..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[luka]

Olenkita ja myslę właśnie tak jak Buba pisze. Chce pokazać swoją wyższość. Nie wiem, ciężko mi ją zrozumieć. Może ma kompleksy bo jej się w małżeństwie nie układa? A nam tak i to rewelacyjnie? Staram sobie to jakoś tłumaczyć... Ale na pewno jak tylko będzie okazja to jej powiem parę słów. Niewykluczone, że w piątek na imieninach szwagra.

[Karafka]

ja mam takie dziwne wrazenie, ze cale nasze forum to takie spokojne, kulturalne, nie wyszczekane ja bym ja tak zje*** za przeproszeniem, zeby do konca zycia to zapamietala. tymbardziej, ze to wtajemniczona rodzina! obcych prawiacych debilizmy nalezy olewac, ale jak w ten sposob rodzina wchodzi ci w zycie to by byla u mnie krotka pilka!

[Aglaia]

Ja bym z taką chyba kontakt zerwała albo ograniczyła do minimum...

[luka]

Staram się ograniczać do minimum. Najgorsze jest to, że ona przy tych swoich docinkach jest taka słodko milutka. Że niby ona ze szczerego serca się tak dopytuje i docina... Albo ostatnio powiedziała "a nie mówiłam, żebyście sie przed ślubem już za robotę wzięli?". Tak było, już przed ślubem kilka miesięcy nam gadała. Bo zrobić dziecko to nie taka prosta sprawa bla bla bla i żeby juz zacząć się starać. Pogięło ją. Czasem za nasze niepowodzenia obwiniam jej gadanie głupie. Jakby nam te problemy wykrakała.

[walecznaS]

[Lenka28]

[Lenka28]

a ja zalapalam dzisiaj rano po zmierzeniu tempki mega dola juz nie wiem co sie dzieje:/ szkoda słów

[Olenkita]

[Smużka]

Ja nie jestem kulturalna. Umiem być wredną pyskatą żmiją.
Oj, ja bym takiej babie nagadała...

Nie wytrzymałam. Wysłałam Tacie smsa, że nie możemy mieć dzieci, że nie chcę o tym rozmawiać i że liczę na to, że ten temat już nigdy się nie pojawi.

[luka]

Wow Smuzko odwaznie, i co? Odpisał cos? teraz beda sie pewnie martwić dlaczego nie możecie. Nie trzeba było mniej ostro??? że tymczasowo nie możecie? No ale może przestaną drążyć.

[buba]

Odważna jesteś Smużka!
No i dobrze, może już nie będą drążyć, a więcej też nie muszą wiedzieć.

[Smużka]

Odpisał. Powiedział, że tylko chce wiedzieć, czy da się to jakoś wyleczyć i że już więcej nie będzie pytał. Powiedziałam, że nie wiem, czy da się to wyleczyć.

[luka]

teraz to mi go żal... będzie chłopina się martwił...

[Justek]

Smużka wydaje mi się że dobrze zrobiłaś, mają prawo wiedzieć. Szkoda że to nie była rozmowa bezpośrednia ale rozumiem że bardzo ciężko jest przekazać coś takiego.

Ja i tak wierzę że życie przyniesie Wam niespodziankę i to w momencie kiedy najmniej się tego spodziewacie

[Lady_E!]

Witam, wszystkich
Najpierw kilka słów o sobie, więc tak, mam 26 lat i staramy się o maleństwo.
Od 2 lat współżyjemy bez zabezpieczenia, jednak w pierwszym roku niespecjalnie kontrolowałam swój cykl tj. kiedy płodne a kiedy nie. Sądziłam, że w ciążę nie zajdę od razu i nie zaprzątałam tym sobie głowy, kiedy co m-c dostawałam @. Jednak po około roku, zaczęłam się martwić, że jednak może coś nie tak? Tym bardziej, że kiedy odstawiłam tabletki anty miałam duże problemy z @ i bardzo niski poziom progesteronu. Po jakimś czasie i luteinie, @ się unormowała a progesteron, nie był rewelacyjny, ale mieściłam się w minimum.
Teraz muszę, kontrolować swój cykl przez ok. 3 m-cy - zalecenie lekarza - czyli, mierzyć temp., także tak tu się znalazłam
Forum przeglądam od 2 tygodni, natomiast teraz się zalogowałam, gdyż były problemy techniczne i nie miałam aktywnego konta .
Więc raz jeszcze witam gorąco wszystkich i mam nadzieję, że razem będziemy się wspierać i cieszyć, gdy zobaczymy upragnione dwie kreseczki, na teście ciążowym