..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

ja juz sie nie moge doczekac jak moj pojdzie do pracy, wezmiemy slub i bedziemy mogli sobie zaczac planowac potomka. moge troche mame wykorzystac i mysle ze przed dyplomem sie na pewno bedziemy decydowac

zalicze laborki a egzaminy dyplomowe moge juz zdawac w ciazy Wesoly

mysle, ze powinnismy sobie poradzic. tylko modlic sie, zeby moj prace dostal w poblizu, a nie gdzies w Bayern Confused

bo wtedy to bede juz mega stara matka Wsciekly

espree

malineczka

dla mnie mloda matka to ok.18 roku zycia..jakas wpadka..i tyle.

jesli kobieta jest po slubie..to nie jest dla mnie rzadna mloda matka....
ja planuje dzidzie miec w w wieku 22 lat...i mam nadzieje ze przezwyciezymy wszelkie trudnosci i uda mi sie zajsc w ciaze.

Niania

bakteria

Hm... Ja planuję dzidziusia począć w wieku 22 lat, urodzić w wieku 23... Mam nadzieję, że się uda;) Mamy z mężem jeszcze niecałe 2 lata na dokładne obserwacje i próbę "trafienia"

w odpowiednim momencie... A co do młodej matki, to hm... To chyba ciężko określić i zależy od wielu czynników, bardziej psychicznych niż wiekowych;) ale może mówię tak, bo jestem smarkulą?... Mruga

w kwietniu brałam ślub, a mam 20 lat;) Ale za to wyprzedzam niektóre inne żony czy mamy o parę lat, a to ma swe plusy;) pozdrawiam wszystkie młode mamy i przyszłe mamy:)

malineczka

Jola swietnie to ujelas.
ja planuje dzidzie w wieku 22 lat..i mam nadzieje ze nam sie uda.
bo jak narazie mamy problemy:(

Weronika

nie będę normalną mamusią Wesoly

jak urodzę będę miała 21 lat:) może nie normalna ale młoda:) hehe

krewetka

Ja napidszę, że "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia..."

Mam 23 lata i nie czuję się szczególnie młodą matką, dla mnie była to odpowiednia pora.
Często pod pojęciem młoda matka rozumie się dziewczynę po "wpadce" nie dającą sobie rady z nauką i wychowaniem dziecka.

Każda kobieta, która świadomie decyduje się na dziecko czuje się "akurat" na to zadanie, jestem pewna, że zadna nie zdecyduje się na dziecko myśląc o sobie w kategoriach "za stara", "za młoda"

Oczywiście pomijam fakt istnienia kobiet, które poddają się in vitro w wieku 50-kilku lat- To już raczej norma nie jest...

Minia

U nas Dzidziulek począć się gdy miałam 23, a urodzę mając "już" 24 lata.
I czekałam na to od dawna. Mogłabym wcześniej, bo już od dawna macierzynski we mnie buzuje Wesoly

no ale ślub Wesoly

hehe

PAULKA

A ja zaszłam w wieku 25 i to na dodatek będą bliżniaki tak się mój mąż postarał a młoda matka to taka która nie wyglada jak babcia na spacerze z wózkiem myśle że granica do 30 lat jest dobra

mala_zdw

Ja bym tak chciała zajść w ciążę mając 22 lata; czyli jeszcze w tym roku. Tak mi sie marzy; no ale zobaczymy. Modlę się by nie było z tym żadnych problemów; bo ja tak bardzo chcę mieć dzidzię...

Karola

Ja zaszłam w ciążę mając 22 lata, 23 jak urodziła się moja córeczka i raczej jestem młodą mamą.

Bardzo dobrze się z tym czuję

espree

jesteście (jak dla mnie Mruga

) straaaasznie młode!

ja niedługo skończe 26 lat i do tej pory wydawało mi się, że "jeszcze mnóstwo czasu". tyle, że jak policzyliśmy, że zawsze chcieliśmy mieć 2 dzieci do trzydziestki, a pomiędzy nimi min. 2 lata różnicy to jak doliczyć ciążę i starania to się bardzo krucho z tym czasem zrobiło

musiałabym już być w ciąży, a nic mi o tym nie wiadomo Laughing

Niania

ja zaszłam w wieku 24 - kiedyś (epoka babć) byłabym już stara pierwiastką

a teraz to siksa jestem, zwłaszcza że wyglądam na 5 lat mniej

Bystra

Espree, co oznacza w praktyce lekkie traktowanie NPR?

I jakie nastawienie psychiczne mu towarzyszy? Liczy się na wpadkę czy raczej na to, że będzie się miało więcej seksu i szczęście w niepoczęciu?