Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:47, 24 Lut 2017    Temat postu:

nasz tydz. chory potem tydzień po antybolu na dojsci do siebie a potem ferie Wesoly
Wczesniej chory to siedział w domu poszło na oskrzela antybol po zakónczeniu kuracji powtórka i kolejny antybol i było tydzień do swiąt a w pkolu wirusówka jelitówka wiec siedział w domu...

Z tym chorobowym to ciezko oj... zwłaszcza po powrocie do pracy i małym dziecku na które tez opieka o rety... Dlatego tez pracodawcy "syczą" na młodych rodziców...
Szkoda kasy na placówkę ale chyba nie masz wyboru płacić musisz... Smutny
u nas na szczescie odliczaja nieobecność co do dnia za wyzywienie a przedszkole publiczne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:16, 28 Lut 2017    Temat postu:

Młoda chyba a pewnie się poczuła w chodzeniu. W niedzielę przewróciła się i uderzyła nosem w krzesło, aż krew poleciała. A w poniedziałek rano szalała z bratem i wpadła na łóżko. Ma teraz wielkiego siniaka pod okiem. Od kilku dni ganiają się z bratem po mieszkaniu i muszę na nich uważać. Na dodatek młoda wszystko rozrzuca więc jest prawdziwy tor przeszkód na podłodze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 5:42, 14 Mar 2017    Temat postu:

A my dziś zaczęliśmy dzień o 3 rano bo starszy się pochorował Smutny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:57, 15 Mar 2017    Temat postu:

Busola jak tam statezak się czuje?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:23, 15 Mar 2017    Temat postu:

Busola, współczuję. I jak na dziś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:52, 16 Mar 2017    Temat postu:

Z młodej to prawdziwy zbój jest. Wszystko z wszystkiego wyciąga. A potem sprawdza czy z rzeczy które wyciągnęła da się coś jeszcze wyciągnąć. Taki przykład. Ściągnęła z wieszaka moją torbę i po kolei wszystko na podłogę. W torbie była torebka z pieluchami więc po kolei pieluchy, podkład i mokre chusteczki. I jak łatwo się domyśleć na koniec mokre chusteczki. Szuflady, szafki, półka w łazience. Wieczorem chodzę i zbieram (jak mam jeszcze siłę) gąbki z sypialni, zabawki w łazience, buty w kuchni, książki wszędzie.
Zaczyna też ogarniać zmywarkę. Brudne miseczki przekłada z góry na dół. Potem idzie do szafki wyciąga kostki i zaczyna je kłaść do dozownika i jego okolicy. Potem pokazuje że trzeba zamknąć i próbuje wciskać guziki. Na szczęście nie ma jeszcze siły by wcisnąć. Jak wyładowuje zmywarkę to przychodzi pomagać i z dolnej szufladki mi podaje rzeczy. Przynajmniej się schylać nie muszę.
W końcu też dwójki na dole wychodzą może jak wyjdą to będzie mniejszą przylepą. Bo teraz albo broi albo siedzi na mnie. A potrafiła już przez chwilę pobawić się sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:54, 16 Mar 2017    Temat postu:

Dziś była noc lepsza, bo dwie były nieprzespane. Dziś mimo kaszlu spał. Ale dla odmiany ma temperaturę. Ale to chyba lepiej. Dziękuję że pytacie Wesoly.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:12, 16 Mar 2017    Temat postu:

Nie mówcie mi o chorobach... we wtorek udało sie wreszcie zaszczepić młodego na mienigo b i c i teraz mam nadzieje, ze drugiej dawki mmrv nie trzeba bedzie juz za długo przez choroby odkładać... jeszcze pneumokoki i 6 w 1 trzeba powtórzyć... wszystko poprzesuwane przez ta zimę...

Zdrowkadla choruskow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:18, 16 Mar 2017    Temat postu:

Moi chodzą i z katarem i z okropnym kaszlem, jeśli to nic więcej, w ogóle nie ma problemu, pytam i uprzedzam zawsze i proszę o tel jakby cokolwiek było. A i tak młody już jakieś 2 miesiące opuścił od września. Jakbym miała iść do pracy, to musiałabym mieć nianię... pocieszam się, że pierwszy rok zawsze najgorszy...
Karafka, a myśleliście o ou pair (Czy jak to się pisze)? Koleżanka właśnie szuka jakiejś z Polski, może to jest sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:46, 16 Mar 2017    Temat postu:

U nas młodsza zapalenie oskrzeli, starszy zapalenie płuc, a ja i mąż od tygodnia leżymy smarkamy i kaszlemy. Tak, że tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:54, 17 Mar 2017    Temat postu:

No co Wy dziewczyny? Wiosnę mamy, koniec chorowania! A kichać to jedynie na pyłki Mruga
Zdrowia życzę!

Młoda dała mi rano w kość. Śpiąca, ale spać nie będzie. Powywalała co się dało. Wbiła mi palec w noc, aż krwawił. Na koniec postanowiła wejść do szuflady w szafce nocnej. Wtem zadzwonił domofon. Dzielnicowy. Otwieram z młodą na ręku. Dziewczę oczywiście z zainteresowaniem patrzy na wielkiego pana. Na koniec wizyty pan policjant chwali jakie to grzeczne dziecko. Ja w śmiech i mówię, że od dwóch godzin próbuje spać położyć, ale chyba zęby dokuczają i jest katastrofa. Na to pan mi mówi, że jak jego synom wychodziły zęby to sąsiedzi kilka razy policje wzywali bo taki był ryk, że myśleli, że się rodzice znęcają. Także zawsze może być gorzej Mruga
Finał taki, że młoda trochę zapomniała o co chodziło z marudzeniem i udało się ją wkońcu spacyfikować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:22, 17 Mar 2017    Temat postu:

Wesoly allen
A u nas bez zmian kaszel a dodatkowo po południu pół godziny ryku po obudzeniu niwiadomo o co. To o starszym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:51, 01 Kwi 2017    Temat postu:

I jak tam dziewczyny? Sezon placozabawkowy otwarty? U nas w pełni!

Chciałabym zeby młody juz zaczął sam chodzić bo mam dość wyciągania go z tych drewienek co sa na płacach. No i bierze je do buzi... i boje sie tez o drzazgi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:11, 01 Kwi 2017    Temat postu:

No właśnie, kiedy pierwszy raz na plac zabaw? W mieście pewnie to naturalne, że z maluchami chodzi się na plac zabaw, aż wreszcie zaczną się tam jakoś bawić. Na mojej wsi mamy tereny do spacerowania, ale plac zabaw nie jest na naszej trasie, więc trzeba będzie zrobić tam specjalne wyjście. I kiedy jest ten moment?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:22, 01 Kwi 2017    Temat postu:

Nie lubię placu zabaw. Są dla mnie nudne. Na jednym muszę starszaka wszędzie podsadzac bo sprzęt jest dla ośmiolatków. A pójście na drugi dla maluchów oznaczał polgodziny hustania.
Młoda lubi piach, w obu znaczeniach "lubi".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 69 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin