Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

brak ochoty na dziecko?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:04, 29 Maj 2008    Temat postu:

Wczoraj czytając forum zastanawiałam sie nad tym jak to jest....

Bo (już pisałam) długo nie miałam "ochoty" (głupie słowo) na dziecko. I wiem, ze to było spowodowane miedzy innymi sytuacja mieszkaniowa, a właściwie perspektywa, ze jak urodzi sie dziecko o będzie sie trzeba wyprowadzić do rodziców. a tego za żadne skarby chciałam uniknąć.

Potem nic sie nie zmieniło, a ja zapragnęłam dziecka......

i wszystkie moje racjonalne (finansowo - psychiczne) argumenty poszły w niepamięć... tak sobie teraz myślę, że do podjęcia decyzji o macierzyństwie, zresztą tak samo jak i o małżeństwie trzeba po prostu dojrzeć. I u jednych trwa to dłużej u innych której i tego procesu nie da sie przyspieszyć. Pamiętam jak mnie wkurzały pytania kiedy dziecko?? I odpowiadałam zawsze, ze nas nie stać.... A teraz jak by mnie ktoś zapytał to dopiero bym sie zdenerwowała!!!!! Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:44, 29 Maj 2008    Temat postu:

szarotka napisał:
Pamiętam jak mnie wkurzały pytania kiedy dziecko?? I odpowiadałam zawsze, ze nas nie stać....

Dokładnie tak samo mówiłam Wesoly
Pamietam dokładnie kilka takich sytuacji, w tym jedną tuż przed poczęciem
Pytania mnie nie wkurzały, właściwie najbliższa rodzina takich pytań nie zadawała (teściowa zakładała pewnie,że jesteśmy na tyle oświeceni,żeby nie stosować npr-u )...
Szarotko, mam nadzieję,że dane Ci będzie być mamą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:05, 29 Maj 2008    Temat postu:

ja jakoś czuje sie mamą - w końcu to dziecko jest - choć nie przy mnie. I to nie wystarczajace Smutny

Ostatnio zmieniony przez szarotka dnia Czw 19:06, 29 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:00, 30 Maj 2008    Temat postu:

Więc życzę Ci, abyś miała drugie i aby ono było przy Tobie aż do czasu, gdy dorośnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szarotka
za stara na te numery



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:11, 30 Maj 2008    Temat postu:

dziekuje Natlko bardzo bym chciała Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maybe
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:23, 28 Gru 2009    Temat postu:

odnawiam
Ponad 2 lata po ślubie, po studiach, wreszcie znalazłam od miesiąca dobrą pracę. 25 lat. A ja nie chcę na razie dziecka. I boję się tego, że w ogóle nie będę chciała. Mam brata małego i kocham go ponad wszystko. Mój instynkt macierzyński właśnie się wypalił chyba na nim...Kocham dzieci, a nie chcę ich mieć. Teraz to myślę o dziecku dlatego, że mąż chce i ostatnio ksiądz w konfesjonale: "na co Ty czekasz?"...
Buuu
A ja się boję ciąży, porodu, bólu, szwów, że dziecko będzie chore, że umrę podczas ciąży w trakcie lub w połogu.
A może boję się ograniczenia, że zostanę w domu, że nikt mi nie pomoże, że moja nauka pójdzie na marne... Znajdę tysiące powodów.

i wiem, ze dziecko to cudowny dar, jest przekochane, słodkie, wspaniale jest patrzeć jak się rozwija, jak grucha, potem chodzi i mówi. Jak się przytula i całuje. I nie wyobrażam sobie życia bez mojego braciszka małego, byłoby takie puste.
A tego szczęścia nie chcę do siebie dopuścić i poświęcić się.
Czy jestem wyrodna? Może niedojrzała? Egoistka?

Boję się jeszcze jednej rzeczy, że przez to, że tak gadam o tym, że nie chcę mieć dzieci, jak zapragnę macierzyństwo to Bóg mnie skaże i mi ich nie da. Błędne koło, z którego nie umiem się wyplątać ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:04, 28 Gru 2009    Temat postu:

Daj sobie trochę czasu, przemyśl, przemódl, może za jakiś czas coś się zmieni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:04, 28 Gru 2009    Temat postu:

maybe, widocznie to nie ten czas! Ten piękny moment na pewno przyjdzie w odpowiednim czasie, musisz poczekać, nic na sile! Jeśli chodzi o ograniczenie wolności, kiedy przyjdzie dziecko na świat, życie bardzo się zmienia ale nie na tyle, żeby nas ograniczyć i sprowadzić do roli kury domowej i chodzącej w wyciągnietym dresie zapuszczonej, umęczonej matki. To wszystko zależy od tego jaka była kobieta przed narodzinami w dużej mierze.
Teraz są (zazwyczaj Smutny ) takie czasy kiedy kobieta podczas ciąży, porodu i połogu ma znakomitą opiekę i zgony zdarzają się bardzo rzadko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maybe
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:20, 29 Gru 2009    Temat postu:

Wiem, że dziecko przewraca świat do góry nogami, i że wcale nie jest tak źle, że przy dobrej organizacji jest czas dla siebie jak inni pomogą. Może jeszcze tego nie czuję, może poczuję. Modlę się o instynkt Wesoly mam nadzieję, że mi przejdzie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:03, 29 Gru 2009    Temat postu:

Pewnie przyjdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:38, 29 Gru 2009    Temat postu:

maybe, ja mam trochę podobnie - jestem w drugiej ciąży i nawet nie chcę myśleć o kolejnych... nie czuję tego, nie czuję się powołana do posiadania dużej gromadki dzieci... całe życie wyobrażałam sobie, że mam 2 dzieci. Moje myślenie uwarunkowane jest pewnie po trosze moim dzieciństwem... Pomijam to, że ze względów pracowo-finansowo-mieszkaniowych na kolejną ciążę się nie zdecyduję. Mówię o sprawach psychicznych.
Hmm, może za jakieś 10 lat... jak wszystko się zmieni (zmieni się?) to może i bedzie więcej dzieci...

Modlitwa i rozmowy z mężem to chyba najlepsze, co można Tobie radzić Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Wto 12:45, 29 Gru 2009    Temat postu:

Czytam jak o sobie Mruga Wierz mi, to się zmienia - niekoniecznie osiągając wiek 25 lat musimy automatycznie chcieć mieć dziecko. Trzeba dojrzeć, trzeba się przygotować. Pogadaj też z mężem o swoich obawach. Ważne, żebyście oboje wiedzieli, czego chcecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maybe
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:03, 29 Gru 2009    Temat postu:

Dzięki za pocieszenie Wesoly mam nadzieję, że do 30 urodzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:17, 29 Gru 2009    Temat postu:

ja tez tak zawsze marzylam do 30 urodzic, ale teraz jak patrze to moze byc ze sie nie wyrobie. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:42, 29 Gru 2009    Temat postu:

kasik napisał:
ja tez tak zawsze marzylam do 30 urodzic, ale teraz jak patrze to moze byc ze sie nie wyrobie. Confused

Ja też zawsze o tym marzyłam i nie wyrobię się na bank...
30tkę kończę za pół roku.. ;(
Mogę odstąpić instynkt macierzyński... bo strasznie zawadza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin