..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

sos do carbonary-prosze bardzo Wesoly

gotujemy ulubiony makaron

na patelni podsmazamy bez tluszczu dobry wedzony boczek pokrojony w kostke

w garnuszku ja dodaje 2 porzadne lyzki slodkiej! smietany 22% albo nawet 30%(moze byc kremowka), wrzucam samo zoltko, wciskam duzy zabek czosnku i wszystko mieszam na jednolity sos, doprawiam sola i przeprzem, a na koniec wrzucam duza ilosc parmezanu(najlepszy jest swiezo utarty.

makaron odcedzam, przekladam do garnka, stawiam na najmniejszym plomieniu, wrzucam boczek, mieszam, a nastepnie zalewam sosem , mieszam caly czas i czekam az sie porzadnie podgrzeje(caly czas mieszam aby sie sos za bardzo nie scial, on ma sie rozpuscic i przylgnac do kluseczek
pycha Wesoly

brunette

fresita-dzięki Wesoly

wypróbuję w najbliższym czasie,gdy nie będzie zbyt dużo czasu na gotowanie Wesoly

bakteria

Kurczę, gdyby mnie nie odrzucało teraz prawie każde jedzenie, to bym tak chętnie wypróbowała... Muszę jednak zacisnąć zęby, bo mój M. długo nie pojedzie na takim postnym i lekkim jedzeniu, które teraz mamy głównie w domu

okoani

Co do przepisu na zupę czosnkową, to mój przepis jest taki:
- podstawa czyli rosołek zrobiony albo na kostce, albo tradycyjnie (zdecydowanie lepszy)
- 3 - 4 ząbki czosnku (choć ilość zależy od upodobań)
- taki grubszy plasterek sera z niebieską pleśnią (Lazur) lub trójkącik serka topionego (śmietankowego, szczypiorkowego lub ziołowego)
- zioła: cząber, bazylia, oregano (tego najmniej, bo jest najbardziej wyrazisty) - oczywiście ilość i rodzaj ziół zależy od upodobań
- papryka mielona słodka (lub ostra i wtedy zrezygnować z pieprzu) - pół płaskiej łyżeczki
- pieprz i sól

Czosnek drobno posiekać, wrzucić do rosołu, po kilku minutach dodać ser, przyprawić do smaku (część ziół zostawić do wsypania "na ostatnią chwilę", zwłaszcza cząber najlepiej dodać na końcu).
Jeśli robię zupę z serem Lazur, to do talerzy dodatkowo kruszę po pół plasterka.
Do zupy idealnie nadają się mini-grzanki lub groszek ptysiowy Wesoly

Dracena

Fuuuuuj, lazur... jak można tak krzywdzić zupę??? Wesoly

Ja robię tak (nie podaję dokładnych proporcji, bo zawsze "na oko"...):

1.1 cebulę niedużą i czosnek (tak z 7, 8 ząbków chyba, zależy, jak bardzo czosnkową chcemy mieć zupę Mruga

) podsmażam na oliwie w garnku, niekoniecznie bardzo drobno posiekany.

2.Na to wlewam 2 szklanki z resztek rosołu (dla nieortodoksyjnych kulinarnie może być rosół z kostki, oczywiście... albo czasem robię bulion z samych warzyw, które potem można zużyć do sałatki warzywnej Mruga

), ma się chwilkę wolniutko pogotować

3. wlewam do środka roztrzepane jajo, wrzucam trochę (tak z pół kromki) chleba pszennego (bez skórki), gotuję tak długo, żeby się rozmiękczył zupełnie i miksuję wszystko razem. Podawać z grzankami z serem, albo z takimi małymi kwadracikami przesmażonego chleba. Albo:

3 miksuję (sam czosnek z bulionem), do misek wrzucam starty ser (ja lubię mozarellę, ale "oryginalnie" powinien być parmezan) i podaję znowu z małymi grzaneczkami.
O, smacznego, zwłaszcza w sezonie grypowym. Wesoly

fresita

lazur mniam, tylko jego uzywam do cieplych dan, inne plesniowe albo sa wodniste albo kwasne

juka

jajecznica z lazurem mi się zamarzyła....ehhh.... Yellow_Light_Colorz_PDT_09

na razie w sferze marzeń
mam ślinotok jak pies Pawłowa

fresita

oja juka, ale inspiracja Wesoly

dzieki!

juka

tylko nie mów potem, jak smakowała, bo zapluję klawiaturę Confused

p.s. najlepsza na masełku - też żegnaj

albo takie grzanki z razowego chleba z serem pleśniowym i z żurawiną....i czerwone wino do tego...

mk,

ojej juka

to jednak jesteś na diecie???

brunette

jako,że mamy remont i nie mam za wiele czasu na gotowanie dzisiaj było szybko,tanio i bezmięsnie - ziemniaki w mundurkach z "sosem twarożkowym" - kostka twarożku półtłustego,1mały jogurt naturalny,czosnek(ile kto woli/lubi),sól/pieprz,koperek. Twaróg z jogurtem zmiksowałam,dodałam czosnek i przyprawy.Odstawiłam na jakies 30min do lodówki by wszysko ładnie przeszło,a potem sos na gorący ziemniak i mmmmm..pycha Wesoly

Dona

juka

cebulowa wyszła smaczniejsza ( i ładniejsza) bez miksowania niz ta miksowana, carbonara dziś na obiad, oczywiście u nas ilości potrójne chyba

a dla mnie łysy makaron z pomidorami i bazylią

Karafka

oo brunette widze, ze lubisz pyry z gzikiem jak to moja kolezanka na to mowi, a u nas pelkartofle z serem

juka

kaszubi takie kartofle w mundurkach jadają ze śledziem w śmietanie (sledź, cebula, śmietana, ogórek kiszony lub jabłko). nazywa się to pulci ze sledzmi, czy jakos tak... moje dzieci za tym przepadają, "mamooooo, zrób kaszubski obiad!"