..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

No ale jak ten bj jest taki lepki to jest gorszy od wczorajszego, więc chyba wczoraj szczyt. Ika?

ika

Jesli byl lepki i bialy to juz nie byl bj Mruga

Jesli bylo chociaz troche przezroczystego ale BJ zdecydowanie a wiekszosci dnia jednak lepki juz i bialy to dzisiaj szczyt. Jesli tylko ten bialy lepki to wczoraj oczywiscie Wesoly

kap

A jednak się pojawił jeszcze dziś bj Wesoly

no bo z tego co wiem z "nauki" to za dzień szczytu uważa się dzień w którym jest najlepszy śluz, bo jak ja mam potem np taki białawy, kleisty, grudkowaty to już to chyba nie jest płodny śluz mimo że jednak jakiś śluz jest...
kurcze czytałam książkę i w teorii to jest takie proste

a jeszcze mam pytanie, jaki to właściwie jest śluz "szklisty"?

ika

kap tak szczyt to ostatni dzien w ktorym sie pojawil najlepszy czyli nawet jak caly dzien masz gorszy a tak jak teraz troche bj to mimo to dzisiaj szczyt nawet jesli wczoraj bj lalo sie jak z krani a dzisiaj tylko odrobina. Szklisty dla mnie to taki bj ale gestszy, czyli nie galaretka ledwo zastyvajaca tylko przezroczysty, rozciagliwy, ale taki wloknisty jakby.

kap

I taki szklisty to też jest płodny i jeśli się pojawi po bj to też można uznać potencjalnie ten dzień za szczyt?

Acayra

Tak, śluz szklisty, przejrzysty, rozciągliwy traktuje się również jako potencjalnie bardzo płodny.

kap

Chciałam się jeszcze upewnić co do tego szczytu-skoro to ostatni dzień w którym pojawia się śluz płodny, to jeśli dziś rano zauważyłam go trochę to muszę dzisiejszy dzień uznać za szczyt (wiem, wiem, jesli jutro się nie pojawi). Pytam bo wydaje mi się, że te kilka ostatnich dni kiedy było bj, to było jakby więcej i bardziej, a dziś to taka jakby resztka. Wczoraj też odczuwałam dość mocny ból wskazujący na owulację (brzuch pobolewal mnie już wcześniej ale wczoraj było apogeum). Pytam o to wszystko tak teoretycznie, bo nie sądziłam, że ta II faza tyle trwa, jeśli teraz jeszcze muszę czekać na wyższe temperatury...

zwlaszcza, że to może potrwać, bo ja już teraz mam wyższe więc nie wiem jak to się dalej ułoży czy będzie ta wymagana różnica, czytałam w Rotzerze o przedwczesnym podniesieniu temp, ale i tak zawikłane to wszystko dla mnie Shocked

jak będę mieć dostęp do kompa to wklepie wykres, może mi coś rozjasnicie, bo dopiero zaczynam z npr, a już mam wrażenie że jestem nietypowa Confused

Jak dobrze, ze istnieje to forum Wesoly

ika

Tak dzisiaj jest szczyt jesli jutro nie bedzie bj. Nawet odrobinka sie liczy - jesli odkladasz to ma bardzo duze znaczenie ze jest bj chociazby odrobina.

kap

[link widoczny dla zalogowanych] to moj wykres....
I nie wiem co z nim zrobić... jesli szczyt sluzu byl 18, bo pozniej juz nie bylo bj, pojawily sie wyzsze temperatury, ale nie na tyle zeby je uznać? Bo 19.05 bylo 36,9 czyli nie osiagnelo wymaganej roznicy 0,05 w stosunku do najwyzszej z 6 niższych-36,87. Nastepna temp jest już sporo wyższa bo 37,06, ale znów następne spadly... nie wiem moze ta 36,86 byla zle zmierzona, to wtedy moglabym uznać 4 wyzsze od 19 i 22 wieczorem zacząć 3 faze... no bo inaczej to wychodzi ze dalej 3 fazy nie ma... do tej pory cykle mialam regularne, co 29 pojawial sie okres, w polowie mniej wiecej odczuwalam b.o, sluz tez sie zmienial...myslalam ze wszystko dziala jak nalezy, ale teraz z tymi temperaturami to jestem zawiedziona...

ika

Wejdz w tych oznaczeniach na dzien w ktorym mialas okres i kliknij @ bo nie wiadomo ktory teraz dzien cyklu.
Jak cos jest zle zmierzone musisz byc tego pewna a nie uznawac ze moze zle bo Ci do wykresu nie pasuje Mruga

emma

Kochana jesteś już dawno w niepłodnej. Od 21 maja. Miałaś przedwcześnie podwyższone.
Skok należy wyznaczać niezależne od śluzu. Patrzysz na temp i sprawdzasz czy nie skoczyła temp powyżej 0,05 od pozostałych. Bo śluz płodny może się utrzymywać. I jeśli tak jest to musisz czekać trzy wyższe temp po szczycie śluzu.
Zrozumiałaś?
A zlepisz cykl jak na pierwszym dniu cyklu znów naciśniesz znaczek @.

ika

O tej szostej wczesniejszej mi brakowalo, nie wiedzialam ich Mruga

Zgadzam sie z emmą Wesoly

Iskra

dokładnie tak jak emma mówi Mruga

kap

Hmm, jak robilam wykres to byl w całości, nie wiem czemu się podzielil... okres mialam od 3.05...
Nie mam pod reka książki, zeby to "przemyslec", wiem ze jest tam przypadek przedwczesnie podwyższonych temp, zajrze do tego. Bo rozumiem ze gdyby tych przedwczesnie podwyższonych nie bylo to musialabym czekac na szczyt zeby dopiero te 3 wyzsze wyznaczyc? Kurcze wydawalo mi sie to prostsze...

ika

Wejdz na 12. maja i odkliknij @. Klikniecie malpy zawsze robi nowy wykres, widocznie niechcacy kliknelas.
Jesli chodzi o przedwczesnie podwyzszone i sluz to jest tak. Sluz patrzysz swoja drogą...a temp. swoja. Jest szczyt ok, jedno zalozenie juz masz. Jesli skok byl po szczycie to od skoku 3 wyzsze i juz nieplodne. Jesli skok byl przed szczytem to skok jest tam gdzie skoczyl i granica tez, ale te dni wyzsze ze sluzem sa przedwczesnie podwyzszone i ich nie liczysz do trojki, tylko dopiero te 3 po dniu szczytu i tez jest wtedy 3 faza. Mam nadzieje ze nie zagmatwalam Mruga