..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

anquelice

Cześć kobietki,

Niestety nie zmierzyłam ostatniej temperatury w szóstce i w dodatku nie zaobserwowałam śluzu płodnego. Badam się wewnętrznie co kilka dni, bo codzienne badanie powoduje u mnie dyskomfort i wysuszenie śluzówki. Zewnętrznie nie zaobserwowałam nic i żadnych odczuć też.
Mam zanotowane same śluzy lepkie. Zazwyczaj rozkręcały się one i później rozciągały i były zabarwione, tym razem albo to przegapiłam, albo tego nie było. No i teraz nie wiem co z tym zrobić. Ten śluz w wyższych temperaturach jest podobny do tych w niższych. Wczoraj to już miałam nawet wrażenie, że zmienił się w stała wydzielinę lub jeszcze bardziej zanikł, czyli tak jakby organizm już był w trybie poowulacyjnym.
Mam już PMSa 🙂
Czy można to uznać już za fazę niepłodną?

Muflon

Z temperaturą według mnie nie ma problemu: jeśli uznasz 16 dc za ostatnią niższą, to już masz szóstkę, 19 dc 0,2 nad linią i wszystko gra zgodnie z regułami Roetzera dla temperatury.

Natomiast z tym śluzem to przyznam, że nie kojarzę u Roetzera nic na taką sytuację, wszystkie reguły interpretacji w tej metodzie zakładają, że jest szczyt śluzu..

Może Heidi poratuje, kojarzę, że w niektórych metodach nożna zastosować tylko regułę dla temperatury, ale wtedy są chyba jakieś mocniejsze wymagania co do tych temperatur...

fiamma75

Kazda z 3 wyższych musi być wyższa o 0,2.

anquelice

Czyli jeśli wezmę tą z 16 DC do szóstki to się nie łapie

heidi

Wg Doeringa trzeba mieć 6 niższych temperatur i 3 wyższe - każda z nich powinna być wyższa o 0,2 st. C od szóstki przedwzrostowej.

Wg Kippleyów/LMM trzeba mieć 6 niższych temperatur i 4 wyższe - pierwsza nad linią podstawową, a trzy kolejne wyższe o 0,2 st. C od szóstki przedwzrostowej. Między pierwszą wyższą temperaturą a tymi trzema kolejnymi może być kilka temperatur wyższych nad linią, ale nie sięgających poziomu wyższego.

Z linią podstawową na poziomie 36,6 wg Doeringa niepłodność od 18. dnia, a wg LMM od 19. dnia. Problem - jest tylko 5 niższych temperatur.

Gdyby wziąć 6 niższych temperatur (10-14 dc, 16 dc), to linia podstawowa byłaby na poziomie 36,8. Wtedy potrzebna byłaby jeszcze jedna temperatura na poziomie 37, by uznać niepłodność.

anquelice

Cześć wszystkim!
Mam pytanie dotyczące mojego cyklu.
Trochę w tym miesiącu zaniedbałam wykres+ zbił mi się termometr i powstała luka dwudniowa.
Czy z tego co jest można liczyć chociażby na ostatnie dni płodne? Czy to co wyliczyłam jest poprawne ?

strzyga

Też bym tak przyjęła. Jeśli bardzo odkładasz to bym poczekała na czwartą wyższą.