..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

Powiedzmy sobie szczerze - napro było/jest stosowane jako pomoc przy poczęciu i stosowały je pary z obniżoną płodnością. Dopiero od niedawno mówi się o odkładaniu. Ale gdzie są dostępne te badania? Czy były robione na zdrowych płodnych parach, które nie potrzebują badań, leczenia itd. aby począć dziecko? Co szkodzi aby rozpowszechnić badania?

NPR jednak jest stosowany gł. przy odkładaniu, ma olbrzymią bazę cykli. Pod tym względem jest wiarygodny.

I dlatego tak jak pisze Karafka, przy całkowitym odkładaniu w życiu bym nie zaufała napro. Potrzebuję 100% pewności, a do tego potrzebne są min. 2 wskaźniki, a więc temp. też (co z tego, że będzie wychodzić z modelu Creightona, że już można). Tak samo przy całkowitym odkładaniu I fazy się nie używa lub używa w bardzo okrojony sposób (typu reguła kliniczna - jakieś dni) lub używa z gumkami. Model Creigtona też tu się nie przyda, bo osoba całkowicie odkładająca nie zaryzykuje.
Co innego gdy czasowo odkładasz - to wtedy jak najbardziej będzie przydatne.

Jak metoda stanie się wiarygodna to dla mnie będzie już za późno

PS. w okresie premenopauzy nie zamierzam ufać również npr Wesoly

krówka

Dziewczyny czy wy myśłicie ze ja jestem ze średniowiecza albo z buszu. Ja chce mieć max. pewność co do swojej płodności bez naciągania faktów. Potrzebuję wszystkich obserwacji mierzę nałogowo tempkę, badam szyjkę, śłuz na zewn i wew.- mam dwa zapisy, okreśłam go zgodnie z CrMS 3 parametry( a nie tylko bj lub biały) do tego testy LH-czasem używałam zeby lepiej poznać swoj organizm, oprócz tego segregator poprzednich cykli, do trgo zapis dodatkowych obj. płodności i zdrowia typu libido, PMS, ból gł.- u mnie przed@, wiele innych które ja posiadam. Mój wykres to nie 6 temp z dziurami i parę literek jakby ktoś miał wątpliwości, ze jestem nastawiona na ryzyk fizyk i ufam wahadełkom i medytacji lub wrózeniu z fusów.
Sorry za ostry ton może ale ja mam max. umysł ścisly. Mnie przekonuje tylko max. skuteczność naukowa plus oczywiści czynnik palca Stwórcy ale to w tych przypadkach co nauka wysiada. Oczywiście powinnam mieć zaplanowaną ilość dzieci wg swojego planu i wtedy może byłabym wiarygodna niestety w moim życiu moje plany są weryfikowane przez Górę i nic na to nie poradzę.
Co do pomocy CrMS to wiem co było do naprawy i to naprawiam. Niestety jestem trudnym przypadkiem i cięzko mnie postawić na nogi. Kto zna endometriozę, mieśniaki, torbiele, nadczynność tarczycy, nietol. pokarmowe to wie ze to jest walka.
Dzieki poznaniu cykli wiem gdzie kończy się u mnie IF i rozp. II a potem III bez większych problemów póki co. Tyle mojej osobistej refleksji na tematy npr i napro.

walecznaS

krówka

Jola ile bierzesz leku i jakiego na tarczycę? masz dobrze dobrany lek i dawkę?

fiamma75

fiamma75

krówka

nikogo nie traktuje z góry.
co jest na OZ nie wiem

Jesli chodzi o mnie to podkreśłam ze NPR zwał jak zwał polega na systematycznej obserwacji i nigdy nie można byc pewnym czegoś na podstawie tego co było.
Ja mam za sobą blisko 20 lat obserwacji cylki Mruga

i tego co było już nie ma. Teraz jest inaczej niż 5 lat temu nawet. Powiem szczerze, ze gorzej i trudniej. Jednak te lata dały mi nawyki i pewne doświadczenie więc się nie zmarnowało Mruga

Nie znam metody NPR co przy max. nastawieniu na unikanie daje 100% pewność. Nawet R i III f. ma pewne warunki, które trzeba spełnić a czasem się ich nie da mieć. Wtedy pozsostaje najskuteczniejsza metoda abstynecja całkowita.

Przeciez ja nikogo do niczego nie namawiam mówię tylko ze jest opcja dodatkowa.
Jeśłi chodzi o mnie to ufam tylko własnej indywidualnej obserwacji a nie nowoczesnym bajerom w stylu Lady Camp i innym tego typu. Jesli chodzi o takie dodatki to może z "góry" traktuje je na "nie" choć może ktoś być z tego zadowolonym. Nie piszę się na to póki co.

Ja zostawiam ten temat.

Karafka

Krówko ale jak ty chcesz łączyć crms z temperatura? Według jakich zasad? Nie ma takiej metody, to jest jakas indywidualna metoda. Takich rzeczy nie można nikomu polecić.

waleczna, ale sama zinterpretować nie umiałabys wg książki... Dlatego ja tego nie lubię w inerze. Masz problem napisz i zapłać. Napisaliby konkretny podręcznik ale nie. ROetzer tak robił od początku, trochę tylko po latach zaszło to w złym kierunku.

krówka

Karafka ja mam kartę do CrMS i wykres. Gdzie jest napisane, ze nie można prowadzić dwóch osobnych pomiarów. To są dwie rózne metody i osobne zasady.

Karafka

No dobrze ... Czyli jak interpretujesz? Wg której? Mieszać metod nie można, dobrze o tym wiesz Mruga

Ja tez jestem ścisłowcem i naprawdę nie rozumiem tego podejścia.

Podasz ta literaturę crms odnośnie odkładania i tego ich pi?

krówka

Karafka interpretacja ta bardziej restrykcyjna, reszta w odpowiednim wątku.

bakteria

dopiero zaczynam z euthyroxem, dobieramy dawkę.

krówka

Jola mam koleżankę tarczycową i nprową. Ona miała problemy z tempką przy zbyt małej dawce eutyroksu. Jej lekarz powoli zwiększał dawkę ale zbyt wolno. Miała depersyjne jazdy, problemy z wagą i ogólnie z wykresem. Do tego miała zakaz zachodzenia w ciąze po leczeniu jodem.
W tych wszystkich mądrych publikacjach jak jest wzmianka o tarczycy to kazą zwórcic uwagę na niedoczynność. Czasem nawet niedoczynność można rozpoznać po wykresie - słaby wzrost lub brak wzrostu temp.
Być może jak się optymalnie ustawi dawka do twoich potrzeb to wszystko wróci do normy.

bakteria

ale wcześniej mogę kogoś zamordować Kwadratowy

a tak poważnie, dzięki za komentarz, krówko. Jutro idę do gin, bo to wszystko mi się nie podoba Mruga

krówka

a jak u ciebie z @ masz obfite? normalne jak zawsze coś innego niż zazwyczaj?