..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

U nas noce super. Spi cała noc ale... miedzy nami Smutny

w łóżeczku sa pobudki a my nie mamy siły na wstawanie i noszenie dziecka w nocy wiec spi z nami. Totalna poracha. Ale juz spi tak ze nawet sie wysypiam.

Dziewczynki to chyba sie nie da łatwo z kupy wytrzeć. Trzeba ciagle pod kran.
Dobrze ze mam chłopaka i nie wali tyle kup i jak to nie rozchodzą sie na plecy ufff ja poprostu nie mam fizycznie sily na takie akcje.

kukułka

no, dziewczyna, zwłaszcza maluśki noworodek, to trudna sprawa, ja sie po chłopakach przyzwyczaić nei mogłam.
Za to jak się posika i przecieknie, to plecy po szyję mokre

koszatniczka

Anuszkaja

Miśka, nie pamiętam dokładnie już Laughing

bierzesz noworoda na przedramię jak krówka mówi, nóżki zwisają w umywalce no i myjesz pupala

emma

Anuszkaja to mnie ubawiłaś. Laughing

Tekst wart nagrody.

U nas chusteczki wyschły. Nie używane od chyba lata. Kto by się tam bawił nimi jak w kranie ciepła woda.

Jadzia

Annuszkaja, u nas noce też do kitu Smutny

Busola

Mój się zaczął ostatnio wybudzać w nocy i gada do mnie. Wcześniej tylko jadł i szedł sapać a teraz się popsuł. Wesoly

usypiam go jakoś.
Anuszkaja ja miałam miesiąc taki ze starszym. I jak na wesele pojechaliśmy moja mama go część nocy pilnowała i jak się budził to zamiast karmić usypiała. I potem ja pilnowałam kilka nocy karmienia co dwie godziny a pomiędzy usypiałam. I po tych kilku nocach zaczął jeść "jak człowiek". Czyli rzadziej.

krówka

dzis moj starszak przechodzi sam siebie powrót do hnc baby... do tego znów cos złapal. Czy on robi te złosliwosci specjalnie, np. wrzuca klocki z wysokosci do plastikowego pojemnika przy spiacym bracie. Awantura wielka ze serek za mały. Wycie, ze bajka nie taka... Wycie i piszczenie to jak drugie imie teraz... od konca ciazy do teraz coraz gorzej... Ja wysiadam, nawet moj maz wysiada a ten za starszym to w ogien...

Karafka

Nie przerażaj mnie krowko Mruga

krówka

to delikatne opisy a akcja co chwile...
niewyspana i obolała mam niski próg tolerancji... nie jestem obiektywna. brrr

strzyga

Mój 6-latek też ma takie akcje...

Dziś się poryczał, bo kazał wsadzić swój statek z lego do mojej torebki i jak go w domu wyjął to nie było ludzika. (I nie to, że nie mógł go znaleźć czy coś)
A potem okazało się zresztą, że ludzika wsadził do torby z zakupami...

Jadzia

Krówko, na bank takie akcje przez młodszego brata. Klasyczna próba zwrócenia na siebie uwagi.

aleen

Dziecko chcę uwagi rodziców. U nas dość łagodnie to przeszło. Bo dużo uwagi poświęcił tata, do tego były święta. Potem pojechaliśmy do dziadków.
Z takich pomysłów na szybko. Kilka chwil tylko dla starszaka. Pytać o jego uczucia i emocje. Prosić o pomoc np przy przewijaniu. "Obudzić" w nim instynkt starszego brata.

krówka

starszak ma obstawe i mnóstwo czasu z dorosłymi. Młodego tylko kp odkładam, przewijam odkłam. Młodzik spi albo lezy...
Starszak to inna historia afera, bo koc zle sie rozkłada, wymysla ze chce sie kapac po 1 min. w odzie drze sie, ze on nie chiał sie myc i juz chce wyjsc...
Kapiel przgot. jak zawsze i z ta sama uwaga...
Najgorsze sa wycia i jeki, ryki z byle powodu albo bez...
na dodatek znów przeziebiony...

Busola

U nas marudzenie trw do tej pory, a nawet się nasila, bo braciszek mniej śpi zaczął się ciągnąć do zabawek. A rzucanie klockiem myślę że specjalnie. U nas jest zazdrość o tatę. Ma być na wyłączność dla starszego, a ja mogę z małym iść się bawić do starszego i wszystko ok. Nawet braciszek jest wtedy kolegą.

Miśka

Krówko u nas jest to samo, co u Ciebie. Plus koszmary senne, zrywanie się w nocy i generalnie niechęć do zaśnięcia. i ciągle ktoś z nim się bawi, non stop, ale to nie pomaga Smutny

Tyle, że ja płaczę po kontach, bo mnie ciągnie do starszego, a młoda akurat złapała fazę wiszenia na piersi. Beznadzieja Smutny