Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mycie po stosunku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vanillka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:51, 04 Cze 2009    Temat postu:

Ja się podpisuję obiema rękami pod postem kasika!
Nie rozumiem w czym aż taki problem. Chusteczki higieniczne na szafce przy łóżku i to w zupełności wystarczy, żeby się jeszcze potulić, a czasem i zasnąć. Potem i tak idę do łazienki na siusiu i przy okazji wszystko ląduje w toalecie.
I dla mnie też sperma męża nie śmierdzi, pachnie nim.
Także hermiona nie zrażaj się, może się okazać, że problem u Was w ogóle nie zaistnieje. Nie ma sensu się martwić na zapas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:38, 04 Cze 2009    Temat postu:

Olenkita napisał:
Dla mnie to jest normalne, ze pomiedzy gra wstepna a stosunkiem mozna sobie skoczyc na siusiu, pobiec po szklanke wody


Co kto lubi.. mi ostatnio zupelnie przeszla ochota, jak maz wstal, zeby zaslonic rolety..


Ostatnio zmieniony przez Misiczka dnia Czw 10:39, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:43, 04 Cze 2009    Temat postu:

A tak wogole, to stwierdzilismy ostatnio, ze chyba sie starzejemy, bo kiedys nam takie rzeczy zupelnie nie przeszkadzaly, potrafilismy kochac sie w namiocie i spac dalej, a teraz jednak obowiazkowo do lazienki, zeby sobie wyplynelo. Myc sie nie musze, moze poczekac do rana, lubie czuc na sobie ten zapach i to mi zupelnie nie przeszkadza. Szopka jest podczas miesiaczki - chusteczki w pogotowiu, bieg do łazienki, doszlismy do takiej perfekcji, ze wogole nie brudzimy przescieradla!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:31, 04 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
lubie czuc na sobie ten zapach


Może kiedys przestanie mi to przeszkadzać. Na razie mam odruch wymiotny.

Pewnie to kwestia podejścia do życia generalnie albo charakteru, albo do seksu przede wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18856
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:16, 04 Cze 2009    Temat postu:

milunia:
Cytat:
Kasik, to ja rozumiem że bez gumki czujesz coś inaczej wewnątrz? Mój mąż mówi że czuje różnice, ale ja myślałam że kobieta nie czuje. No jakby mi ktoś związał oczy z zrobił eksperyment na pewno bym nie wyczuła różnicy. Może to kwestia lat doświadczenia.


oj czuje!! moze dlatego, ze na samym poczatku bycia razem bralam tabletki i zdarzylam dobrze sie "nauczyc" czuc go w wersji baz dla mojego N kondom to ekstremalna roznica. najlepiej bylo z Durexami bez lateksu, ale niestety pekaly Confused znalezienie "odpowiedniego" kondoma dlugo trwalo... bo kondom kondomowi nie rowny. ktos moze za pierwszym razem miec jakigos pancernego to wiadomo, ze powie ze seks z guma to masakra. inny moze trafic na takiego wlasnie cienkiego bez lateksu i moze stwierdzic, ze to wcale jakies wielkiej roznicy nie ma.

Cytat:
Dzięki za te słowa, dąże do tego ideału, żeby kiedys tak powiedzieć. Bo czuje sie winna że nie akceptuje męża takim jakim jest... A pewnie jakoś sie to do braku akceptacji sprowadza.


nie bylabym taka sroga do siebie w tej kwesti Wesoly

Cytat:
bo ja nie musze się kompać po seksie w gumce... niby po co, aż tak strasznie sie nie poce podczas.


racja, po gumce tez moge sie obyc bez wody, najwyzej mokrymi chusteczkami. ale mimo tego to robie. i tak jestem w lazience na siku, wiec podmyc sie moge. bo cala myc? normalnie jestem wykapana przed, tu chodzi glownie o podmycie po stosunku.
Raz w zyciu mialam zapalenie pecherza, lala sie ze mnie krew, to bylo straszne. Dlatego od tamtej pory ekstremalnie uwazam na to, zeby zrobic siku i sie dobrze umyc.

A co do przerywania aktu przez zakladanie kondomow... bardziej wkurza to mojego N niz mnie. Jak odstawilam tabletki to dostawal szalu z kondomami, chyba bal sie ze tak bedzie do konca zycia hehe. Ale z wiekiem (hehe jak to brzmi) coraz bardziej mnie to tez rozdraznia. Jest dla mnie troche przerwaniem, takim technicznym. Szczegolnie jak jest 2 w nocy, spalo sie i tu nagle trzeba szukac, bo wiadomo, ze wtedy zawsze gdzies cos spadnie, wyleje sie woda, etc. Ale mimo tego, dla wynalazcy gumki nalezy sie nobelek Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:24, 04 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
dla mnie sperma nie smierdzi, to jest jej zapach i to jest zapach jego i jego czesc we mnie

Kasik nobel dla Ciebie za ten tekst Mruga

Ja może n ie mam wielkiego doświadczenia, ale po stosunku czuję się czysto. Podetrę się chusteczką nawilżoną i mam spokój. Zawsze spię w majtkach a po stosunku zakładałam majtki z wkładką i resztki wypływają na nią - zero klejenia. Nie obserwuję też pn, ani żadnych zapachów!! Sperma jest w środku i nawet jej nie czuję. Masakra to jak piszecie że śmierdzi Wam to przez cały następny dzień Nigdy bym nie wpadła, że tak może być...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:38, 04 Cze 2009    Temat postu:

Ja mysle, ze osoby ,ktore przeszly na npr po dlugim okresie stosowania gumek moga odczuwac jakis dyskomfort bo sa przyzwyczajone do seksu bez tych wszystkich mokrych atrakcji. Ale moze sie myle.

Ja w kazdym razie nie czuje zadnego zapachu na szczescie, dla mnie sperma meza jest neutralna, bezwonna po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:48, 04 Cze 2009    Temat postu:

Wiecie co, dla mnie określenie, że sperma mojego męża śmierdzi, byłoby z lekka obraźliwe Confused Tak po prostu pachnie mój mężczyzna, normalna rzecz... Ale zapewne każdy ma swoją własną wrażliwość na zapachy.
Nie lubię, jak ze mnie wypływa (a ilości bardzo konkretne), bo nie lubię spać w mokrej pościeli. Zawsze "po" robię sprint do kibelka, co wyleci to wyleci, resztę wycieram papierem (zajmuje mi to mniej więcej minutę) i mogę lecieć się przytulać Wesoly

A różnicę w gumkach czy bez czuję, ale nie wiem, czy to nie bardziej psychiczne niż fizyczne Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:57, 04 Cze 2009    Temat postu:

milunia napisał:
Bo sytuacja taka że III faza ale śpimy u teściów.
Ja chyba bym umarła ze wstydu gdyby pościel się zabrudziła, albo: wziąć kąpiel, zamknąć się w pokoju i wyjść półgodziny później wziąć kolejny prysznic (tego mi mąż zdecydowanie zabronił, twierdząc że umrze ze wstydu bo bedzie wiadomo o co chodzi).


milunia, no nie obraź się, ale mi się to w głowie nie mieści. Oczywiście, są różni teściowie, ale jednak chyba jacy by nie byli, są w stanie zaakceptować, że ich DOROSŁE dzieci, PO ŚLUBIE się czasami kochają Naprawdę, ta wypowiedź mnie zaszokowała, zwłaszcza podejście męża (pewnie dlatego, że mój jest zupełnie inny i do bólu bezpośredni).
A z zapachem spermy też się straszliwie zdziwiłam. Dziewczyny, naprawdę Wam ten zapach może przeszkadzać ?? Ja tam uwielbiam wszelkie zapachy M. (oczywiście nie mówimy tu o potopodobnych zapaszkach )! Ale to oczywiście kwestia konkretnej pary.
My nie robimy za wiele ceregieli z tym całym wycieraniem po. Czasami przetarcie chusteczkami, innym razem - jeśli mam ochotę i siłę - podmycie się + szybkie czyszczenie za pomocą mięśni Kegla Różnie to bywa. A w prezerwatywie to nie lubię - ani ja, ani mąż. Zsuwa się dziadostwo, jego czasami uwiera, no i nie jest mokre (jak ja ). Zresztą, chyba z 1,5 roku ich nie używaliśmy, więc nie mam świeżych doświadczeń.
Och, jakie my wszystkie mmay różne doświadczenia, odczucia i zdania... Fajnie w sumie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:23, 04 Cze 2009    Temat postu:

no u nas na pewno nie jest tak, że wytrę się chusteczką i po sprawie! wypływa cały dzień albo i dwa i mycie się nie pomaga (takie normalne, do środka nie leję wody)
ja się męża nie brzydzę ani jego spermy, moge być cała oblepiona i odruchów wymiotnych nie mam
sperma po stosunku jest - owszem - bezwonna ale na drugi dzień to już czuć i nie są to perfumy bynajmniej
mi ten zapaszek nie przeszkadza, przeszkadza mi to, że pracuję z ludźmi, zapach jest intensywny i mnie to krępuje
też słyszałam, że to zależy od diety mężczyzny (powinien jeść mniej mięsa a często ananasy) ale to miało chyba wpływać na smak
jasne że bez gumki jest przyjemniej
ale to nie jakaś kolosalna różnica


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 17:26, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:39, 04 Cze 2009    Temat postu:

Kurczę, ja nawet nie wiedziałam, że sperma może być tak intensywnie zapachowa. Rozumiem, że w kontaktach z ludźmi to może krępować. Po prostu ta "nasza" sperma to właściwie zapachu nie ma, a już godzinę po stosunku żaden zapach nas nie zdradza więc po prostu nie wiedziałam, że można mieć z tym problem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:20, 04 Cze 2009    Temat postu:

u nas zapach intentywny, ale całkiem fajny Wesoly Ale rano sie oczywiście podmywam, żeby ten zapach zgubić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19912
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:34, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mi się jednak wydaje, że to raczej my czujemy ten zapach niż inni Mruga
No i chyba jednak lepiej jest bez Mruga

Jola, ja tam mam podobne pojęcie jak milunia. Tylko, że rozwiązałabym to w taki sposób, żeby był potrzebny tylko jeden prysznic

Waleczna, od ananasów to czytałam, że sperma staje się słodsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:26, 04 Cze 2009    Temat postu:

strzyga napisał:
Mi się jednak wydaje, że to raczej my czujemy ten zapach niż inni Mruga

no nie wiem, mąż też czuje, nie tylko ja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:07, 05 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
milunia, no nie obraź się, ale mi się to w głowie nie mieści. Oczywiście, są różni teściowie, ale jednak chyba jacy by nie byli, są w stanie zaakceptować, że ich DOROSŁE dzieci, PO ŚLUBIE się czasami kochają Naprawdę, ta wypowiedź mnie zaszokowała, zwłaszcza podejście męża (pewnie dlatego, że mój jest zupełnie inny i do bólu bezpośredni).


Prosze nie oceniaj moich teściów, i nie stawiaj ich w takim świetle, bo nie powiedziałam ani słowem o czymkolwiek co by wskazywało na to że oni NIE akceptują, że my uprawiamy seks. Wręcz przeciwnie, był to pierwszy raz kiedy u nich nocowaliśmy i zadbali o to żebyśmy mieli dobre warunki i nawet sie śmiali że podkręcą telewizor i mamy sie absolutnie nie przejmowac brakiem zamka w drzwiach. Jesteśmy bardzo młodym małżeństwem, pierwszy raz nocowaliśmy u rodziców, to dla nas nowa sytuacja, więc prosze nie oceniaj podejścia mojego męża w ten sposób, bo on ma prawo do skrępowania w nowej sytuacji, tym bardziej że z natury jest skryty i baardzo nieśmiały. Każdy jest inny i to co dla jednego jest ogromnym problemem, nla innego może byc błahostką. Myślałam że akurat tutaj ludzi to rozumieją i zebrałam się na szczerość. Po raz koleiny zostałam boleśnie oceniona na tym forum... Chyba to dobry moment żeby sie wycofać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 6 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin