Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A czy Wasze dzieci...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:14, 21 Sie 2013    Temat postu:

Mija. Zawsze dmuchałam w usta i pomagało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:34, 21 Sie 2013    Temat postu:

Uspokoiło mnie to trochę...
Mam nadzieję, że pediatra też powie mi to samo i wtedy jak mojej mamie o tym powiem, to się uspokoi (bo teraz jestem u niej i jak ona panikuje!!).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:39, 31 Sty 2014    Temat postu:

Czy wasze dzieci... jak się nauczyły czegoś nowego to zapominały czegoś co potrafiły wcześniej? Młody jakiś miesiąc temu nauczył się samodzielnie siedzieć - wygodne to był - można było go posadzić, dać zabawkę i zjeść w spokoju dwudaniowy obiad.

Tydzień temu nauczył się raczkować i po siedzeniu Smutny . I to nie tak, że on nie chce siedzieć bo biegać jest fajniej. Jak go posadzę to on się natychmiast przewraca w sposób absolutnie niekontrolowany (tak dziwnie sztywnieje - nie wiem jak to opisać). Chwilę poryczy - przewróci sie na brzuch i wędruje dalej. Mam wrażenie, że on jest jednak tym wędrowaniem trochę zmęczony i czasem chętnie by posiedział (jak go wezmę między nogi i bawimy się klockami czy misiami to jest OK widać, że mu się to podoba i chętnie się bawi ale jak tylko znika podparcie to jest bęc Smutny ) .

A w ogóle jak raczkuje to zawsze i wszędzie - w nocy dobiegły nas dziwne szumy z łóżeczka - patrzymy a nasz młodzieniec zasuwa z kołdrą na dupce - ubaw po pachy.


Ostatnio zmieniony przez Aglaia dnia Pią 11:40, 31 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:01, 31 Sty 2014    Temat postu:

U nas podobnie, nauczyła się przekręcać z brzucha na plecy, teraz już tak nie robi nawet na bok się nie przekręca. Dźwigała się do siadania teraz leży i nic...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:24, 23 Mar 2015    Temat postu:

Zastanawia mnie ostatnio zachowanie mojego synka... jakby zaczął jakiś czas buntowniczy.. Potężny wisk, a to z powodu tego, że zakładam mu czapke, kurtke albo szalik, albo dlatego że myje mu ręcę albo buzie, a jak zabraniam czegoś to tak samo, nie mówiąc już jak mu córa coś zabiera to w ogóle.. nie rozumiem jego zachowania, jeszcze dwa tygodnie temu tak nie było. Nie lubił się ubierać to fakt, ale bez przesady. Mój mąż jak usłyszał na podwórku jak on krzyczy w domu, to stwierdził że to brzmi jakby dziecko "zarzynali"... Wasze też miały taki okres? może to przez zęby? a może to już ten bunt dwulatka? a i siada, płacze i nie chce iść jak się bierze go za rękę i prowadzi w inną strone niż on chce... gdzie wcześniej tego nie było. Z córą nie miałam takich przygód i buntów. Buntowała się, to fakt, ale nie w taki sposób... Nie wiem czy Ci faceci tak mają ?
i nie wiem też jak na to wszystko już reagować. Bo do tej pory moja reakcja jest obojętna, płacze trudno i tak muszę mu nałożyć kurtkę.. ale czasami (jak gorszy dzień) to i nerwy puszczą... poradźcie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:08, 23 Mar 2015    Temat postu:

Powiem tak im dalej w las tym gorzej Mruga u nas na topie wrzaski 4-latki Mruga jednego dnia ubierze się całkiem sama a drugiego wrzask bo rajstop nie może założyć Mruga co do cierpliwości nie poradzę bo sama jestem ostatnio na skraju
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:01, 23 Mar 2015    Temat postu:

Sylwuśka u mojego trzylatka takie histerię odchodzą, że wzdycham z nostalgią za buntem dwulatka. Już siły nie mam. Wczoraj chyba pół godziny wrzeszczał, wił się, drapał bo mu roweru nie pozwoliłam zabrać bo zimno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:38, 23 Mar 2015    Temat postu:

mój syn też robi awantury, ale one same w sobie aż tak mnie nie stresują (tak jak Sylwia pisała, i tak muszę założyć ubranie, zrobić coś w domu itp. ...) - jak wyraźne niezadowolenie dziadka, z którym mieszkamy. On chyba oczekuje, że mój syn będzie grzeczny, spokojny, reagujący na polecenia .. sama nie wiem. Nic nie mówi, ale widać często jak go złości zachowanie syna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:07, 23 Mar 2015    Temat postu:

Justek napisał:
Powiem tak im dalej w las tym gorzej Mruga

... no ..8 latek też potrafi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:29, 24 Mar 2015    Temat postu:

Ale mnie pocieszyłyście Laughing Laughing
Mam nadzieje, że ten mój uparciuch trochę się ogarnie
bywają lepsze, gorsze dni. A jak się zdenerwuje to nijak nie można go dotknąć, macha głową, że nie i się odpycha rączkami. Dopiero po jakimś czasie jak ukucnę obok niego, uśmiechnie się, podejdzie, mocno obejmie za szyje i przytuli. Chyba tak ma, że jak nerw to ostrzega "trzymajcie się z daleka"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:48, 24 Mar 2015    Temat postu:

później zmienia się to na słowną pyskówkę, ja cięgle słyszę że chcą inną mamę Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:53, 24 Mar 2015    Temat postu:

Czytam i mi się odechciewa starań
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:57, 24 Mar 2015    Temat postu:

brain napisał:
Czytam i mi się odechciewa starań

hehe to lepiej nie czytaj Po co się martwić na zapas
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:00, 25 Mar 2015    Temat postu:

A ja jak Was czytam, to mam wrażenie, że niemowlęctwo to najlepszy etap życia dziecka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:22, 25 Mar 2015    Temat postu:

Polly i dlatego przy drugim już się docenia ten etap i cieszy każdym dniem i żałuje się że ten czas tak szybko leci przeżywać na nowo pierwsze uśmiechy i obroty to coś wspaniałego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin