Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój cykl proszę o odpowiedź..
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:55, 27 Lis 2009    Temat postu: Mój cykl proszę o odpowiedź..

ja zaczęłam mierzyć tem.. od 8 dc.. nie wiem czy to dobrze..
13.11.09 - miesiączka zaczęła się o 2 w nocy.. z bólem trwała week..i była bardzo skąpa.. co dziwne zawsze miałam 5 albo 6 dni
13-@
14-@
15-@
16-17-18-19- nie mierzyłam.. piszę z pamięci .. moją temp.. ale mniej więcej utrzymuje się na poziomie to kiedy ow.?
20-36,5
21-36,5
22-36,4
23-36,4
24-36,4
25-36,4 wodnisty biały
26-36,4 wodnisty biały
27-36,4 dzisiaj śluz przezroczysty po południu spora ilość tak że poczułam jak skapnęło, bo odrazu poszłam do łazienki czy to może oznaczać że jutro temp.. będzie wyższa .. i owulacja już była?
28 jutro czyli 15 dzień cyklu

dodam że kochałam się z chłopakiem wczoraj czyli 14 dzień cyklu.. troszkę nam się zsunęła prezerwatywa..chyba źle ją nałożył.. podczas stosunku bolało mnie troszkę.. ale w sumie miałam mniej tego śluzu... nie było tak mokro jak dziś czy możliwe jeśli plemniki gdzieś się dostały że doszło do zapłodnienia?
wczoraj bolał mnie brzuch i czasami mdliło.. nie zwracałam aż tak uwagi na to a może powinnam bo poczytałam gdzieś że może to objawy owulacji?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:51, 27 Lis 2009    Temat postu:

Haloooo odpowie ktoś???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:00, 27 Lis 2009    Temat postu: Re: Mój cykl proszę o odpowiedź..

gosiafoteczki napisał:
dzisiaj śluz przezroczysty po południu spora ilość tak że poczułam jak skapnęło, bo odrazu poszłam do łazienki czy to może oznaczać że jutro temp.. będzie wyższa .. i owulacja już była?


To że śluz dzisiaj był przezroczysty po południu nie oznacza, że jutro temperatura wzrośnie, a owulacja już była. Oznacza to tylko, że jesteś prawdopodobnie w okresie płodnym. Owulację potwierdza skok temperatury utrzymujący się po dniu szczytu, a o osiągnięciu fazy niepłodności poowulacyjnej świadczy odpowiedni poziom tej temperatury w stosunku do temperatur poprzedzających. Dużo informacji nt. metody znajdziesz tu, na forum, i w sieci.

gosiafoteczki napisał:
wczoraj bolał mnie brzuch i czasami mdliło.. nie zwracałam aż tak uwagi na to a może powinnam bo poczytałam gdzieś że może to objawy owulacji?


Ból brzucha i mdłości mogą, ale nie muszą, być jednym z objawów okresu okołoowulacyjnego.

gosiafoteczki napisał:
dodam że kochałam się z chłopakiem wczoraj czyli 14 dzień cyklu.. troszkę nam się zsunęła prezerwatywa..chyba źle ją nałożył.. podczas stosunku bolało mnie troszkę.. ale w sumie miałam mniej tego śluzu... nie było tak mokro jak dziś czy możliwe jeśli plemniki gdzieś się dostały że doszło do zapłodnienia?


Zsunięta prezerwatywa może spowodować przedostanie się do pochwy plemników, czego konsekwencą może być zapłodnienie.

Moim skromnym zdaniem zawsze należy liczyć się z tym, że z seksu biorą się dzieci i mieć to na uwadze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 29 Lis 2009    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedz...
28- dużo śluzu biały..
29- dużo śluzu przezroczysty...
ale temp.. wciąż ta sama 36,4 ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:10, 29 Lis 2009    Temat postu:

pierwszy raz widzę żeby ktoś miał tak równy wykres tempki Shocked

jakiego termometru używasz i gdzie mierzysz? Mruga

jak chcesz żeby Ci ktoś pomógł zinterpretować wykres, to nie zaczynaj opisu kolejnych dni cyklu od daty
Cytat:
28- dużo śluzu biały..
29- dużo śluzu przezroczysty...


taki zapis sugeruje że mówisz o 28 i 29 dniu cyklu

to że jeszcze nie było skoku działa na Twoją "korzyść", więc nie wyczekuj go tak niecierpliwie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:42, 30 Lis 2009    Temat postu:

mierzę temperaturę w pochwie około godziny 7 coś... i przez 5 minut,
ten wykres temp. taki dlatego że pisałam z pamięci a dokładnie to było tak..

