Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy wiemy co jemy - i co z tym zrobić?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 8:31, 29 Kwi 2010    Temat postu:

z drugiej strony jakby nas wiecej kupoało eko, to by eko potaniało.
widzę to np. tu gdzie teraz mieszkam, miejscowa sieć supermarketów dużo poświeca uwagi, żeby było eko, lokalne i fair trade i tu naprawdę różnica w cenie jest mniejsza. w Polsce fair trade kawę czy czekoladę to sobie oglądałam w almie jak w muzeum biżuterii,tu mogę kupić, bo to może 20% droższe od lokalnego produktu i tańsze od zagranicznych, które tu są luksusem. (Cenowo: czekolada marki supermarket, smaczna < czekolada "solidarna z wytwórcą"< Lindt)
Ostatnio oglądałam film o tym wszystkim, Food,Inc. reż. R.Kennar. I tam np. eko-farmer opowiada, jak wchodzi klient do jego sklepiku i mówi "10 jaj za 3 dolary? co za drożyzna!". A klient trzyma w ręce puszkę Coli po 0,75dolara. Zastanawiam się, czy nawet mając ograniczone fundusze umiemy wybierać.
Powrót do góry
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:58, 29 Kwi 2010    Temat postu:

O większości rzeczy o których piszesz abebo wiem, nie dalej jak wczoraj rozmawialiśmy o tym że kurom zanikają nogi... bo w tych klatkach w których sie je hoduje nie mogą sie ruszać Mad

Staramy sie unikac niezdrowej żywności i "ulepszaczy", ale troche przeraża mnie fakt że nie za bardzo się da wszystko wyeliminować... za mały budżet, za mało możliwości.

Tutaj jest bardzo dużo wszelkiego eko w marketach i ceny są nie tak bardzo wyższe.

miu miu a macie jakąś swoja wędzarnie? skąd kupujecie mięso?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:15, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Ja nawet wole o tym wszystkim nie czytac, bo mnie to przeraza a i tak nic zrobic nie moge. Zywnosc ekologiczna jest tak droga, ze nie bede obciazac takimi wydatkami budzetu- i tak wszyscy kiedys pomrzemy Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Oczywiscie staram sie unikac ewidentnego syfu, fast foodow ale juz np. jajka kupuje "klatkowe" z 3 na pieczatce Confused

Jak jestem w Polsce to jem lepiej bo rodzice nie kupuja w supermarketach-mieso od rzeznika, jarzynki na targu, jajka od baby... a tak we Francji to glownie kupujemy w supermarketach, zreszta to jest kraj, w ktorym uzywa sie najwiecej pestycydow... Szkoda gadac..;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 11:10, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Kupujemy ćwierć świniaczka w znajomej masarni. Mąż wybudował super wedzarnię w ogrodzie i robimy sami szynki, balerony, kiełbasy...nic sie nie marnuje, mi nasze mięsiwo tak smakuje, że moge jeść je na okrągło. zarazilismy tym naszych znajomych i wszyscy dorzucają się ze swoim mięsiwem. Fajne to i jestem bardzo dumna z męża, że to wszystko organizuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 14:29, 29 Kwi 2010    Temat postu:

no, nie ma to jak wesołe życie emeryta;) mam nadzieję, że Twój mąż sam mieli te kiełbasy i po sobie sprząta. Jakby mi ktoś zrobił masarnię w kuchni to bym chyba....ble.
Olenkita zdziwiłaś mnie, myślałam, że Francuzi są podobnie wyczuleni na dobre, naturalne, lokalne jedzenie co Włosi. Tutaj np. wydaje mi się, że trudno znaleźć jajka 3. (nie byłam tutaj w naprawdę hipermarkecie ani żadnym "dyskoncie", bo mieszkam trochę zdala od miasta)
Powrót do góry
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:18, 29 Kwi 2010    Temat postu:

abeba napisał:

Olenkita zdziwiłaś mnie, myślałam, że Francuzi są podobnie wyczuleni na dobre, naturalne, lokalne jedzenie co Włosi. Tutaj np. wydaje mi się, że trudno znaleźć jajka 3. (nie byłam tutaj w naprawdę hipermarkecie ani żadnym "dyskoncie", bo mieszkam trochę zdala od miasta)


Owszem, sa wyczuleni, w kazdym sklepie mozna znalezc produkty bio, z tym, ze ja dziekuje, poczekam...ceny nie na moja kieszen. A wszelkiego rodzaju syf tez lezy na polce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 20:37, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Abebo mój mąz pomimo emerytury jest człowiekiem pracującym i uczącym się więc to nie tak, że z nudów czas zabija robieniem kiełbas. Wędzi bo lubi i ja to szanuję, a co do sprzatania to podchodzi do wszystkiego bardzo profesjonalnie i wiekszośc rzeczy robi sam(oprócz nabijania miesiwa we flaki, do tego potrzebna jest pomoc), ale nawet gdyby, bez problemy ja bym posprzątała, w końcu bedę zjadać to co on przygotuje Mruga Jakoś się musze odwdzięczyć
Właśnie wedzi 12 kilowy udziec, Jutro zrobie zdjecia, wyglada to imponująco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pią 14:10, 30 Kwi 2010    Temat postu:

baraninka? mniam.
Wiesz, ja jestem przeczulona, odkąd przyjechałam na weekend do mojego przyszłego męża, a tam w łazience (nie zdążyli mnie ostrzec) świński łeb w wannie...
Powrót do góry
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:43, 03 Maj 2010    Temat postu:

channel napisał:
nie kupuję przypraw typu "vegeta" "maggi" Nie słodzę, więc nie używam cukru.

Staram się unikać glutaminaniu sodu, benzoesanu sodu i innych "ulepszaczy". Czytam wszystkie etykiety.


Ja tak samo Wesoly

Mięso w sklepie wybieram w całości, a pani przy mnie najpierw myje Wesoly , a potem mieli. Kurczaki jadam tylko na proszonych obiadach, bo nie wypada odmówić teściowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 10:09, 04 Maj 2010    Temat postu:

mój maly krok w sprawie drobiu: bede kupowac udka zamiast piersi!
Powrót do góry
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:57, 04 Maj 2010    Temat postu:

A mi się wydawało, że to w udkach jest najgorszy syf a piersi są lepsze, bo chudsze Confused Jest na odwrót?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18946
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:20, 04 Maj 2010    Temat postu:

no wlasnie ja tez tak myslalam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12396
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:38, 04 Maj 2010    Temat postu:

kukułka napisał:
no niby tak ale i tak mnóstwo tego syfu trafia do mleka skoro matka to je. Ps mięso mielone jedno drugiemu nierówne (akurat kupiłam i właśnie smaze) bo można kupić w paczce w markecie a można też kupić łopatke np która Ci pani zemle na miejscu


czytalam artykuł o tym czym są karmione zwierzeta...

odzywki białkowe robi sie z padliny...,

kazda czesc tej zwierzyny karmionej taka "odzywka" to swinstwo w takim razie... co z tego ze przyrzadze sobie sama pieczen,(bo zazwyczaj tak robie) albo uwędzimy szynke...

trzebaby sobie samemu ta swinke wyhodowac, zeby wiedziec co sie je....Sad


ja jestem przerazona, mówie Wam prawde...dla mnie to proces nieodwracalny chyba...ja i to jestem w nie najgorszej sytuacji, bo rodzine na wsi mam...duzo zdrowych produktów dostajemy


ale to nie bedzie trwalo wiecznie...tesciowie juz nie mogą doczekac się rozwiazania gospodarstwa...
a w ich okolicy "wykancza" sie po kolei mniejsze gospodarstwa na rzecz "fabryk" zywnosci...bo trudno to nazwac gospodarstwami...Sad

co beda jadły za pare lat nasze dzieci?


a wiejska kura moze i zdrowa.. ale jest paskudna... twarda , mieso na udkach ciemne...zdołałam to zjesc tylko w postaci zmielonego ugotowanego miesa...


a udka sa tłustsze niż piersi...

jak myslicie.. do czego to wszystko zmierza...

teraz przeciez potrzeba chemików a nie rolników!

z 20 g mięsa mozna zrobic całkiem pokaźna szynę... o co w tym chodzi?
Jak my sami doprowadzamy do tego, ze trujemy sie tym wszystkim...?
sami sobie "gotujemy" taki los...

i nie miesci mi sie to w głowie.

..gdzie kontrole, normy, czemu nie ma przepisów regulujacych jakosc zywosci...?

a ostatnio (w ostatnich latach) z tego co wiem, dostosowujemy nasze polskie normy do norm unijnych, które to dopuszczaja wszelkie pskudztwo w jedzeniu.. a przynajmniej znacznie wiecej niz u nas było dotychczas...

wydrukowalam sobie pare dni temu wszystkie konserwanty E costam, i mam w planie wyedukowac sie i unikac tego w jedzeniu.. jak tylko sie da..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:28, 04 Maj 2010    Temat postu:

A niedawno byla dyskusja nad sensem trzymania kur w klatkach itd...no i znow widac, po to 'free range', po to 'organic' by syfu jak najbardziej uniknac dla dobra czlowieka a nie kury.

Wlasnie o to chodzi, ze mieso jezeli nie jest wlasnie np organiczne czyli karmione niepryskana i jak najbardziej naturalna pasza to nie jest to cos co bym chciala jesc wege czy nie wege. A ile to kosztuje?

Nawet na diecie mamy karmiace alergikow...ile to tych wartosci odzywczych jest w kurzej piersi? Bo wcale nie znow tak wiele...a kurczak jest najtansza zwykle dostepna organiczna opcja z miesa. I jak tu sie w tym odnalezc i nie zwariowac?

(dlatego probuje jajka i mleko tylko takie lepsze..bo podobnie to wyglada, kura zre syf i jest chora i co tylko scisnieta z innymi i te jajka to naprawde nic wspanialego...nawet badania byly w UK, ktore potwierdzaly ze jaja free range maja wiecej wartosci odzywczych...mleko podobnie...co krowa zje to my to spijamy...a krowa ma chemie i syf w paszy)

Niestety, to jest straszne i naprawde szukam rozwiazan i sobie moge szukac...bo pieniadze mi sie same nie rozmnazaja w torebce. A przeciez nikt z nas nie chce karmic rodziny byle czym Confused


Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Wto 23:34, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:43, 04 Maj 2010    Temat postu:

Dona napisał:

a ostatnio (w ostatnich latach) z tego co wiem, dostosowujemy nasze polskie normy do norm unijnych, które to dopuszczaja wszelkie pskudztwo w jedzeniu.. a przynajmniej znacznie wiecej niz u nas było dotychczas...



Nie wiem wiele na ten temat oprocz tego, ze normy EU sa o wiele lepsze dla zdrowia niz np te w USA, zawsze cos. I w Irlandii produkcja zywnosci idzie mocno w strone 'bez konserwantow, dodatkow smakowych, sosy w sloikach sa na przyklad po prostu pasteryzowane bo czegos z dluga lista skladnikow niewiele osob kupi.

Przy okazji, wydaje mi sie ze jogurt z Lidla Proviact ma o wiele krotszy (i calkiem, calkiem) sklad niz np danone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin