..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

A to oglądałaś?

http://www.youtube.com/watch?v=NpOFcqrqBa0

hebanowe noce

ika, widziałam to dawno temu.
Nie wiem, czy wierzyć w ten film. Organizacje antyaborcyjne mogą wystawić dobrego aktora, tak samo jak organizacje, które walczą oprawo do aborcji. To reklamy, a my jesteśmy pionkami.

Pierwsze, co mnie zaszokowało - połowa 8 miesiąca... jeśli ktoś przeszedł ciążę i dotrwał do momentu niemal przedporodowego, po co robić takie coś? Przecież można urodzić to dziecko i oddać do adopcji.

Jak wspomniałam w pierwszym poście, nielegalność aborcji przyczynia się do tego, że kobiety eksperymentują z takimi rzeczami lub biorą jakieś świństwa lub wykorzystują skutki uboczne różnych leków, a przecież jest wiele takich leków, które mogą zadziałać poronnie.
Uważam też, że np. w sytuacji gwałtu lepiej jest jeszcze tego samego dnia zgłosić się na obdukcję i wziąć Postinor, zanim dojdzie do zagnieżdżenia niż później pójść na "łyżeczkowanie" lub czekać niemal do porodu i poddać się temu zabiegowi z filmiku czy eksperymentować z lekiem na stawy.

Myślę, że jest dobrze jak jest, czyli aborcja legalna w trzech sytuacjach plus możliwość wzięcia Postinoru po stosunku. Dzięki temu można uniknąć takich sytuacji jak w filmie, gdzie jest już człowiek, któremu bije serduszko i ma wykształcony układ nerwowy.

A najlepiej się zabezpieczać, żeby nie zachodzić w ciążę w wieku 15 lat lub gdy kogoś nie stać na dziecko. Gdyby ludzie myśleli PRZED, to sytuacje, które są dylematami etycznymi, byłyby ograniczone do minimum.
W sytuacjach z pierwszego postu kobieta powinna mieć prawo do aborcji, a my powinniśmy zostawić to sumieniom tych kobiet. Mają prawo podjąć decyzję.
Pozostałych sytuacji nie uznaję.

ika

Czyli dopuszczasz usunięcie dziecka w przypadku kiedy okazałoby się, że jest chore genetycznie. A jesli dowiedziałabyś się tego w 8 miesiącu np, albo nawet i wcześniej, a dzień przed porodem? Dalej usunęłabyś ciążę? Kiedy dla Ciebie jest granica, że można zabić a kiedy nie? Chodzi mi teraz o chore dziecko. A jesli zaraz po porodzie wyszłoby że jest chore? Co za róznica? Jesli byś je zabiła po porodzie dla mnie to jedno i to samo, dzień przed porodem, czy dzien po, to jest dalej to samo malutkie dziecko - człowiek !!

Filmik który wrzuciłam jest dla mnie jaknajbardziej prawdziwy - a jeśli nie, to nie jest jedyna kobieta na Ziemi, która przeżyła coś takiego. Myślę, że takich dzieci jest więcej. Nie mówiąc o dzieciach z gwałtów - dorosłych już osobach cieszących się życiem, które codziennie dziękują swoim matkom za to, że ich nie usunęły. Uważasz, że Ci ludzie nie mieli prawa do życia?

hebanowe noce

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]
PS "każdy ma prawo do życia, ale..."
ładne mi prawo z takim "ale". fikcja

buba

Do mnie przemawia takie zdanie, że wszyscy, którzy są za aborcją/dopuszczają ją w jakichś warunkach już się urodzili.
I tyle, nie ma co tu dyskutować.
Nie można dawać prawa do życia z "ale".
Czym dziecko z gwałtu zawiniło?
Skoro dopuszczamy aborcję, to powinniśmy mieć możliwość zabijać tuż po urodzeniu dzieci chore.
Co za różnica?!

kukułka

albo dorosłego cżłowieka, ktory "nie jest w pełni ukształtowany" , bo np nie ma reki czy nogi wskutek wypadku...

agu

"Każdy ma prawo do życia, ale..."
Ty odmawiasz prawa do życia niewinnym ludziom.

abeba · Gość

Badania trendow nt. aborcji (w tym aborcji z zagrozeniem dla ciezarnej) w sweicie:

[link widoczny dla zalogowanych]
streszczenie i komentarz po polsku
[link widoczny dla zalogowanych]

W krajach, w ktorych jest legalna - jest najrzadziej robiona - jest najbezpieczniej dla kobiet - i ginie najmniej dzieci.

Cera

Aborcja duszy matki "Nie ma płodzika" =nie wiedziałam gdzie zamieścić link...
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak ja ryczałam....

Annka

Cera

Hebanowe, ja też pracuje z chorymi ludźmi od ponad 6 lat i to właśnie od nich uczę się, że każde życie jest cudem, nawet to cierpiące i podporządkowane innym. Czym sie zajmujesz, czy masz do tego powołanie skoro głosisz takie slogany? Czy procujesz bo musisz, czy pracujesz dla innych? Wiesz, ludzie chorzy nawet jak im tego nie mówisz to wiedzą, czują kiedy podchodzisz do nich z miłością i pokorą do ich cierpienia.
Nie kazdy boje chorego po głowie, nie uogólniaj. W niejednym ośrodku mają więcej miłości, ciepła i opieki niż od własnych rodzin.

buba

Annka

kukułka