..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka · Wysłany: Śro 21:30, 21 Mar 2012 Temat postu:

Jasne, twoj wybor. Wiesz, ze ja nie mam nic do anty, wiec ci nie pomoge. Jestem tu liberalem

walecznaS · Wysłany: Śro 21:37, 21 Mar 2012 Temat postu:

ja jednak tego nie rozumiem, przy współżyciu tak częstym to jak można określić czy pojawia się płodny śluz czy nie?
choćbym i chciała to nie umiem pozbyć się całej spermy od razu po współżyciu, mogę se siedzieć na kucaka w wannie i ćwiczyć mięśnie ale i tak na drugi dzień będzie coś wylatywało Wesoly

akurat bardzo podobne do bj bo już nie taki płyn tylko rozciągliwe to się robi jak bj
(jak to mój mąż mówi: "zakisiło się" Mruga

)

ika · Wysłany: Śro 21:54, 21 Mar 2012 Temat postu:

Ale juz nie współżyjemy codziennie jak kiedys tylko co około 5 dni np. Jak stwierdze, że było sucho przez te dni i moim zdaniem jest bezpiecznie. Jak się pojawia jakieś małe mokradło, nawet jak geste i białe, to czekam aż będzie całkiem sucho i tyle. Wtedy zdarzają sie dłużesze przerwy.

strzyga · Wysłany: Czw 15:54, 22 Mar 2012 Temat postu:

ika · Wysłany: Czw 20:04, 22 Mar 2012 Temat postu:

Może mi tez się odmieni, kto wie Mruga

elusiaczek · Wysłany: Czw 23:07, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ika, Ty teraz stosujesz metodę szczytu?

Justek · Wysłany: Pią 10:10, 23 Mar 2012 Temat postu:

ika · Wysłany: Pią 11:34, 23 Mar 2012 Temat postu:

elwira czy to metoda szczytu co ja stosuję to nie wiem. Działanie jest proste - nie ma śluzu jest sucho jak pieprz, szyjka zamknięta - można się kochać; jest śluz, albo coś niezidentyfikowanego - nie mozna, bola mnie jajniki - nie można itd

Z mierzenia moge się dowiedziec tylko, że owulacja pewnie już była a to mi akurat nic nie zmienia, bo jak w tym czasie był seks to był i już tego nie zmienię. Bede mierzyc kontrolnie co jakiś czas, codziennie zaczęłam, ale byliśmy u rodziców to nie mierzyłam i na razie się mam mobilizacji do powrotu. Ale wtedy było nisko jak mierzyłam.

fiamma75 · Wysłany: Sob 8:59, 24 Mar 2012 Temat postu:

no to stosujesz metodę szczytu - fajnie, ze możesz, u mnie prawie zawsze coś było. Mierzenie temp. jest konieczne jedynie, gdy pojawia się śluz płodny czy krwawienie.

Karafka · Wysłany: Sob 9:10, 24 Mar 2012 Temat postu:

Ale przy tej regule to liczy sie przeciez iles dni suchych pod rzad i dopiero seks. A nie, ze dzisiaj sucho to seks...
Albo sie myle i mnie poprawcie.

fiamma75 · Wysłany: Sob 9:26, 24 Mar 2012 Temat postu:

No, ale ika pisała, że co 5 dzień współżyje. Przynajmniej ja tak zrozumiałam, że obserwuje w te dni śluz itp. Współżyję się dopiero 4 wieczoru po szczycie śluzu a gdy jest sucho, to co 2 dni.

walecznaS · Wysłany: Sob 9:26, 24 Mar 2012 Temat postu:

chyba się nie mylisz Kasik, ja zrozumiałam, że u Iki to nie jest reguła szczytu

strzyga · Wysłany: Sob 9:38, 24 Mar 2012 Temat postu:

ja tam myślę, że to jej własna reguła szczytu Mruga

fiamma75 · Wysłany: Sob 9:51, 24 Mar 2012 Temat postu:

ok, nie doczytałam dokładnie, skoro jej własna to wcale nie zdziwię się klejnym maluchem, bo sama dobrze wiem, ze to, ze z poczęciem jednego dziecka są problemy nie oznacza wcale, ze będzie tak z drugim

elusiaczek · Wysłany: Sob 11:57, 24 Mar 2012 Temat postu:

Ciekawa jestem jak będzie u mnie. Bo normalnie byłam typem mokrym. Ale Ika też, a teraz ma dużo dni suchych. Na razie to mam jeszcze lekkie krwawienie. My to chyba będziemy czekać aż się znowu normalne cykle pojawią. Teraz niby dużo karmię, ale nie wiem czy prawdziwego ssania jest 100 min. A regułę szczytu chyba będę się bała stosować Confused

no chyba że dużo suchych dni będę miała, to może. Ale jakoś nie mogę sobie nawet wyobrazić jak to jest mieć sucho.
Teraz to już nie tylko mąż chce zaczekać z kolejnym dzieckiem, ale ja też (to znaczy rozsądek podpowiada że trzeba).