Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

opiekunka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 17 Paź 2008    Temat postu:

W takiej sytuacji gdy stoi i gada...nie wiem, moze lepiej placic z gory, tez wtedy wiecej nie wyciagnie. Albo wlasnie stanac przy niej od razu z pieniazkami w reku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 21:10, 17 Paź 2008    Temat postu:

ale umówiłyśmy sie na tygodniówkę, bo jak sie dostaje po kilkadziesiąt pln, czasem ledwie 30pln, to to się "rozchodzi"...
poza tym na każdą jej wizytę przypadałaby moja - w bankomacie, plus zakup jakiegoś batonika albo gazety żeby "rozmienić"hehe. Kiedyś juz tak było, że miałam jej dać 170pln, wypłaciłam biegiem 200 i cóż - 30pln miała awansem, bo nie miała wydać.
właśnei w mojej sytuacji trudno sie umówić z góry, bo ja nie mam ustalonych godzin... własciwie póki co to ja nadal nie pracuję, tylko piszę mgr ile wlezie (musżę nianię utrzymać przy nas bo lada tydzień zacznę znów pracę), czasem musże coś załatwić,... ale chyab nie ma wyboru, muszę ustalić sztywniejsze ramy i tego sie trzymać, żeby nie skończyło się na rozliczaniu ze stoperem w ręku...
no i sam moment płacenia jest okrutnie krępujący, wolę go przeżywać raz w tygodniu tylko Sad naprawdę wolę komuś na konto wpłacać za stanik z drugiej ręki niż do ręki za pracę, moze to dlatego że to na czarno..?
Powrót do góry
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:40, 18 Paź 2008    Temat postu:

ja rozliczam się podobnie z nianią ale ....


... nie mam takich rozterek.

Przedstawiam jej grafik na cały m-c pod koniec poprzedniego. Mam rozpisane jej godz pracy nawet do 15 min tzn. 9:30-14:45 i za tyle jej płacę.

Jestem w domu o 14:40, ona mówi mi co dziecko robiło co jadło kiedy spało itp. i idzie do domu. Jak zostaje dłużej bo np. jest w trakcie karmienia jej to przerywam, mówię że ja skończę i jest ok.

Nigdy nie zwróciła mi uwagi, że za mało jej zapłaciłam, a ja rozliczam jej czas tak jak jej podałam no chyba że zadzwonię i poproszę żeby została np.1 h dłużej.

Jak mieliśmy 2 tygodnie urlopu to zapowiedziałam jej juz na początku naszej współpracy kiedy bierzemy urlop. Postanowiła wziąć w innym czasie no więc w sierpniu ona miała 2 tyg urlopu we wrześniu my i nie płaciliśmy jej za to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Nie 10:59, 19 Paź 2008    Temat postu:

Karola napisał:

Przedstawiam jej grafik na cały m-c pod koniec poprzedniego. Mam rozpisane jej godz pracy nawet do 15 min tzn. 9:30-14:45 i za tyle jej płacę.

wow! Ja nawet sama nie wiem co będę robić za miesiąc, a co dopiero zadeklarować to innej osobie...Smutny szczerze, to jak ją znalazłam to nawt nie było wiadomo czy będę pracować czy tez studiowac. Karola, czuję sie jakaś do kitu przy Tobie..Smutny
Karola napisał:

jest w trakcie karmienia jej to przerywam, mówię że ja skończę i jest ok.

ja się wstydzę.... wstydzę sie zabrać innej kobiecie moje dziecko... Confused
Powrót do góry
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:46, 19 Paź 2008    Temat postu:

abeba napisał:
Karola, czuję sie jakaś do kitu przy Tobie..Smutny
Karola napisał:

jest w trakcie karmienia jej to przerywam, mówię że ja skończę i jest ok.

ja się wstydzę.... wstydzę sie zabrać innej kobiecie moje dziecko... Confused


No co Ty Abeba!!!

Wiesz ja jestem bardzo stanowcza i mam dość silny charakter dlatego tak to wygląda u mnie.

Jeszcze Tycio jest malutki, ale moja Kasia jak wracam do domu to bardzo mi pomaga pożegnać opiekunkę

Od razu do mnie przychodzi, wystawia buziaka do całowania i żegna opiekunkę: mówi papa i macha rączką

Pewnie jesteś trochę zażenowana ze względu na wiek tej pani, u mnie jest trochę inaczej przez co mi jest łatwiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Nie 22:35, 19 Paź 2008    Temat postu:

mój syn jak już jest opiekunka to do mnie nei chce.... nawet do piersi sienie chce przyssać. co też utrudnia odebranie go.
no nic, módlcie sie by w ogóle jutro przyszła.. Smutny
Powrót do góry
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pon 8:17, 20 Paź 2008    Temat postu:

