temat i powiem,z e brałam je po porządnej konsultacji ze spowiednikiem. I nie zamierzam dokłądnie tłumaczyc motywów, dla których on an antykoncepcje czasowo pozwolił, bo nie jestem ekshibicjonistką i zbyt intymne to dla mnie. Finito.
Co do masturbacji, ja sie jej tka czepiam, bo o ile wile osób wie, czym jets alkoholizm, o tyle równie wiele, jesli nei wiećej, nie ma pojecia,z ę jets cos takiego jak uzaleznienie od masturbacji, i jakie to mzoe miec skutki.
Wiecej sie w temacie nie wypowiadam, bo dyskusja robi sie jałowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:09, 12 Mar 2007    Temat postu:

z mojego punktu widzenia: szkodliwość masturbacji tylko w kontekście uzależnienia, to duże uproszczenie (choć rzeczywiście to dość mocno uzależniajace zachowanie). przede wszystkim masturbacja wprowadza niezdrowe oderwanie seksualności od miłości. człowiek jest całością, i nie da się ot tak sobie pokawałkować go i włożyć popędu seksualnego w jedną szufladkę, w drugą miłości, w trzecią emocjonalności itd. czyli sprzyja postawom hedonistycznym. po drugie, tak jak pisała abeba, zniechęca do wysiłku związanego z rozwojem relacji seksualnej. skutki łatwo przewidzieć. po trzecie, może modelować sposób reagowania seksualnego w przyszłości. no coż, masturbujące się osoby baaardzo rzadko wiedzą, że jest coś takiego jak prawo pierwszych połączeń, albo torowania, albo prawo znużenia. i moga je sobie ignorować, a i tak im podlegają, jak każdy.
z drugiej strony- nadużyciem moim zdaniem jest traktowanie każdej masturbacji jako grzechu, bo czasem jest przejawem niedojrzałości, albo uzależnienia.ale to już moraliści się zajmują
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:37, 12 Mar 2007    Temat postu:

Alez ja nie kazdą masturbacje traktuję jak uzaleznienie. Zło na pewno, z przyczyn, które wyżej podała juka, a o których nie pisałam, bo mysłałąm,ze są oczywiste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frejda
za stara na te numery



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:30, 12 Mar 2007    Temat postu:

tato napisał:

Pewnie 500 lat temu dałabyś sie poćwiartowac za to że to słońce kreci sie wokół Ziemi a ten Kopernik to niezła świnia był aby tak podwazać anuke Kosciola. Prawda ?

Bez sensu to co napisałes. tato, tu nie chodzi o ślepe wierzenie kosciołowi, bo zdaje sie to chcesz mi wmówić.
Znam osoby, które cierpią z powodu tego nałogu. To jest fakt.
tato napisał:

Nauka kosciola dotyczy grzechu i kosciol moze twierdzic ze masturbacja to grzech itd. to zupelnie inna sprawa. My rozmawiamy o tym czy onanizm jest normalnym zachowaniem.
Czy jedzenie mięsa w piatek to jest nienormalne zachowanie tylko dlatego ze to grzech ?

sprowadzasz rozmowe na zupelnie inne tory. To nie jest w porządku. sam ponizej przyznałes, że onanizm moze przynosić szkody, może być szkodliwy i o to mi chodzi. ja nic innego nie próbowałam udowadniać. I moje zdanie jest takie, że jeżeli coś przynosi szkody ( w tym wypadku często nawet dla drugiej osoby) to nie można tego propagować i mówić, że jest to zupełnie normalna sprawa. Bo do czego to nas zaprowadzi?
tato napisał:

spodziewałem sie ciężki dział, dowodów badań itd. a tymczasem co ?
Nic. Kompletnie nic tylko fragment od czapy jakiegos doktora pedagogiki ktory twierdzi ze na seksie zna sie lepiej niez seksuolodzy i przypadek jakiejs pani z forum lmm.pl.

ale czego ty ode mnie oczekujesz, że bede teraz sledzic artykuly w necie, książki psychologiczne, uznanych seksuologów, żeby podać Ci jakieś statystyki. Nie mam na to czasu, wiec takowych nie otrzymasz, a poza tym ja wyrażam swoje poglądy. Do tego nie potrzeba chyba naukowych rozpraw?
Poza tym zauważyłam że masz tendencje to uznawania czegoś za błędne jeżeli na to nie masz dowodów.
tato napisał:

Ludzie mowimy o zjawisku dotyczącym kilkunastu milionów ludzi w naszym kraju.

a skąd wiesz, że jakaś część z tych ludzi nie ma z tym ogromnego problemu? nie rozbija to ich rodzin, nie niszczy im życia?
jak wytłumaczysz tysiące użytkowników na forum o onanizmie? dlaczego uważasz, że coś co jest powszechne jest normalne.
wyzyskiwanie pracowników tez jest powszechne a nie jest normalne.
tato napisał:

Zgadzam sie ze masturbacja moze rodzic problemy ale nie musi tak jak napisala to talitha, kasik czy Maria.
To ze cos moze uzależniać nie znaczy ze jest nienormalne.

szkoda, że nie przyznałes się do tego na początku dyskusji.
mi osobiście chodzi o to, żeby nie głosić, że to jest normalne, nie przynosi żadnych szkód bo to jest nie prawda. niejeden młody człowiek na tym się przejechał.
tato napisał:

PS. Frejda na prawde uważasz ze skandale z ksiezami pedofilami, homoseksualistami w wielu krajach ktore byly tuszowane przez hierarchię, z Wielgusem, radiem maryja, abstrakcyjna nauka dotyczaca NPR i zaplodnienia in-vitro itd. nie mają wyplywu na odejscia ludzi z kosciola ?

Oczywiście, że mają. Ale nie widzę związku. W ogóle nie wiem dlaczego zadałeś to pytanie.
tato napisał:

Widze ze twój poglad na swiat jest bardzo prosty.

A wiesz o ile łatwiej mi się żyje.
frejda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 9 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin