Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dziwny cykl
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:23, 04 Lut 2008    Temat postu:

Toś mnie nie pocieszyła Channel Smutny Ja, jak dotąd, byłam/jestem za opcją: 19-25 dc. szóstka przedwzrostowa, 26dc. (5 dni po szczycie!), słaby skok. Ale tak naprawdę wyjasni się jutro........ boję się, że to interpretacja życzeniowa.........

Schizuję trochę, bo z jednej strony ponad dwumiesięczny już brak seksu nas frustruje okrutnie ale z drugiej muszę interpretować ostrożnie, bo mam zakaz zajścia w ciążę przez 3 cykle.......... Sad

Dziewczyny, poproszę więcej głosów: dopatrywałybyście się skoku czy nie?................ Dobra, wracam do roboty, niestetyż Sad


Ostatnio zmieniony przez sagitta dnia Pon 21:35, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:11, 04 Lut 2008    Temat postu:

sagitta faktycznie, wyjasni sie jutro....

ja ostatnio czesto miewam takie słabe skoki...

zazwyczaj przedwczesne...

teraz tez sie zastanawiam, czy temperature wyższą o 0,05 uznac za skok.. i chyba uznam.. takie sa reguly przeciez....

Wiec całkiem możliwe, ze to moze byc skok, ale musimy czekac na rozwoj sytuacji..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 7:29, 05 Lut 2008    Temat postu:

Ehhhhhhhh, dziś 36.85.............. czyli niby mozna uznać, że skok jest ale............... boję się, bo:
1) aż 5 dni po szczycie
2) taki słabiutki
3) to wieczne przeziębienie

dziwnie to wygląda. A gdybym zaszła w ciążę, to chyba umarłabym ze strachu, że coś pójdzie nie tak - bo szyjka niezagojona, macica nieprzygotowana czy coś w tym rodzaju.......... a mąż jutro wyjeżdża Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Wto 10:21, 05 Lut 2008    Temat postu:

rzeczywiście, skok mały... żadna z temp. nie jest o 0,2 stopnia wyższa... Rotzer pisze, żeby choć trzecia zachowała tę różnicę od przedwzrostowej szóstki (aby była pewność, że jest to niepłodność bezwzględna)...

a co do skoku tyle dni po szczycie, to ja miałam ostatnio przy długim cyklu skok w okresie suchym, co było dla mnie bardzo dziwne... do teraz zastanawiam się, czy byłoby możliwe wtedy poczęcie? (wg Billingsa od czwartego dnia byłaby bezpłodność!!!) a popatrz dla porównania jak FF zinterpretował tamten cykl... doczekałam się w końcu skoku, ale gdybym wierzyła FF ?

ale wracając do Twojego cyklu...ja nie ryzykowałabym dziś... Smutny Smutny


Ostatnio zmieniony przez darus dnia Wto 10:24, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:47, 05 Lut 2008    Temat postu:

Jeśli 3 nie osiąga 2 kresek, to wystarczy że 4 jest wyższa o te 0,05 i u ciebie w sumie tak jest.
Rozjeżdzające się objawy wskazują na problemy hormonalne, co w Twojej sytuacji nie jest niczym dziwnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Wto 14:36, 05 Lut 2008    Temat postu:

przepraszam sagitta. nie powinnam się odzywać... Embarassed Fiamma ma rację.
co nie zmienia tego, że ja nie ryzykowałabym... ale ja jeszcze wielu rzeczy nie wiem Embarassed więc wolę być ostrożniejsza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:33, 06 Lut 2008    Temat postu:

Dzięki, dziewczyny......

Oto dalszy rozwój sytuacji:

Smutny Wczoraj zbadałam szyjkę - nisko i twarda. Dziś tempka 36.9, więc stwierdziłam, że to jednak był skok. Przed chwilą szyjka - nisko ale miękka Shocked i nie dam za to głowy - ale wydaje mi się, że wyłowiłam troszkę śluzu szklistego z szyjki ( nie dam głowy, bo sporo spermy z poranka zostało Embarassed ) Shocked Zalamany Zalamany

Szkoda gadać......... schizuję, a to tylko dlatego, że o 6:30, po pomiarze, niewyspana - bo pracowałam do pierwszej, zebrałam wszyskie siły żeby wykrzesać z siebie trochę entuzjazmu i obudzić męża w wiadomym celu (wyjechał dziś a do jego powrotu to mogę @ się doczekać)..... Mąż - zaspany, niewyspany, zestresowany przed jakimśtam dzisiejszym spotkaniem- wykrzesał z siebie z trudem odrobinę energii - chyba tylko ze względu na mnie............... Zdecydowanie mam kryzys nprowy....... I po co mi to było? Niepewny

c.d.n......... oby nie za długi.......... @, przybywaj......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:02, 07 Lut 2008    Temat postu:

sagitta.. Yar good Yar good Yar good

nie wiem, czy mozna jakos pocieszyc...

czy świadomosc tego, ze nie jestes sama w takim kryzysie cos pomoze?


moja 3 faza jeszcze non consumatum...chyba tylko dlatego, zeby nie czuc po fakcie, ze zrobilismy to z musu...no bo przeciez 3 faza...,a okolicznosci i warunki sa totalnie niesprzyjajace...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:25, 07 Lut 2008    Temat postu:

sagitta napisał:
Smutny Wczoraj zbadałam szyjkę - nisko i twarda. Dziś tempka 36.9, więc stwierdziłam, że to jednak był skok. Przed chwilą szyjka - nisko ale miękka Shocked


szyjka może być miękka po współżyciu ze względu na prostaglandyny, nie martw się.

kryzys nprowy (ale miłości to wam nie brakuje, skoro jeden dla drugiego jest w stanie coś "wykrzesać" mimo okoliczności )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:09, 07 Lut 2008    Temat postu:

No i ciąg dalszy okazał się bardzo krótki: Dziś tempka w ogóle spadła, a wieczorem @, fl - 5 dni......... a teraz superdługi post znowu Smutny Ale cóż, skoro można 40 dni bez jedzenia i picia to bez seksu też pewnie można Kwadratowy Njważniejsze, że nie jestem w ciąży.

Byłam dzis u gina w celu leczenia nadżerki. Wypytywał mnie m.in. czy nadżerka nie krwawi po stosunku itp. Ja, że nie, a on - po badaniu - no ale mi tu zaczyna krawić troszkę po lekkim dotknięciu a ja nie skojarzyłam, o co chodzi..... Rotfl

Dona, dzięki za pociechę, my też zazwyczaj nie wykorzystujemy III fazy na siłę, ale tym razem...................fuj, okropne poczucie, gdzie tu ta wzniosłość aktu małżeńskiego ?? Confused

Juka, dzięki za te prostaglandyny, Ok! to wiele wyjaśnia, zapamiętam na przyszłość, tym bardziej, że dziś szyjka średniotwarda mimo początku @. Nawiasem mówiąc miałam w grudniu dowód na to, że prostaglandyny działają na mnie wyjątkowo słabo..........

A co do miłości - tak, rzeczywiście ostatnio nie brakuje (zwłaszcza od poronienia) ale...... czy to naprawdę ma sens, że każde uszczęśliwia na siłę to drugie? Z jednej strony, czuję, że to ma jakiś sens, ale z drugiej -przecież to śmieszne: seks na siłę Zdegustowany


Ostatnio zmieniony przez sagitta dnia Czw 23:14, 07 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:51, 07 Lut 2008    Temat postu:

sagitta napisał:


to śmieszne: seks na siłę Zdegustowany


wiec własnie juz jakis czas temu doznałam olśnienia...

i wole nie miec nic, niz na siłe sie zmuszac...

a tym bardziej, widząc wykonczonego i zestresowanego meza, ktory padajac do łozka mysli tylko o spaniu

nawet sie nie odzywam, ze nam przeciez "okazje przepadaja"


juz sie nawet pogodziłam, ze tylko w weekend mozna...Sad
tyle ze npr nie w kazdy weekend pozwala Sad

sagitta- dobrze, ze sprawa sie rozwiazała

a tak jeszcze o tym badaniu szyjki.. po wypróznieniu równiez nie nalezy jej badac, bo robi sie miekka..

to takie dwie dosc wazne uwagi.. no i zaraz po wstaniu z łozka tez nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:35, 08 Lut 2008    Temat postu:

sagitta napisał:
czy to naprawdę ma sens, że każde uszczęśliwia na siłę to drugie?



a co to znaczy na siłę? bo dla mnie to tyle, że ktoś robi coś wbrew sobie, swoim przekonaniom, swoim uczuciom. a jeśli jesteś gotowa spróbować, mimo że początkowo nie masz powiedzmy OGROMNEJ ochoty, to jeśli postarasz się odrobinę dla męża, dla mnie to już nie jest na siłę. oczywiście zakładając, że jemu jednak uda się ciebie zachęcić . ja czasem robię coś "na siłę", a potem jest fajnie - może akurat nie w tej sprawie, ale powiedzmy spacer z dziecmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 8:14, 09 Lut 2008    Temat postu:

Hmmmmmmm, skąd się bierze takie wiadomości nt. szyjki? Dzięki w każdym razie za uświadomienie. Dziewczyny, a co to znaczy "po"? Tzn. jak długo takie "po" może trwać? No bo Rotzer pisze, że każda zmiana szyjki....[].... kończy I fazę. I skąd ja mam wiedzić, czy to już ta zmiana czy pozostałość "po"?? Macie jakieś doświadczenia? Albo definicje?

A co do mojego cyklu ...........fuj, ale potop (prawie jak pierwsze @ po porodzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:28, 11 Lut 2008    Temat postu:

sagitta napisał:
Hmmmmmmm, skąd się bierze takie wiadomości nt. szyjki?



a z ksiazki Kipleyów...

a co do twojego dalszego zapytania.. trudno mi powiedziec.. nigdy jakos tak nie sprawdzałam, i nie mam wyczucia, ile to "po" ma trwac..

zauwazyłam tylko zmiany, ale nie mam za bardzo doświadczenia.., no bo skoro zalecaja w w/w sytuacjach nie badac.. to ja nie badam...Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Nasze wykresy
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin