..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Smużka

To może wysyłajcie sobie linki/cytaty na PW, bo to wygląda jak brak dobrego wychowania. Ja czuję się w tej sytuacji jak "głupi jasio", który nie może złapać piłki, a wokół wszyscy się świetnie bawią.
Jeszcze grzecznie proszone - Nie, sorry, nie mam czasu..Użyj tłumacza.. Smutny

Karafka

...prosze moda o usuniecie...

Karafka

to sa cytaty z ksiazki, trudno zebym siedziala i je tlumaczyla, co nie jest latwe jak tlumaczenie pierdol. a wstawilam je tu, bo sa ludzie ktorzy umieja niemiecki, wiec nie bede tajnej akcji robila na pw.

to cytyty na inne tematy niz kondom u prostytutki., np. o narkotykach czy zakazu noszenia burek we francji.

Rayban

ika

Czytałam parę artykułów o tym i wydaje mi się, że papież w tej książce, po prostu stwierdziłł, że w niektórych przypadkach stosowanie prezerwatyw jest uzasadnione, czyli w takich, gdzie nie zapobiega się poczęciu, ale chroni swoje zdrowie, ale media robią z tego wielkie halo. Jak już pisałam, będąc w takiej sytuacji pewnie sumienie samo podpowiedziałoby mi, że jest to słuszne, papież teraz tylko potwierdził coś, co powinno być intuicyjnie samo odczuwane przez wierzących. Może niektórym to pomogło, bo wcześniej nie potrafili sobie tego rozeznać. Media natomiast rozpisują się i same nakręcają od nowa polemiki na temat prezerwatyw.

vanillka

Temat tej wypowiedzi papieża był dziś poruszony w Dzień Dobry TVN, gosćiem był ks. Marek Poryzała, który pomaga prostytutkom i osobom uzależnionym od seksu. I znowu cała rozmowa sprowadziła się do tych nieszczęsnych prostytutek (niekoniecznie męskich)... Gdy prowadzący pytali dlaczego małżonkowie nie mogą używać prezerwatyw, to odpowiadał, że współżycie musi zachowywać cel prokreacyjny, a przy użyciu prezerwatywy para mogłaby współżyć dla samej tylko przyjemności. Z kolei zapytany o to, co ma w takim razie zrobić małżeństwo, które ma już czworo czy pięcioro dzieci i nie może sobie pozwolić na kolejne odpowiedział, że w takiej sytuacji musimy "dojrzewać do czystości, wstrzemięźliwości" i że on proponuje rekolekcje... Ani słowem nie wspomniał o naturalnym planowaniu rodziny, ani o tym, że chodzi o wstrzemięźliwość okresową. Ja rozumiem, że mógł mieć właśnie to na myśli, ale tego nie wyartykułował - jak ktoś "niewtajemniczony" słuchał to na bank z tego zrozumiał, że jak katolik nie chce mieć więcej dzieci to ma przestać uprawiać seks i tyle. Confused

szarotka

Aniąt

silva

Girls,
ja już niemiecki słabo pamiętać, to ja tłumacza dla wybranych fragmentów użyć...
jakoś w tym problemu nie dopatrywałam się...

ja też dużo nad tekstami pracować i b. dobrze rozumieć, że to problem może być, musieć nagle całą stronę cytowanego tekstu przetłumaczyć

Smużka

To można własnymi słowami opowiedzieć, co się przeczytało Wesoly

- plus na końcu posta wrzucić linka źródłowego, dla tych kumających języki obce (ja się nigdy w życiu niemieckiego nie uczyłam - tylko ang., ros., wł.) i chcących bardziej dokładnych info.

silva

a - to OK, to Sumużko byłoby najlepsze rozwiązanie Wesoly

masz rację

walecznaS