..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[Hikari]

Mnie dziewczyny nakręcił spadkiem temperatury w 10 dniu fl to my ciebie ponakręcamy tym pięknym wykresem i cieniem cienia!

[Lady_E!]

Luka, trzymam kciuki i oczywiście napisz nam szybciutko jak coś będziesz wiedzieć

[luka]

Heh nie spadła A ja byłam pewna, że dzisiaj już będzie poniżej 37 i nie pojechałam na krew. Nawet testu nie kupiłam zwykłego i kolejny dzień niepewności... Brzuch już mnie nie boli tak jak wczoraj tylko zakuwa od czasu do czasu tak dziwnie w dole brzucha po lewej stronie. No-spa chyba nie szkodzi jakby co nie?? Skoro wczoraj brałam dzisiaj też mogę czy za dużo???

[annetka]

no-spę można brać przez całą ciążę od samego początku, teraz lekarz też mi ją zaleca jak mnie coś boli. Luka, my też za siódmym razem "zaskoczyliśmy", pierwsze trzy cykle to nie były starania, łącznie chyba ok roku się staraliśmy. Więc trzymam mocno kciuki. I trochę więcej optymizmu!! wiem, rozumiem że starania są raczej niefajne i przynoszące sporo rozczarowań i trudności po drodze... ale na pocieszenie powiem, że znam dziewczyny, które starały się po 8 lat i im się udało! nie można tracić nadziei Oczywiście życzę Ci abyś jak najprędzej zaszła w ciążę...
A i u mnie kreski tez były bardzo słabiutkie i to dopiero po terminie miesiączki, a beta zupełnie normalna wyszła

[luka]

Jeśli sie udało to będzie nasz 9 lub 10 cykl. Ale chyba bardziej 9. + 3 były chyba nietrafiane więc ich nie liczę.

A co może przedłużać utrzymywanie się tempki w górze? Może mam torbiel??? Albo to cykl bezowulacyjny był? Macie jakiś pomysł?

[buba]

Hmm, może to ciąża?
Luka, nie robisz tej bety, czekasz spokojnie na kolejne wyższe?

[luka]

Dzisiaj już zrobię na 100%. na bocianie dziewczyny piszą, że kontynuuja luteinę więc chyba i ja powinnam. Jesli wyjdzie pozytywny zadzwonie do lekarza i zapytam. Mdli mnie znowu ale może to jakaś autosugestia?
A może sie coś przyblokowało u mnie po luteinie i duphastonie?

[buba]

Ja bym już robiła, szkoda żebyś się tak męczyła w tej niepewności.

[luka]

Już to siedzę w pracy Dopiero ok 17 pojadę na krew. Ale nie na betę ilościową bo wynik byłby dopiero jutro. Zrobię zwykły test z krwi. Tak dzisiaj na pewno zrobię bo nie chce się bardziej nakręcać. I tak już narobiłam sobie nadziei.

[buba]

Czyli ten test z krwi daje wynik plus/minus?

[luka]

tak. jak wyjdzie plus to zrobie ilościową też... a może nie będę robiła? po co się martwić czy dobrze przyrastała... z resztą i tak na pewno będzie minusik....

[buba]

Luka, trochę więcej optymizmu!
(wiem że boisz się, że znów będzie jak wcześniej, że nie chcesz stracić nadziei)

[walecznaS]

[Hikari]

Coś czuję, że jednak będzie plusik

[luka]

Ja też nie jestem cierpliwa ale te negatywne testy wcześniej... Boję się, że znowu będzie jedna kreska albo coś bladego co nie przypomina drugiej kreski tylko jakiś cień...