Confused
1 @
2 @
3 @
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 36,5
10 36,5
11
12
13
14
15
16 wczoraj śluz wodnisty było go mniej...
i temp. o 11 dc. do 16 wahały się mniej więcej 36,3 a 36,4....
dużo śluzu biały..
17 tutaj tak bardziej 36,35... prawie 36,4
dużo śluzu przezroczysty...
18 dzisiaj 36,6 pokazało mi mierzone po 6.. ale zasnęłam zmierzyłam jeszcze raz po 7 i 36,55 można by powiedzieć prawie...36,6

19
20
21
22
23
24
25
26
27
28 powinna być @

gdzieś czytałam że powinno się też badać szyjkę macicy to ja dodam że od wczoraj... była taka zamknięta że trudniej było włożyć termometr...ale jest jeszcze mokro....
na tygodniu była otwarta.. na pewno się różniła to zaobserwowałam ...
14 dc kochałam się z chłopakiem
i boli mnie czasami brzuch wieczorem...

wiem że ryzyko zajścia w ciąże jest .. zawsze.. jakby nie patrzeć ale czasami nie jest też tak łatwo o nią.. z tego co czytam...
więc jak to u mnie skoro właśnie był ten stosunek 14 dc... i było mokro ale w kolejnych 2 dniach był dostrzegalny śluz to czy teraz patrząc na szyjkę i temp. to czy zwiększa się to ryzyko ciąży... czy po prostu dalej obserwować temp.?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:15, 30 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
gdzieś czytałam że powinno się też badać szyjkę macicy to ja dodam że od wczoraj... była taka zamknięta że trudniej było włożyć termometr
Rotfl Rotfl

dawno się tak nie śmiałam, wkładasz termometr do macicy?

seks to nie zabawka dziewczyno, ze współżycia biorą się dzieci, radze więcej myśleć i być bardziej odpowiedzialnym na przyszłość, bo skomplikujesz życie nie tylko sobie ale przede wszystkim dziecku, które ma prawo przyjść na świat w kochającej je rodzinie


koniec tych dobrych rad...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:27, 30 Lis 2009    Temat postu:

Tak czy inaczej,brakuje bardzo waznych temperatur, to tak na przyszlosc, w okresie owulacyjnym MUSISZ mierzyc codziennie.

Teraz za bardzo nie ma co gdybac, seks 14 dnia, plodnosc itd moze byc ciaza jezeli was gumka zawiodla. Nie ma co roztrzasac objawow. Na przyszlosc pamietaj o mierzeniu codziennie i o tym, ze w dni plodne antykoncepcja czasem zawodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:17, 30 Lis 2009    Temat postu:

dawno się tak nie śmiałam, wkładasz termometr do macicy?

odnośnie tego to że coś tam źle ujęłam czy napisałam... to nie znaczy że to wielki powód do śmiechu... chodziło mi o to że .. trudniej wchodzi do pochwy... ale to widocznie świadczy o Pani podejściu do sprawy... Wesoly i co do dobrych rad....

seks to nie zabawka dziewczyno, ze współżycia biorą się dzieci, radze więcej myśleć i być bardziej odpowiedzialnym na przyszłość, bo skomplikujesz życie nie tylko sobie ale przede wszystkim dziecku, które ma prawo przyjść na świat w kochającej je rodzinie

Ps... nie mam jak się Pani wydaje 16 lat.. i się kocham bo mi się podoba... i napisałam że mam tego świadomość że z sexu biorą się dzieci Wesoly jesteśmy razem 4 lata... mamy po 22 lata... wiemy że jest ryzyko zajścia w ciąże... i dziecko jak się Pani wydaje nie było by nie chciane .. tylko nieplanowane.. a to jest różnica przez 9 miesięcy na pewno bym przywykła do tej myśli... poza tym kończę lic.. więc.. nie byłoby z tym problemu i również bym była dobrą mama! co do tego... poza tym chciałam więcej wiedzieć na temat owulacji... Wesoly i tych temp... więc po co mi podejście właśnie doświadczonej kobiety w tym przypadku Pani jak do smarkuli która nic nie wie Wesoly fakt może nic nie wiem.. dlatego tu się znalazłam na forum dobrze że wiem jak się zabezpieczać.. przynajmniej ...ale pewnie to dla Pani ubaw Wesoly

dziękuję za odpowiedź... Maria i milunia również... chociaż co do Pani milunia to nie sądzę że to jest najlepsza postawa... ja co do tego forum nie znaczy że będę anty.. ale jeśli jakaś nastolatka przeczytała by Pani odpowiedź i ten cały śmiech... to myślę że więcej by po radę nie weszła i biorąc pod uwagę... że pewnie do mamy z takimi radami nie pójdzie.. to na forum też zostanie wyśmiana więc..co tu się dziwić skąd dzieci u nastolatek... jak niektóre kobiety takie są że nawet nie potrafią wytłumaczyć jakieś młodej niedoświadczonej...tylko się z tego śmieją... i pomyśleć że Pani tą wiedzę też kiedyś musiała nabyć.. więc chyba nie problem komuś wytłumaczyć.. a skoro się nie umie.. to nie czas i miejsce Pozdrawiam Wesoly

i naprawdę łatwiej mi było założyć własny wątek niż latać po necie szukać dodatkowych objawów i sobie coś wkręcaćWesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:38, 30 Lis 2009    Temat postu:

nie wyśmiewam Ciebie tylko zabawną wypowiedź!

jak troszkę dłużej tu pobędziesz i zapoznasz się z metodą i spojrzysz na to z dystansu, to Twoja wypowiedź również wyda Ci się zabawna

o ile rzeczywiście weszłaś na to forum, żeby się nauczyć metody, a nie dlatego, że zawiodła antykoncepcja i chcesz ocenić swoje szanse na ciąże, a takich postów tu mamy mnóstwo

Cytat:
jakaś nastolatka przeczytała by Pani odpowiedź i ten cały śmiech... to myślę że więcej by po radę nie weszła


nie rozumiem po co nastolatce rady odnośnie npr Confused nastolatki, to powinny się uczyć do matury a nie zajmować swoją płodnością
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 30 Lis 2009    Temat postu:

A dlaczego nastolatki nie mają znać npr? Nie popieram ich współżycia, ale poznawanie płodności - tak Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maggdalena
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:37, 30 Lis 2009    Temat postu:

To samo chciałam napisać Aniąt. W sumie to jestem przykładem takiej nastolatki. A poznawanie swojej płodności nie przeszkadza mi w nauce do matury. Nic a nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:48, 30 Lis 2009    Temat postu:

nie rozumiem po co nastolatce rady odnośnie npr Confused nastolatki, to powinny się uczyć do matury a nie zajmować swoją płodnością

no właśnie ja w wieku dopiero 18 lat zaczęłam współżyć z moim ... jest on moim pierwszym... i nie zapowiada się by było inaczej
a właśnie wtedy się bałam sexu Mruga bo mało o nim wiedziałam.. do tej pory nie wiem co z owulacją.. więc napisałam tutaj.. Wesoly a nastolatki zaglądają tu pewnie dlatego że wiedzą mało o sexie o zabezpieczeniach i tym podobne.. bądź gdy już coś zrobią to wtedy panika.. ale im się nie dziwię Wesoly ja z moją mamuśką chociaż mam dobry kontakt jakoś o tych sprawach no nie idzie nam rozmowa Mruga więc łatwiej mi napisać tutaj :>

teraz,.. mam jakoś inaczej chyba z tym okresem.. tak w ogóle ... nie wspomniałam że brałam przez pół roku tabletki yasminelle odstawiłam w sierpniu i nie wiem właśnie czy to nie jest przyczyną jakiś zaburzeń hormonalnych.. z tym 2 dniowym okresem... mam mdłości ale nie obstawiam ciąży mimo iż sporo ważę..to anemię mam .. czasami w tym sensie że wyleczę i potrafi wrócić.. {także jakiś objawów bym nie zobaczyła:} brałam tabletki bo wylądowałam w szpitalu z bólami miednicy małej.. nasilało mi się to.. ból pęcherza przed i po miesiączce..
dostawiłam bo dolegliwości ciągle wracały i do tego doszło więcej kg.. do tej pory lekarze nie wiedzą co jest z tym moim okresem.. jeden mówi że to dojrzewanie inni że po urodzeniu dziecka się zmieni... w badaniach moczu wszystko ok... także... ja sama po tym odstawieniu baczniej siebie obserwuje...
chcę wiedzieć czy wszystko z moją owulacją ok.. śluz... mam opisałam czyli płodna jestem tzn.. śluz..... hm.. właśnie grzebiąc dużo w internecie doszukałam się przeróżnych informacji... oczywiście przyciągają wzrok te złe... problem pęcherza ciągle wraca skoro przy miesiączce to może i coś mi jest.. jeśli tak wolę wiedzieć wcześniej czy w czasie cyklu wszystko ok... by potem nie mieć problemów z zajściem w ciąże.. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:08, 30 Lis 2009    Temat postu:

