Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

spanie w nocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:01, 02 Gru 2011    Temat postu:

Uważam jak Jola że krzywdy się raczej nie zrobi, ale uważam też że jak się nie śpi z dzieckiem to wcale mu się krzywdy nie robi. Jak dla mnie jest to możliwość żeby dziecko poczuło że jest odrębną istotą ze swoją własną osobistą przestrzenią. Oczywiście są wyjątki i też lubię pospać z małą ale to są po prostu miłe wyjątki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:27, 02 Gru 2011    Temat postu:

My z siostrą nigdy nie spałyśmy z rodzicami, bo po prostu nie było jak. Mieli małą wersalkę i dwa łóżeczka i w nich spałyśmy. Później jak się przeprowadziliśmy od babci tu gdzie teraz rodzice mieszkają, to też spałyśly albo w swoich łóżkach, albo razem w jednym, ale zawsze tylko we dwie. Jakoś nie czułam się źle z tego powodu, nawet mi do głowy nie przyszło, że muszę spać z rodzicami. Co innego oczywiście przychodzić do nich rano do łóżka Wesoly
A teraz jak patrzę na mojego brata, to może poprzez własne doświadczenia, mi się w głowie nie mieści, że on sam spać nie chce. Jak był malutki to spał sam, ale około drugiego roku życia zaczął spać z rodzicami tak już zostało. Do dzisiaj go z łóżka nie mogą "wyrzucić". Teraz jest tak na szczęscie, że śpi w swoim łóżku zaraz obok ich. Ale sam w innym pokoju nie chce. Mi to nigdy nie przeszkadzało, że mam spać sama, nawet jak byłam młodsza od niego. Może to dlatego, że było nas dwie, ale tak samo nie było dla mnie problemem iść spać sama do pokoju, jak siostra jeszcze nie spała, to chyba kwestia poczucia bezpieczeństwa i tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:38, 04 Gru 2011    Temat postu:

ja to w ogóle nie lubię, jak młody dosypia z nami. on śpi tak lekko, że ja ledwo mogę oddychać, nie mówiąc o przesunięciu ręki itp. Mruga on też się wydaje zadowolony w swoim łóżeczku. budzi się generalnie zawsze z płaczem - czy to w łóżeczku, czy ew. z nami. taki typ. ja dawniej pisałam, że łóżko jest dla małżonków - i dalej tak uważam Wesoly oczywiście zapraszamy małego czasami nad ranem (błagając, by dospał choć do 6.30 Mruga ), ale w nocy praktycznie nigdy go nie biorę. po karmieniu odkładałam do łóżeczka, teraz z pobudki usypiam też w łóżeczku. on wie, że jego łóżeczko do jego spanie i wszyscy są zadowoleni - przez co wcale nie ma moim zdaniem mniej ciepła, czułości itp. z rodzicami.
ale każdy robi, jak uważa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:07, 05 Gru 2011    Temat postu:

Moi śpią od jakiegoś czasu ok. miesiąca w swoim pokoju- dla mnie horror, nie mogę zasnąć, uwielbiałam z nimi spać/zasypiać. I tak od 20:30-2-3 nad ranem śpią, potem najwspanialszy z momentów od tego czasu przychodzą jeden po drugim i mówią: mamo przytul i cisną dupcie swoje małe do mnie. I wtedy śpię jak zabita do rana, spokojna i szczęśliwa, że są obok.

Ten czas od urodzenia po przez karmienie do czasu przenosin do własnego "M" był fajowy niesamowicie.

No ale, czas powoli odcinać mamusiną pępowinę niestety, niech stają się coraz bardziej samodzielne. Ja też muszę jakoś to przetrawić i się przystosować. Pewnie za jakiś czas skończą się wędrówki do sypialni i prześpią na swoim całą noc, a jeśli to nie nastąpi to muszę znów się w garść wziąśc i ich odprowadzać do łóżek az do skutku. Na razie chwilo trwaj...

Ja lubiłam z nimi spac i pewnie kolejne dziecię też będzie długi czas przy nas. Ile rodziców tyle zwyczajów.

kasikk, jakaś Ty pewna tego co piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:05, 12 Sty 2012    Temat postu:

słuchajcie, ile powinno spać 1,5roczne dziecko? mój Wampir do śpiochów nigdy nie należał, ale w ostatnich tygodniach jest znów trudniej. Wieczorem zasypia 20-20.30, ran budzi się 7-7.30. Wszystko pięknie ładnie, ale w międzyczasie ma kilka pobudek, z czego jedna coraz częściej na >1h. W dzień śpi raz 1h (minimum) do 2,5 (bardzo wyjątkowo). Ale tu też się przebudza i płacze. Jego rówieśnicy znani nam, śpią 19/20-8h + 2-3h w dzień, czasem z jeszcze jedną drzemką. Czy ten mój Wampir po prostu tak ma i szans na nieprzerwany sen nie ma, czy coś można z tym jeszcze zrobić?

Gdyby takie przerywanie snu zdarzyło się po narodzinach Młodej myślałabym, że to zazdrość/ tęsknota.Ale teraz jesteśmy dla niego w 300%, więc nie wiem..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:43, 12 Sty 2012    Temat postu:

Raczej tak ma. Moj w tym wielu sypial podobna ilosc czasu tyle, ze raczej bez nocnych pobudek. No ale budzil sie wczesniej, ok. 6 rano Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:28, 12 Sty 2012    Temat postu:

Nana, długo Ci śpi! mój śpi 21-6 (góra 7), w dzień max 1,5 godziny drzemki (podczas niej 2-4 pobudek). pobudki w nocy oczywiście dalej, zwykle 1 lub 2. wiesz, moim zdaniem Twój nawet za długo sypia Mruga tzn. w porównaniu do mojego. więc za bardzo nie poradzę, ale może uspokoję, że jednak Twój dużo śpi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:12, 12 Sty 2012    Temat postu:

Jola, aż nie wierzę. Nie wierzę, że ktoś może spać mniej niż mój Wesoly tak jak pisałam, wszystkie dzieci jakie znamy śpią o wiele dłużej i bez pobudek, dlatego zaczęłam się zastanawiać, czy wszystko ok. Ale skoro mówisz, że Twój śpi o 2 godz. krócej, tzn., że nie ma reguł i nie mam co patrzeć na inne dzieciaczki. Bardzo mi ulżyło, dzięki Wesoly

a powiedz jeszcze, jak macie pobudki, to Witek zajmie się sam sobą i znów zaśnie czy każdorazowo potrzebna jest interwencja rodzica? Bo tu znów przykład znajomego dziecka - śpi całą noc bez przerwy, a jeśli z przerwą to sam się pobawi misiem, a potem zaśnie. U nas raczej nie ma opcji żeby sam znów zasnął, no może raz na 15 przypadków...


Ostatnio zmieniony przez Nana dnia Czw 22:14, 12 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:17, 12 Sty 2012    Temat postu:

moja młodsza córka zasypia 21-22 i śpi do 7 raczej bez pobudek a jeśli już to jak jest chora ale to jest wtedy raczej popłakiwanie przez sen

w dzień ma albo jedną dłuższą albo dwie krótsze drzemki
zwykle nie mierzę ale więcej niż 1,5h to nie prześpi
czasami po pół godz ona już wyspana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agrafka
za stara na te numery



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:39, 12 Sty 2012    Temat postu:

U mnie podobnie jak u Joli, tyle że drzemka w dzień ok 2h, w nocy 20.30/21-06.30, czasem do 7, ale to rzadko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:07, 13 Sty 2012    Temat postu:

Nana, zawsze trzeba do niego iść. czasem jęczy i się kręci, ale wtedy się nie obudzi. jak się obudzi - to od razu z płaczem i muszę szybko się zjawić (mąż niestety zanim się dobudzi... to ja już uśpię małego). Osobiście nie znam wielu dzieci, które w tym wieku dłużej sypiają, więc raczej Ty znasz takie przypadki Mruga - to na pocieszenie. mocny sen u nas właściwie tylko od wieczornego zaśnięcia do pierwszej pobudki - reszta, w tym dzień, to jakby ciągłe czuwanie Mruga taki typ, już przywykłam. pewnie kiedyś mu się zmieni, sądzę, że dość szybko zrezygnuje z drzemki, może potem noce będą dłuższe i spokojniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:45, 13 Sty 2012    Temat postu:

no to teraz jestem już absolutnie spokojna. Przez te kilkanaście miesięcy zdążyliśmy już przywyknąć, że młody śpi jak śpi, tylko moje otoczenie zaczęło mnie stresować, że coś z jego snem jest nie tak. No ale teraz nie mam już co o tym myśleć

ps. dziś w nocy W. , już chyba z 3 raz pod rząd, budził się z wielkim płaczem, którego nie można było niczym uciszyć. od tego już dawno odwykliśmy. Może to ostatnie cztery zęby aż tak boleśnie się rodzą... nie wiem, trudno zajrzeć aż tak głęboko do paszczy.. nie mam innego pomysłu co by to mogło być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:18, 13 Sty 2012    Temat postu:

Moja mama coś mi gadała odnośnie krótkiego snu u dziecka i jak to zrobić, żeby dłużej i lepiej spało.

Ja nigdy nie skorzystałam z tej wiedzy, bo mały śpi akurat dobrze i wystarczająco wg mnie, czyli kładzie się ok. 21, śpi do 8:30 - 9:30, w dzień obecnie śpi raz 2-3 h. Przy okresie przejściowym z dwóch drzemek do jednej spał trochę krócej.
W nocy budzi się i drze jak mu wypadnie smoczek i nie może go sam znaleźć. trzeba mu podać i natychmiast zasypia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:38, 13 Sty 2012    Temat postu:

to może podziel się tą wiedzą z tymi, którzy nie mają tyle szczęścia Mruga ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:44, 13 Sty 2012    Temat postu:

my nigdy nie używaliśmy smoczka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 60, 61, 62  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 15 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin