Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy ktoś na forum się jeszcze stara?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 679, 680, 681 ... 724, 725, 726  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:26, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Ja się staram. Mruga

Ale fakt, nastała tu błoga cisza.


Addis - a Ty? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:44, 09 Wrz 2015    Temat postu:

u nas bez starań ale może się uda Mruga odpuściliśmy ciągłe myślenie i nakręcanie...

co ma być to będzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:52, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Krówka, myślę że tak jest najlepiej, choć pewnie trudno...
Ja jeszcze nie spinam, bo to dopiero początek, no i... boję się trochę...
A jak jeszcze myślę o godzeniu ciąży z pracą, to mi się słabo robi...
Ale - praca to praca, nie teraz to później, a nie chcemy odkładać rodzicielstwa i zostać z karierami, a bez dzieci.
Zresztą przy tylu problemach z poczęciem woleliśmy zacząć wcześniej, niż później. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:16, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Hurra Piwo Padam Hyhy Rotfl

brawo za takie myśłenie.
Pozdrawiam męza i niech będzie romatycznie Mruga
nigdy nie ma na 100% dobrego czsu na dziecko, ale czasem wczesniej znaczy lepiej...
powodzenia.

u nas teraz problemy rodzinne, wiec mamy inne sprawy na głowie niestety
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Itka
nauczyciel NPR



Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:38, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Buba jakbym siebie czytała. Też zaczynamy powoli starania. I ja też się boje, a z drugiej strony bardzo chce dziecka. I nie chce żeby kiedyś było za późno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:52, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Powodzenia dziewczyny Wesoly pewnie, ze lepiej szybciej niż pózniej. Jak jest tylko możliwość to warto!

Mi na drugie juz raczej siły i czasu nie starczy wiec jak najbardziej popieram Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:29, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Dokladnie, dobrze prawicie. Jak tylko jest opcja, to nie ma na co czekac.

My niestety mielismy taka sytuacje z moim zdrowiem, ze o dopiero od 2 lat w gre wchodzila ew ciaza. I finansowo bylo tez nieciekawie. Ale troche załuje, ze nie wzielismy sie do roboty te 2 lata temu, bo niedawno uzmyslowilam sobie, ze przeciez ja marze o 3 dzieci. Nie chce rodzic ostatniego dziecka przed czterdziestka, wiec o ile Bog da, to skonczy sie u nas na dwojce. Zobaczymy Wesoly


Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Śro 12:30, 09 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4574
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 17:02, 09 Wrz 2015    Temat postu:

No niestety, ja do marca sie nie odwaze, dostalam szereg zadan w pracy, ktorych nie chce zawalic, jesli chce tam zagrzac miejsce na dluzej. okazane zaufanie moim zdaniem trzeba odpracowac, anie uciec jak najszybciej korzystajac z etatu i niezlej pensji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:55, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Addis napisał:
No niestety, ja do marca sie nie odwaze, dostalam szereg zadan w pracy, ktorych nie chce zawalic, jesli chce tam zagrzac miejsce na dluzej. okazane zaufanie moim zdaniem trzeba odpracowac, anie uciec jak najszybciej korzystajac z etatu i niezlej pensji.


oj tam oj tam. słyszałam ostatnio koleżankę plującą sobie w brodę dokładnie za robienie tego co piszesz i późnego macierzyństwa.

My się nie staramy wcale my tylko czasem sobie pozwalamy na trochę więcej ale bez szaleństw. Pamiętam takie podejście sprzed Sz i jest teraz tak samo fajnie. Nie poszliśmy nigdy na całość bo jednak chciałabym dziecko jeszcze za chwilę a pamiętam jakim ekspresem powstał Sz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:23, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Ja teraz będę z tych nakłaniających

Addis po części rozumiem ten sposób myśłenia znam go z autopsji ale on nie przekłada się na nic, jak bedzie krach to i tak wylecisz i twoje planowanie teraz to jak pisanie w pamiętniku swoich życzeń. Ja uważam po latach ze jak są okazje to nalezy z nich korzaystać. Nigdy nie wiesz jak szybko uda ci się zajść w ciąze moze za pierwszym razem moze za 20 razem. Warto choć ograniczyć dni abstynencji niby to większe ryzyko ale też więcej okazji.

Hermiona nie zawsze druga ciąza przebiega jak pierwsza co dotyczy tez zachodzenia w ciązę, warto mieć to na uwadze. Zwłaszcza, ze od pierszego poczęcia minęło już trochę czasu a nasze zycie zmienia się nieustannie. Robaczek jest malutki ale szybko urośnie... Mruga a taka decyzja odkładana z czasem jest coraz trudniejsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:30, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Ja akurat dobrze addis rozumiem. Sama tak podeszłam do sprawy, zakończyłam wielki ważny projekt i przynajmniej nie zawiodłam pokładanych we mnie nadziei i pokazałam co potrafię. O ciazy sie szefowa dowiedziała jak wszystkie dokumenty były oddane, projekt sukcesem zakończony, było juz po spotkaniu z przemysłem. Nie umiałabym inaczej Mruga a i dwie publikacje miała na biurku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Gdybym ja wiedziała jakie problemy będą przy staraniach o drugie, to zdecydowałbym się już po roku...Ale byłam pewna, że gdy tylko zapragnę drugiego to w pierwszym cyklu się uda- tak, jak z synem. A tu d.upa blada, nie wiadomo czy kolejne w ogóle będzie:/ Znów czuję, że się nie udało, a moje przeczucia mnie jeszcze ani razu (niestety) nie zawiodły...Już mam moje stałe objawy zbliżającej się @: nagły jednodniowy migrenowy ból głowy, chęć na czekoladę. Czekam tylko na rozciągliwy śluz i już wszystko będę wiedziała...Ale w tym cyklu mnie wysypało, że szok- normalnie jakbym miała 16lat- same podskórne grudki, [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:45, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Glr ja tez nie wiedziałam kiedy zajdę, raczej byłam przygotowana na długie starania bo mam niezaciekawa historie. Mimo tego odczekałam naważniejszy czas. Jednak praca i przyszłość zawodowa jest bardzo ważna. Robic dzieci jak na nie nie ma pieniędzy... Nie każdy wierzy w bajki odpadającego z nieba kasy przy kazdym dziecku. My byśmy mogli sobie pozwolić na dziecko nawet jak bym nie pracowała ale takie cos nigdy u nas nie wchodziło w rachubę. Poprostu praca jest dla mnie ogromna potrzeba i uważam ze musi byc jakiś porządek. Praca a potem dzieci. Za mocno to w mojej głowie siedzi, nie chciałam nigdy byc na utrzymaniu męża, nawet gdy to miałoby znaczyć ze nie miałbym mieć dzieci. Bo umiesz liczyć, licz na siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:07, 09 Wrz 2015    Temat postu:

ja byłam w takiej sytuacji. Super praca, dobra kasa, perspektywy super, śłub zaplanowany, szef ciągle pytał czy w ciązy nie jestem bo to byłby stres dla niego. Ogolnie to chciałam się wykazać, miałam bardzo odpowiedzialne stanowisko i dla mnie liczyła się tylko praca i zaplanowane zycie krok po kroku wg planu. Ciagły stres w pracy, ciagle wyzwania, wielka szkoła zycia. Wszystko dobrze się układało wg scenariusza. Nic w pracy nie zawaliłam odłożyłam wszelkie plany na śłub i dziecko. Potem nastąpił kryzys w branży i cięzko ale zdecydowanie zostałam zwolniona jako jedna z pierwszych. Mimo moich sukcesów, obiecywanek wobec mojej osoby itp poprostu wylot. Po cichu dowiedziałm sie, ze to dlatego ze nie mam rodziny na karku i sobie sama poradze szybciej niż inne osoby z kredytem i dziećmi. Może niech bedzie to lekcja dla tych kobiet co bezgranicznie wierzą w jakies awanse i zapewnienia.

Wiem, ze praca najważniejsza sukces zawodowy jest bardzo ważny, samodzielność finansowa i inne ambicje. Ja tez mam swoje ambicje zawodowe skónczyłam studia, poszerzyłam je o praktykę zagraniczną w branży, potem podyplomówkę a za nią kolejną. I co znam sukces w pracy i znam porażkę jak wylatujesz bo nie ma kasy na twój etat.
Wszystko super jak nasz plan idzie gładko i jak Karafka zrobiła wielki krok dla ludzkości a potem grzecznie zaszła w ciąze jak wszystko było gotowe. Tylko nie zawsze się tak układa. Czasem bizneswomen zostaja z plikiem swoich dobrych cv i makrym policzkiem ze nie zrobiły tego co miały dla siebie i dziecka a teraz za póżno.
Mam bliską przyjaciółkę w takiej sytuacji kompletnie rozbitą miała być kariera i chata mąż miał rozkręcić biznes. Teraz ma super pracę i nie bedzie miec dzieci ponieważ nie zdiagnozowali u niej endomertiozy. Super specjaliści lekarze powiedzieli trochę póżno na nią choć miała ledwo 35 lat, 10 lat temu byłoby jej łatwiej. Teraz nie mają nic oprócz pracy od świtu do nocy.

Jak nam idzie gładko to fajnie ze odkładamy na dobry moment a jak pojdzie nnie tak bedziemy załować. Tak czy siak kazdy sam musi podejmować wazne dla siebie decyzję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:52, 09 Wrz 2015    Temat postu:

krówko to ciekawe co pisze o powodach zwolnienia. Ja tak raczej sądziłam, że w firmach to tylko czysta ekonomia decyduje.
Ja jestem przykładem, że w ciągu 2 lat wiele może się zmienić w kwestii zdrowia i możliwości prokreacyjnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 679, 680, 681 ... 724, 725, 726  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 679, 680, 681 ... 724, 725, 726  Następny
Strona 680 z 726

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin