Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

brak ochoty na dziecko?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:54, 31 Lip 2006    Temat postu: brak ochoty na dziecko?

Wątek dotyczący ochoty na dziecko już jest, więc teraz wkładam kij w mrowisko Yellow_Light_Colorz_PDT_08

Natchnęła mnie abeba (po raz któryś już na tym forum Yellow_Light_Colorz_PDT_03 ) pisząc
abeba napisał:
grzechem jest jeszce nei mieć dzieci!


No właśnie - kiedy powinno się poczuć tą ochotę na dzieci?
Bo się przyznam - ja teraz jej nie mam Yellow_Light_Colorz_PDT_37
Bo: jesteśmy krótko po ślubie, chcę się nacieszyć nami, chcę urządzić mieszkanie, zdobyć doświadczenie w pracy, zwiedzić trochę świata, mieć kota Yellow_Light_Colorz_PDT_01 , może skończyć studia podyplomowe...
No właśnie... Kiedy poznać, że się w padło w pułapkę życia konsumpcyjnego? Kiedy zdecydować się na dziecko, jeżeli żadna z koleżanek nie ma dzieci, w pracy mi to odradzają, ba! nawet rodzice i teściowe mówią, żeby się nie spieszyć. Więc co? Już wpadłam w schemat jak na tym filmiku, czy na razie jestem za młoda? Moja mama w tym wieku rodziła mojego brata....
A ja sobie siebie jako matki na razie nie wyobrażam.... Yellow_Light_Colorz_PDT_43
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:05, 31 Lip 2006    Temat postu:

Espree nie przejmuj się.
Też nie miałam ochoty na dziecko. Zdecydowałam się z rozsądku i z miłości do męża. To mit, że każda kobieta musi pragnąć dziecka w pewnym wieku. To kwestia indywidualna. Widocznie nie jesteś jeszcze gotowa.
Ja wiedziałam, że nigdy nie będę gotowa, więc wyznaczyłam po negocjacjach z mężem termin, od którego zaczynamy starania.

PS. Jestem matką, ale jakoś dziwnie mi w tej roli. Mam dość karmienia 8 godz. na dobę ](*,)


Ostatnio zmieniony przez fiamma75 dnia Śro 9:40, 02 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:37, 31 Lip 2006    Temat postu:

ja czuję pragnienie... ale wiem że przez kilka lat nie bedę starać się o dziecko... bo jeszcze nie ma na świecie warunków dla niego.

myśle że nasza kultura jest taka, prawie wszystkie kobiety przejęły funkcje życia męzczyzn - studia, praca, etc... a wiadomo że męzczyźni nie rodzą Laughing

kiedyś kobieta nawet nie pomyślala że może nie urodzić stadka dzieci.... dziś myśli już nad jednym..... takei czasy.

myśle że kwestia "czucia" pragnienia jest drugorzędna, pierwsza jest taka - czy byłabym w stanie opiekować się dzieckiem, czy bym chciała wziąć na siebie ten oboweiązek.
Kiedyś brano slub bez euforii, z rozsądku.... może teraz odmieniło się i ślub z miłości opłaca macierzyństwo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:24, 01 Sie 2006    Temat postu:

moje pierwsze dziecko urodziło się 3 lata po ślubie ipo 8 latach bycia razem - i było naprawde owocem miłości, tej trzeciej jakości która po jakimś czasie pojawia się w związku, po "ochocie" i po "zakochaniu". pozostałe dzieci zresztą też Very Happy
dla mnie to jedyna możliwość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:13, 01 Sie 2006    Temat postu:

dolacze do klubu Yellow_Light_Colorz_PDT_02

mam jescze czas na dzieci, wkoncu dopiero 23 lata, studia, ktore nie skoncze po polsku w wieku 24 lat....ach

chcielibysmy zwiedzic swiat, kupic sobie ( dla mnie hehe) konia marzen, miec na jego utrzymanie, treningi, etc, wybudowac dom......a wiadomo, to koszta a dziecko troche w tym "przeszkadza"

niby chcemy miec dzieci ( bardziej chyba moj narzeczony hehe najlepiej 3 Smutny hehe), domek z ogrodkiem, piknie ladnie, duza rodzina. Ale jak sobie pomysle jak mnie to bedzie ograniczalo....ciaza, porody!!!!!!, karmienie (nie sadze zebym sie przekonala do piersi, buuuuu), wychowanie, placzace dzieci (nienawidze), brak czasu na konia ( a to nieraz gorzej niz dziecko hehe), chalupa na glowie , nieeeeeeee!!!!! Fakt, wewnatrz troche czuje ta potrzebe macierzynstwa, ale...

Wiem, ze jak nie kupie tego konia przed dziecmi, to bede miec go moze okolo 50tki, a wtedy to juz troche pozno Shocked Moze sie to glupie wydawac, ale dla mnie to bardzo wazna sprawa Yellow_Light_Colorz_PDT_02

ps. jak tylko pojde do pracy to zatrudnie pania do prasowania, ale to tak a propos Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:37, 01 Sie 2006    Temat postu:

to chyba najgorzej, jak dzieci chce się mieć z poczucia obwiązku :sad: ...
jak nie ma wewnętzrnej potrzeby, to rzeczywiście nie ma co, kasik. dziecko naprawdę ogranicza, tego się bez miłości nie da znieść ani zrozumieć (jak jednego męża przez 40 lat, he he Mr. Green )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:10, 01 Sie 2006    Temat postu:

i wiecie co mnie wkurza jeszcze, az wstyd....pilnuje niekiedy dzieci mojej kuzynki i jak widze, jak np jedza cos i im spada na ziemie i ja to wiecznie musze scierac to bym normalnie wrrrrr. Albo jak sie bawia i wszystko mi rozwalaja Yellow_Light_Colorz_PDT_07 jak mi dzieci mialaby tak syfic w domu to masakra Yellow_Light_Colorz_PDT_04 kuzynka twierdzi ze to norma, ale ja sosbie takiego czegos nie wyobrazam Yellow_Light_Colorz_PDT_04 sama bylam chowana po zolniersku, buty na rowno i te sprawy Mr. Green moze to dlatego Mr. Green i w domu mozna bylo z podlogi jesc, a przy takiej gromadzie to trzeba uwazac zeby sie o zarcie na ziemi nie zabic Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:46, 01 Sie 2006    Temat postu:

Kasik czytałam ostatnio w Twoim stylu (ja tylko o tej głupiej gazecie he) o jakiejś aktorce albo kimś innym znanym tylko nie pamiętam kto to był, że zawsze była uporządkowana, lubiła porządek i w ogóle, ale sobie dała spokój właśnie przy dziecku, dotarło do niej, że nie ma co walczyć z żywiołem....

Ale rzeczywiście między budowaniem podstaw materialnych a materializmem granica wcale nie jest taka wyraźna jakby się mogło na pierwszy rzut oka wydawać.... A co do dzieci to chyba też tak jest że do swoich się ma więcej cierpliwości niż do obcych Yellow_Light_Colorz_PDT_19
Dajcie sobie czas dziewczyny, zobaczycie, że samo przyjdzie... Czasem właśnie tak jak miała fiamma - bardziej z miłości do męża
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:50, 01 Sie 2006    Temat postu:

prz drugim przechodzi wszelkie spinanie się na idealny porządek. i na bycie idealną mamą...Yellow_Light_Colorz_PDT_04
ale nacisk dzisiejszych czasów na "mieć" stawia was, drogie panie, przed bardzo trudnymi wyborami Confused .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:21, 01 Sie 2006    Temat postu:

juka napisał:
prz drugim przechodzi wszelkie spinanie się na idealny porządek. i na bycie idealną mamą...Yellow_Light_Colorz_PDT_04
ale nacisk dzisiejszych czasów na "mieć" stawia was, drogie panie, przed bardzo trudnymi wyborami Confused .


No juka, Ty tu bez takich, bo Cię za bardzo starą uznamy i co ??? Yellow_Light_Colorz_PDT_05 Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Yellow_Light_Colorz_PDT_04

Ah ta dzisiejsza młodzież zero szacunku dla starszych, a jaka bezczelna Yellow_Light_Colorz_PDT_05 Yellow_Light_Colorz_PDT_01 Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:28, 01 Sie 2006    Temat postu:

jestem bardzo stara, wiec dobrze uznacie Yellow_Light_Colorz_PDT_04 . w każdym razie rozważanie czy urodzić jeszce dziecko raczej mnie nie dotyczy.
a mówiąc serio, coś w tym jest, bo ja dorastałam w innym świecie (za komuny tak zwanej Mr. Green ), gdzie wszyscy mieli po równo nic, w związku z czym potrzeby konsumpcyjne mi się po prostu słabo wykształciły Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:07, 01 Sie 2006    Temat postu:

I dostawali mieszkanie od Spółdzielni!!!!! Co prawda trzeba było "trochę" na nie poczekać, ale ja pamiętam, że w naszym bloku który był swego czasu tzw. hotelu pracowniczym, to w trzech pokojach trzy różne rodziny mieszkały!!! Jak ja przeżyłam Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mada
pierwszy wykres



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:44, 01 Sie 2006    Temat postu:

my kiedyś planowaliśmy dwójke. ale teraz poprzestaniemy jak na razie na jednym. jestesmy wygodni i wiemy co to znaczy. córcia dała nam nieżle w kość w pierwszym roku swego życia. mysle że za kilka lat zapomniemy i znowu pomyślimy o dziecku, ale w najbliższej przyszłości to wykluczone.
moje koleżanki ze studiów jeszcze sie nawet do ślubu nie szykują, o dziecku nie wspomne. takie czasy. my sie zakochalismy jakos tak szczesliwie wiele lat temu, mielismy możliwosc wziaśc śłub i zamieszkac razem. mieszkanie jest, praca jest, wiec można było myslec o dzieciach. ale bez tego wszystkiego nadal byśmy czekali na sprzyjające warunki Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:25, 01 Sie 2006    Temat postu:

droga Edwardo, z az tak głębokiej komuny nie jestem Mr. Green . mieszkanie sobie kupiłam za własne pieniądze. a co wygody... cóż, ja też wygodna jestem Yellow_Light_Colorz_PDT_01 , ale bardziej się cieszę z moich dzieci niż cierpię nad niewygodą. i - jak już wielokrotnie mówiłam - najwięcej i najuciążliwiej w życiu zmienia pierwsze dziecko. potem to już przyjemności Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:42, 01 Sie 2006    Temat postu:

abebo, a co miałaś na myśli z tym ze grzechem jest nie mieć jeszcze dzieci? cosik nie załapałam Confused . pierwsze słyszę że jest jakiś określony czas na rozmnażanie Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin