Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy ktoś na forum się jeszcze stara?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 513, 514, 515 ... 724, 725, 726  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:44, 08 Sie 2012    Temat postu:

Jak byłam kiedyś u ginekologa z usg profilaktycznym (w opisie brak płynu ale było po owulacji, bo było już ciałko żółto) i spytałam o ten płyn to ginekologsię zdziwił. Powiedział, że brak płynu nie świadczy o owulacji czy o jej braku i lepiej go nie mieć. Po owulacji zatoka Douglasa wypełnia się krwią. Ale nie wiem, czy mnie zrozumiał, a ja jego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abigeil
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:19, 08 Sie 2012    Temat postu:

dzięki wielkie za odpowiedź, nie wiem już co o tym myśleć w sumie to się nie nastawiam,że ten cykl był owocny chcę tylko znaleźć odpowiedź, lub choć przybliżyć się do niej, dlaczego się nam nie udaje?? byłam u tej samej gin w marcu ze wszystkimi wynikami i wykresami-dwufazowymi- i ta stwierdziła,że wszystko ok i trzeba zbadać męża bo może tu coś szwankuje...tak też zrobiliśmy-wszystko okazało się być w jak najlepszym porządku, także postanowiliśmy wrzucić na luz i poczekać do tego 'roku' który daje się zdrowej parze na zaciążenie, mija rok i nic ..także poszłam znów, co by może wspomóc się stymulacją i w celu sprawdzenia czy wszystko z jajnikami ok zrobiła mi usg dopochwowe, a że akurat był to 14dc to stwierdziła, że dobrze to podglądniemy czy są jajeczka i ich nie było po tym stwierdziła,że może już pękł ale...brak płynu w zatoce także chyba faktycznie mam cykle bezowulacyjne i dlatego nam się nie udaje... dlatego się pytam czy brak tego płynu to brak owu... wiem,że zbyt duża ilość płynu w zatoce może być patologiczna i lepiej go nie mieć niż miećWesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:31, 08 Sie 2012    Temat postu:

Cytat:
...przechodząc do meritum byłam wczoraj na usg- 14 dc- i co ... endometrium 9mm, brak pęcherzyków (no jeden w lewym jajniku ale zaledwie 10mm maluszek straszny jak na ten dzień cyklu) testy owu i moje spostrzeżenia mówią mi,że do owu mogło dojść 12-13dc ale gin powiedziała, że brak jest płynu w zatoce Douglasa i stąd moje pytanie czy brak płynu świadczy o braku owu??


Wygrzebałam kilka informacji z książek, może trochę Cię uspokoją.

"Pęcherzyk jajnikowy dojrzały, dawniej pęcherzyk Graafa. Całkowicie dojrzały pęcherzyk ma średnicę około 10 - 15 mm i tworzy uwypuklenie na powierzchni jajnika. (...) W okresie bezpośrednio poprzedzającym jajeczkowanie w budowie dojrzałego pęcherzyka jajnikowego zachodzą liczne zmiany.(...) Również w tej fazie (mowa o fazie tuż przed jajeczkowaniem) niektóre komórki pęcherzykowe wytwarzają znacznie mniej połączeń międzykomórkowych pomiędzy sobą, a także z owocytem II rzędu (bla bla). Również w tej fazie niektóre komórki pęcherzykowe mogą wykazywać cechy wczesnej, wstępnej transformacji, przypominając swym wyglądem komórki luteinowe ciałka żółtego."

Histologia pod red. K. Ostrowskiego, pzwl, 1988

"W fazie folikularnej, przed owulacją, pęcherzyk jajnikowy dojrzewający osiąga średnicę 16 - 27 mm i obejmuje prawie całą warstwę korową. "

Fizjologia człowieka z elementami fizjologii stosowanej i klinicznej, red. Traczyk i Trzebski, pzwl, 2009

"W jajnikach kobiet dojrzałych spotyka się obok nich szereg mieszków o większych wymiarach, dochodzących do wielkości pestki wiśni i większych (1 - 2 cm średnicy). Są to mieszki jajnikowe pęcherzykowate, zawierające dojrzałe komórki jajowe. Powiększające się mieszki sięgają powierzchni jajnika. We wnętrzu takiego mieszka znajduje się wzgórek jajonośny, pod którego szczytem leży komórka jajowa. Reszta wnętrza mieszka jest wypełniona płynem. Po dojściu ściany mieszka do powierzchni jajnika z powodu wzrastającego ciśnienia ścianka mieszka pęka (...) "
Anatomia człowieka pod red. J. Sokołowskiej - Pituchowej, pzwl, 2005

Zatem może to wszystko zależy od tego z jakiej książki uczył się lekarz. Skąd wiesz,czy Twoje pęcherzyki nie pękają, gdy mają np. 15 mm. Takie usg nie potwierdzi na 100% owulacji, może jesteś przed nią i nie masz się czym martwić i skreślać swojego pęcherzyka, który ma 10 mm.

A co do endometrium:

[link widoczny dla zalogowanych]

I część odp eksperta: "W okresie okołoowulacyjnym endometrium ma średnio 8 mm.W drugiej połowie cyklu osiąga ono grubość maksymalną, tj. ok. 16 mm."

Tempo rośnięcia pęcherzyka:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Śro 11:36, 08 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abigeil
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:59, 08 Sie 2012    Temat postu:

dzięki za obszerne informacje ale mi się wydaje,że ja miałam owu przed tym usg czułam takie ukłucie w prawym jajniku także nie sądzę abym była przed... zwłaszcza,że testy owu na to wskazywały i do tego wysokie temp od dwóch dni świadczą,że progesteron zaczął działać i owu już była(lub nie-cykl bezowulacyjny i pęcherzyk się wchłonął)... o endometrium sią nie martwię, bo sama gin powiedziała,że jest ok:) a o płynie lub jego braku w zatoce dalej nic nie wiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:35, 08 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
odpowiedź eksperta:
"Zatoka Douglasa znajduje się między macicą a odbytnicą.
W pionowej pozycji ciała jest to najniżej położone miejsce jamy brzusznej.
Ma prawo znajdować się tam nieco płynu.
Większa ilość może występować w przypadku ciąży pozamacicznej, stanu zapalnego przydatków, pęknięcia torbieli jajnika.
Jeżeli lekarz wykonujący USG nie stwierdził, że ta ilość płynu jest podejrzana, to nie należy się tym przejmować."

Generalnie to po pęknięciu pęcherzyka płyn jest wystrzeliwany razem z komórką jajową do jamy otrzewnej, a tam komórka jest przechwytywana przez jajowody. Zatoka Douglasa należy do otrzewnej i do niej mogą spływać "resztki" po jajeczkowaniu, bo tak działa grawitacja.
Nie znam się zbytnio na ginekologii, ale wiem, że np. u ludzi, którzy mają zapalenie otrzewnej bada się tzw. odruch otrzewnowy. Polega on na tym, że człowiek taki musi stanąć na palcach i energicznie opaść na pięty. Opadnięcie na pięty wywołuje ból, gdy otrzewna jest podrażniona, tak samo wszelkie inne wstrząsy. Kiedyś wyczytałam, że ból owulacyjny bardzo często jest spowodowany podrażnieniem otrzewnej przez płyn. U mnie to zawsze się pokrywa z objawami płodności, nawet gdy idę, moja otrzewna reaguje wtedy na wstrząsy. Dlatego wydaje mi się, że taki płyn może być po owulacji, ale jego ilość być może jest "fizjologiczna" i w usg pisze się po prostu zatoka bez płynu, a duże jego ilości świadczą o nieprawidłowościach i wtedy dopiero się to zaznacza (?). Dodam jeszcze, że w życiu miałam kilka razy usg i w różnych momentach cyklu i nigdy jeszcze nie miałam w opisie takiej informacji, że w zatoce jest płyn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:42, 08 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

a tutaj zerknij na pierwszy akapit. Wiem, że to o urazach brzucha ale jest ważna informacja:

Cytat:
Wprowadzenie: Badanie ultrasonograficzne jest podstawowym badaniem przesiewowym w ocenie chorych po tępych urazach brzucha. Ważnym objawem ultrasonograficznym uszkodzenia narządów wewnętrznych jest wolny płyn w jamie otrzewnej. Ocena jego znaczenia może być jednak utrudniona u kobiet w wieku rozrodczym, u których płyn w zagłębieniu odbytniczo-macicznym może być obecny w warunkach fizjologicznych.


Cytat:
Wnioski: U kobiet w wieku rozrodczym po tępych urazach brzucha niewielka ilość płynu ograniczona jedynie do zagłębienia odbytniczo-macicznego jest najprawdopodobniej objawem fizjologicznym. W takiej sytuacji w przypadku braku innych objawów klinicznych lub nieprawidłowości w badaniach obrazowych wystarczająca jest dalsza obserwacja kliniczna. Płyn położony w innej lokalizacji wskazuje natomiast na istotne klinicznie uszkodzenia narządów wewnętrznych; taka sytuacja wymaga przeprowadzenia dalszych badań diagnostycznych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abigeil
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:20, 08 Sie 2012    Temat postu:

dzięki jesteś kochana:) tyle info Wesoly) sama nie wiem co o tym sądzić ale zobaczymy w następnym cyklu bo pójdę na usg przed owulacją podglądnąć czy coś rośnie i się okaże na końcu czy stymulacja clo coś daje..słowa mojej gin: "brak płynu czyli do owulacji nie doszło" ale też stwierdziła, że to różnie z tym usg,że czasem jest tak, że widać pęcherzyk i pęka a czasami nic nie widać i niby owu nie ma a jednak się w tym cyklu pseudobezowulacyjnym zachodzi Wesoly)) pożyhemy zobaczymy ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anastazja1m
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:04, 09 Sie 2012    Temat postu:

Heło, faktycznie wszystkie uciekły, wszystkie zaciążył i tylko Ja tu zostanę chyba Smutny
Jak miałam monitoring to nic mi nie mówił o żadnym płynie, tylko najpierw był pęcherzyk a później go nie było.
Chyba zrobię te badania w 3 dc co mi kiedyś gin kazał zrobić, trudno wydam te parę stówek, jedyne co , to mój ślubny wykręca się od badań ale zrobię najpierw sobie, i ze spuszczoną głową pójdę znowu do lekarza , powiem że mąż nie poszedł - bo nie i tyle Wesoly myślicie że wystawi mnie za drzwi ?MrugaWesolyWesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:39, 09 Sie 2012    Temat postu:

Ja się spotkałam z opinią lekarza że nie zacznie mnie badać póki mąż się nie zbada bo to jest łatwiejsze badanie a bardzo często to po tamtej stronie jest problem. Ja nie mówię że to było super przyjemne dla niego ale zawsze mężowi można pomóc Mruga i w ciągu 30 min czy nawet godziny trzeba po prostu dowieźć do kliniki (u nas tak przynajmniej było)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anastazja1m
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:27, 09 Sie 2012    Temat postu:

Tylko jak 2 razy się udało, to nie wierzę żeby mężowi w ciągu niecałego roku jakoś pogorszyły się te plemniki MrugaMruga
Obstawiam że to ze mną problem - bo jak poleciała mi tarczyca - to poleciały też inne hormony, inna sprawa to finanse, już wydałam ponad 200 pln na badania które nic nie wniosły, do Endo też prywatnie bo ta pi''' daje tylko TSH i sajonara przyjdź pani za pół roku. Więc jak to mówią - jeśli nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:35, 09 Sie 2012    Temat postu:

To on już miał badania! To kij im w oko, faktycznie nie ma sensu robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abigeil
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:16, 09 Sie 2012    Temat postu:

anastazja1m napisał:
Heło, faktycznie wszystkie uciekły, wszystkie zaciążył i tylko Ja tu zostanę chyba Smutny
Jak miałam monitoring to nic mi nie mówił o żadnym płynie, tylko najpierw był pęcherzyk a później go nie było.
Chyba zrobię te badania w 3 dc co mi kiedyś gin kazał zrobić, trudno wydam te parę stówek, jedyne co , to mój ślubny wykręca się od badań ale zrobię najpierw sobie, i ze spuszczoną głową pójdę znowu do lekarza , powiem że mąż nie poszedł - bo nie i tyle Wesoly myślicie że wystawi mnie za drzwi ?MrugaWesolyWesoly


spokojnie jestem jeszcze ja także możemy sobie pokonwersować
u mnie nie było monitoringu przed domniemaną owu tylko w 14dc i stwierdzone brak pęcherzyków i brak płynu w zatoce douglasa co niby świadczy o cyklach bezowulacyjnych dostałam clo od 4dc.... tak wypytywałam czy aby na pewno brak tego płynu świadczy o braku owu bo może pęcherzyk był i pękł??? ajjajaj w sobotę mam weselicho i chyba jednak nie będę piła alkoholu Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:46, 09 Sie 2012    Temat postu:

Ja tu zaglądam was wspierać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:05, 09 Sie 2012    Temat postu:

Mniej osób ogólnie zagląda bo są wakacje Wesoly ja też tu zaglądam, może nie całkiem na bieżąco, ale też się staram udzielić wsparcia bo wiem jak to jest mieć poczucie że jest się z tym samą na świecie. Dziewczynki działajcie bo lato zawsze sprzyja poczęciom Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abigeil
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:18, 13 Sie 2012    Temat postu:

hej dziewczynki zrobiłam dziś badania i wyszła mi prolaktyna 62,6ng/ml i progesteron 10,86ng/ml(zrobione w 21dc) także zadzwoniłam do mojej gin i pytam się czy w końcu zacząć brać bromergon powiedziała, że przez miesiąc mam go brać i powtórzyć badanie- clo nie będzie bo nie ma sensu jak prl blokuje owulację...a cholera jak jej mówiłam,że mam trwający od roku mlekotok i coś jest chyba nie halo i żeby mi może przepisała bromek to NIE... zapytałam się czy mam go brać od 1dc czy już teraz powiedziała, że nie muszę czekać ale się boję czy jak bym była w ciąży (choć zapewne nie jestem-wg usg nie było jajeczkowania) to by nie zaszkodziło... co o tym sądzicie???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 513, 514, 515 ... 724, 725, 726  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 513, 514, 515 ... 724, 725, 726  Następny
Strona 514 z 726

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin