..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

espree

Antek ma 1,5 roku i chyba się odstawia... a myślałam, że to później nastąpi.

Dla przypomnienia - urodził się zupełnie niessący, nasze początki karmienia to straszna mordęga. Cudem trafiliśmy na genialną konsultantkę laktacyjną, która nam pomogła.
Pierwsze 6mcy to tylko pierś, potem stopniowe wprowadzanie pokarmów. Młody szybko załapał, że stałe pokarmy są fajne i zastępował nimi karmienie piersią.
Jak miał 14mcy usypiać (i wstawać w nocy) zaczął tata, synek szybko zrezygnował z nocnych karmień. Ja za to wprowadziłam karmienie poranne plus 2-3 popołudniowe (bo już nie jadł w dzień, tylko w nocy i do drzemki). Pilnowałam tego (tzn. proponowałam), bo zależało mi na długim karmieniu, a wracałam do pracy.
Po moim powrocie do pracy najpierw było tak samo, ale jakiś czas temu stwierdziłam, że będę go obserwować. Efekt? Chyba bardzo powoli zaczyna się odstawiać. Najpierw zredukował ilość karmień po południu, teraz w ogóle z nich zrezygnował. Pozostało nam karmienie poranne, ale też nie zawsze. Co kilka dni zdarzają się 2 doby zupełnie bez ssania.
Inną sprawą jest to, że on nawet chyba jak się karmi to niewiele ssie.
Jadł w sobotę rano, potem w poniedziałek rano, dziś znów nie. Moje piersi są miekkie jak zwykle.

Czy to możliwe, żeby koniec karmienia był tak szybko...?
W jakim wieku były Wasze dzieci jak kończyło się karmienie piersią i w jaki sposób to następowało?

walecznaS

kukułka

mój w wieku niespełna 2 lat jadal 2 razy dziennie tzn przed snem i przed drzemka. Sam z siebie jeszcze nie wpadł na to by rezygnować. Gdybym go nie odstąwila będąc w 15 tyg ciąży to pewnie by jadł do mojego porodu. Ja karmiłam dokładnie 2 lata. Któregoś wieczoru po prostu przestałan dawać mu pierś (nie chcialam potem karmic dwojki bo sie balam ze nie dam rady). Dramatu nie było ale przez miesiąc z przyzwyczajenia sobie o mleku mamy gadał. Potem mu przeszło. Po porodzie chciałam mu dać -nie chciał. Odciągnięte też chciałam dać (akurat miałam nawał więc i tak odciągalam trochę) ale spróbował łyk ze szklanki i stwierdzi że niedobre i że to dla dzidziusiow

fiamma75

Pięknie, Espree!
Zobacz, że Antoś sam tak zdecydował, bynajmniej nie dlatego, że miał kontakt z butelką, tylko, że widocznie dorósł Wesoly

Nie słyszałam, żeby dziecko samodzielnie dorosło w tym wieku, nieco starsze tak, ale czemu nie miałoby tak być?

Młoda odstawiła się w wieku 37 mies. jak zobaczyła ssącego brata. Sam proces rozstawania się z piersią tez był powolny i łagodny, coraz krótsze, coraz rzadsze kp, potem 1 x na dwa dni, więcej przytulania niż ssania, żadnych histerii, płaczy - spokojne dorastanie.
Na początku była zafascynowana tym jak karmiłam jej brata, ale zapomniała jak się ssie. Czasem popiła troszkę odciągniętego - podobało się jej jak odciągałam laktatorem.

Misiczka

Mój się sam odstawil wczesniej - mial rok i 2 tygodnie, ssał wtedy już tylko rano i wieczorem. Po prostu na wakacjach rano odmowil ssania i pokazal na stojaca na stole kaszke mowiac "mniam, mniam".. a chciałam dłużej..

Karafka

dziewczyny powiedzcie czemu wy chcecie tak dlugo karmic, ze po roku jeszcze wam malo?

espree

Bo to jedyna okazja porządnego przytulenia dziecka, które jest w ciągłym ruchu Mruga

A w przypadku mojego alergika to jedyne mleko jakie dostaje i dodatkowo ochrona jelit.

kukułka

bo zdrowo dla obu stron (patrz WHO), bo trzeba pozwolić dziecku samemu dojrzec do odstąwienia

juka

u nas wszystkie dzieci około roku, same się odstawiały dość stanowczo - z dnia na dzień po prostu nie chciały i już.
mnie tam nie "mało", karmienie moich potrzeb szczególnie nie zaspokaja (w pierwszych tygodniach nawet wręcz przeciwnie

), ale jestem pewna że zaspokaja potrzeby dziecka i dlatego jestem gotowa karmić dokąd młode chce.

fresita

moja miala prawie rok,zrezygnowala sama, wlasciwie gdybym jej nie karmila w nocy na spiocha to w ogole nie zauwazylaby piersi, w dzien tez nie chciala, jak zaproponowalam to ok, ale jak zrobilam test i nie podalam piersi 2 dni pod rzad, nawet nie zawolala. piersi byly miekkie, obylo sie bez bromergonu. no i po odstawieniu zdecydowanie poprawil jej sie apetyt na jedzenie stale

kukułka

u nas apetyt na stałe jedzenie został bez zmian tzn wciąż duży

micelka

Espree, u nas taki okres przejściowy jaki teraz macie trwał ładnych kilka miesięcy, także odstawienie przebiegło bardzo łagodnie. Natomiast Jaś do dzisiaj bardzo lubi przytulać się do piersi, często jak zasypia przy mnie kładzie mi rękę na piersi. Ssać nie chce, zapomniał chyba jak to się robi, zresztą mówi, że mleka już nie ma i że wszystko wypił. Zasmakowało mu kakao na mleku krowim, modyfikowanego mleka nigdy nie chciał pić.

fresita

wszystko wypił

espree

szarotka