używaj przycisku Quote jak cytujesz czyjąś wypowiedź bo ciężko sie to potem czyta

Cytat:
A dlaczego nastolatki nie mają znać npr?


mniej więcej z takiego samego powodu, dla którego w szkole nie powinno się rozdawać dzieciom prezerwatyw, obawiam się że doprowadziłoby to do większej liczby nieplanowanych ciąż, wierzysz w systematyczne obserwacje większości nastolatków? wiesz, że najwięcej nieplanowanych ciąż wśród dzieci jest w wakacje? już sobie wyobrażam taką siedemnastkę, która w wakacje wstaje o 7 żeby zmierzyć tempkę (nie biorąc pod uwagę faktu, że położyła się o 3 rano, bo właśnie skończyła się imprezka z piwkiem w tle)

wszystkie wpadki moich koleżanek, to nie pęknięta guma, ale - jak to one twierdzą metoda naturalna ich zawiodła... i potem się kojarzy npr z nieskutecznością...

Cytat:
no właśnie ja w wieku dopiero 18 lat zaczęłam współżyć z moim



aż się boje zapytać co dla Ciebie znaczy już skoro, dopiero to dla Ciebie 18

ja jednak nadal twierdzę, że współżycie należy rozpoczynać wtedy gdy jesteś w stanie zapewnić dziecku dom i wychowanie, bez mówienia - mam 9 miesięcy - mam czas


Ostatnio zmieniony przez milunia dnia Pon 20:09, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosiafoteczki
pierwszy wykres



Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:35, 30 Lis 2009    Temat postu:

aż się boje zapytać co dla Ciebie znaczy już skoro, dopiero to dla Ciebie 18

ja jednak nadal twierdzę, że współżycie należy rozpoczynać wtedy gdy jesteś w stanie zapewnić dziecku dom i wychowanie, bez mówienia - mam 9 miesięcy - mam czas
Cytat:


Jednak nie chciałam wpaść... i nie byłam gotowa.. napisałam że dopiero 18.. bo teraz wiek 18 .. i dziewica to rzadkość... i nawet jeśli dadzą im gumki to cóż tego? sory ale mi w szkole nie pokazywali... a poza tym.. nawet w liceum nie wiedziałam o mierzeniu temp... i nie byłam jakoś gorszą uczennicą... albo latającą w nocy jak ty to piszesz...po nockach.. wyobraź sobie że są i też spokojne.. których sex do pewnego czasu nie interesuje... a potem nagle się stają zagadką jakieś śluzy dni płodne.. jak odróżnić... moje koleżanki jak czasami z nimi gadam do tej pory nie wiedzą co to owulacja... kiedy mają... jedne biorą tabsy.. i nic się nie martwią....

Poza tym myślałam że zrozumiałaś co miałam na myśli 9 miesięcy... już pisałam nie mam 16 lat... kończę lic.. połowa sukcesu za mną jeśli chodzi o wykształcenie planuję iść do pracy i na zaoczne mgr...
jeśli teraz zaliczyłabym wpadkę przyśpieszyłoby to nasze wspólne decyzje.. ślub + wspólne życie i nie wiem czy wtedy fundusze i czas pozwoliłyby na studia.. zaoczne.. może ale o pracy na pewno nie bo bym opiekowała się dzieckiem.. ja nie wiem co Ciebie tak dziwi... nie mam przecież jakiś myśli że bym mogła usunąć.. przecież niektóre małżeństwa też nie planują dzieci.. i muszą rezygnować z kariery czy coś to wtedy inaczej bo małżeństwo?? w ciągu tych 9 miesięcy..też już bym była mężatką przecież nie mówię o jakimś jednorazowym sexie.. tylko o facecie z którym planuję przyszłość tak czy tak.. nie wiem jak inaczej tłumaczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin