..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Itka

Zdecydowanie trudniej jest przestrzegać jakiejś zasady gdy dotyczy to obojga różnych ludzi. Nie można tylko patrzeć wtedy na siebie ze JA dam radę. Może dlatego NPR czasem potrafi napsuc w małżeństwie.

krówka

Wszystko tez zalezy od samych ludzi jako pary. Sa tacy co jakoś mogą NPR stosować ze wzgl. na swoje ukształt. a są tacy, ze nie ma szans bez szarpania. Dl mnie to powinno byc ustawione jako cel ortoNPR w KKK a nie jedyna słuszna droga. W tej ost. opcji pogubić się moze cała rzesza ludzi i miec uzasadniony zal/ból do siebie i współmałzonka ze jest jak jest. Do tego zablokowana droga do sakramentów.
Dzis znajoma zachwycona była rozważaniami ksiedza na rekolekcjach o małżeństwie i czystości przed i w trakcie. Tylko dlaczego to ksieza sie nad tym tak zachwycają a zwykli ludzie raczej ubolewają nad tym ze powinni sie zachwycać a cierpią.
Taki rozłam i dylematy to norma a nie zachwyt nad wyzszoscia ducha nad ciałem. Przeciez jakby ludziom wystarczało piekno ducha i sztuki to nikt nie miałby dzieci, tylko biblioteki i muzeum w domu. Jeszcze moze porcelanę i wino w piwinicach jak na salonach u Arcybp. Moze sie myle ale niech o spr małzeństw mówią małż. w wiekszym % niz bezżenni...

Itka

Albo są tacy co stosowali NPR w jakimś okresie życia, ale pojawiły się okoliczności takie ze juz tego nie mogą udźwignąć.

tilia

Widać po Waszych wpisach tutaj, że czasem są sytuacje, niektóre tymczasowe inne nie, w których jest za ciężko. Ja to rozumiem. Też nie wiem jak u mnie będzie w przyszłości...

Hia

Udało mi się trafić na normalnego księdza, którego zapytałam o antykoncepcję, gdy nie można stosować npr. Ksiądz powiedział, że jeśli są wskazania medyczne (choroby, nieregularne cykle) to można stosować antykoncepcję, gdyż jest ona skutkiem ubocznym leczenia.

Gitka

Hia, tak ale wtedy leczenie jest głównym celem, a antykoncepcja czy uniknięcie ciąży skutkiem ubocznym, a nie na odwrót. To trzeba dobrze zrozumieć.
Jeśli nie ma poważnych schorzeń, to nieregularne cykle nie wykluczają stosowania Npr, a wręcz przeciwnie. Dopiero przy Npr można poznać swój organizm i być może dojść przyczyny nieregularności, jeśli takowa jest.

Muflon

Nie będę się wypowiadać w kontekście katolickiej etyki. Mruga

Ale z czysto zdrowotnego punktu widzenia nieregularne cykle może być lepiej obserwować i diagnozować na tej podstawie. Tabletki antykoncepcyjne pozornie regulują cykl, a tak naprawdę zastępują naturalne mechanizmy hormonalne sztucznymi, nie likwidując przyczyny nieregularności. Inna sprawa, że trudniej znaleźć lekarza, który docenia obserwacje cyklu i umów z nich mądrze skorzystać...

Jeśli chodzi o stosowanie NPR przy nieregularnych cyklach (naprawdę nieregularnych, z różnicą kilkunastu-kilkudziesięciu dni w długości), to zawsze da się wyznaczyć niepłodność bezwzględną i w tym sensie da się stosować (orto)NPR. Ale nie da sie ukryć, że jest to dużo mniej satysfakcjonujące i bardziej frustrujące, niż przy przeciętnych cyklach, bo czeka się na tę niepłodność czasem tygodniami.

Hia

Właśnie nie podobało mi się, że nieregularne cykle i przedłużające się, obfite miesiączki, lekarze ,,leczyli" tabletkami antykoncepcyjnymi. Po ich odstawieniu już po drugim/trzecim okresie cykl rozjeżdżał się na nowo.
Mimo objawów problemów z tarczycą od początku miesiączkowania, ŻADEN lekarz nie zaproponował nawet profilaktycznego zbadania poziomu tsh. Zrobiłam je sama, wiele lat później.

Gdybym nie obserwowała swego ciała, nie wiedziałabym, kiedy będę miała okres. Kiedyś obserwowałam śluz, teraz bardziej skupiam się na mierzeniu temperatury.