A dlaczego miałaby nie przyjść?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 11:54, 20 Paź 2008    Temat postu:

przyszła! No to dziś pogadamy i mam nadzieję, że się umówimy dokładniej.
(a bo w piatek miałam wrażenie że wychodziła bardzo zła)
Powrót do góry
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 12:17, 16 Gru 2008    Temat postu:

Mam jutro od rana warsztaty, niektóre rzeczy nie dopięte, prezentacja nei skończona, do tego pilne listy czekają na wysyłkę, powinny znaleźć się na poczcie przed 15 żeby wysły dziś.... a niania dzwoni ze przyjdzie godzinę później, o 13, bo "wyprała dywan i musi odpocząć" kurde - jak ja ją proszę by przychodziła wczesniej, o 10, żeby z dzieckiem mi na spacer chodziła o 11 na słonce a nie o 15 po zmroku to ona "nie daje rady wczesneij wstać, musi sobie napalić w piecu", a potem się spóznia bo sobie rano robi remonty i przemeblowania tak to jest jak się zatrudnai wieczną rencistkę - osobę bez szacunku do pracy zawodowej. I jeszcze mnie krytykuje jak dla dziecka zostawię słoiczek - bo to powinna być domowa zupka, a jak zrobię sobie przy niej kanapkę lub obiad to zagląda w talerz i krytykuje, ze paszte kupny, że kluski z mrozonki.
teraz siedzę i mi niedobrze bo od godziny gotuję mieso dla dziecka i mi śmierdzi. Wrrrrrr sama pewnei jak tylko urodziła poszła na 4 lata na urlop (pracowała w jakiejś szkola czy coś) a potem na rentę i sobie siedzi w domu a na pracującą osobę jedzie, że jestem zła gospodyni. i to nie złośliwie ( bo już bym ją pogoniła) tylko tak z pobłażaniem, na zasadzie "Jaka pani [abeba] młoda i niezaradna, to trzeba inaczej"
Powrót do góry
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:26, 16 Gru 2008    Temat postu:

to masz kiepsko Smutny

a nasza niania miała niedawno imieniny - oczywiście dalismy prezent - słodycze + dobra kawa a ona nam wcozraj przyniosła imieninowe ciasto + butelkę wina Shocked Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 12:34, 16 Gru 2008    Temat postu:

tak to jest popasc w uzaleznienie od jakiejs osoby - nie moge skrytykowac, bo jakby mi sie obrazila, to co zrobie? jak bede pracy szukac jak nawet na rozmowe nie bedzie jak pojsc?
Powrót do góry
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:48, 16 Gru 2008    Temat postu:

O rany... może jej uświadom, że bycie gospodynią i kucharką nie jest szczytem twoich ambicji? I że współcześnie kobiety na szczęście nie muszą spędzać życia w kuchni, żeby mieć co jeść?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:20, 16 Gru 2008    Temat postu:

Dracena napisał:
O rany... może jej uświadom, że bycie gospodynią i kucharką nie jest szczytem twoich ambicji? I że współcześnie kobiety na szczęście nie muszą spędzać życia w kuchni, żeby mieć co jeść?


A ja myślę, że to nie do końca o to chodzi. Tu większą rolę odgrywa brak czasu, przynajmniej u mnie. Nie mam możliwości na gotowanie codziennie obiadu z dwóch dań + na deserek domowego ciasta...

Abeba! Współczuję. Żyjecie z tą panią na tak odmiennych biegunach... Obawiam się, że ona nigdy nie zrozumie Ciebie i Twoich wyborów... I jak grochem o ścianę tłumaczyć o wyższości zupek ze słoików nad domowymi (zwłaszcza z nieekologicznych upraw) i inne tego typu dyskusje.
To jest to, o czym piszemy nieraz, że nie rozumieją nas matki, teściowe, ciocie itp.
ALE w tym wypadku jest to opiekunka i jakby nie było relacja w jakimś sensie służbowa, więc masz prawo wymagać od niani, a nie obowiązek tłumaczenia, czemu Ty robisz tak a nie tak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 15:22, 16 Gru 2008    Temat postu:

trzy godziny gotowania je....nej zupki! 1,5h wąchałam to miecho, i potm 1,5h mi zawracała głowe agdzie to, a jak tamto, i jeszcze udawała że nie umie obsługiwać mojego miksera choć miesiąc temu mi go wyrwała z ręki bo nie mogła patrzeć, jak "nieporadnie" miksowałam.
a na koniec wrzuciął kości z mięsa do worka z posegregowanymi smieciami - plastikami. Jakby pierwszy raz była w moim domu i nie wiedziała gdzie jest kosz.
Powrót do góry
Bystra
za stara na te numery



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:42, 16 Gru 2008    Temat postu:

Ja bym zwróciła uwagę z suchym uzasadnieniem, a po drugie to bym szukała innej opiekunki, skoro ta tak Ci nerwy psuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 13 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin