Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

artykuł w Dużym Formacie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:54, 02 Wrz 2011    Temat postu:

o, przypomnialas mi ,z e ja tez na powolaniowych rekol byłam Wesoly
i wyjechalam z nich bez poczucia jednoznacznej odpowiedzi
] PS o jakim zakonie myslalas?
ja Karmel (dzieciątkowy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12399
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:56, 02 Wrz 2011    Temat postu:

hehe, ale OT... a co to ma wspólnego z ojcem Knotzem i filmem...Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:09, 02 Wrz 2011    Temat postu:

jak to co?habit:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19917
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:12, 02 Wrz 2011    Temat postu:

nie wiem, szczerze mówiąc przeczytałam tylko poprzednią stronę i na taki temat się wypowiedziałam

kukułka, SMMI - Siostry Mniejsze Maryi Niepokalanej (są w Niepokalanowie i Zduńskiej Woli), łatwo je poznać po błękitnych habitach Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:09, 03 Wrz 2011    Temat postu:

ja nigdy nie myślałam o zakonie, kiedyś jako nastolatka usłyszałam na jakiś rekolekcjach, że do założenia rodziny to też jest powołanie i zawsze takie właśnie czułam Wesoly
zawsze byłam nieśmiała w kontaktach damsko-męskich i w związku z tym pamiętam, że kiedyś z jedną podobną do mnie pod tym względem koleżanką bardzo się nad sobą użalałyśmy i stwierdziłyśmy, że zostaniemy obie starymi pannami i kilka miesięcy później obie poznałyśmy naszych obecnych mężów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majeeczka
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: najczęściej Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:02, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Tak mi się przypomniało o tym małżeństwie z filmu, o tych sympatycznych autorach erotyku. Ponieważ cały film miał atmosferę jaką miał, to mnie ten erotyk tam całkowicie nie pasował... Ale to właśnie oni i ten erotyk tam pasują, a reszta nie. W ogóle nie pokazano w filmie takiej autentycznej radości. A przecież chrześcijanin to człowiek szczęśliwy, a nie odmawiający w każdym momencie swojego życia wyuczone modlitwy.

Ostatnio zmieniony przez Majeeczka dnia Pon 18:02, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:39, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Masz racje. Teoretycznie. A w praktyce, ilu znasz takich radosnych chrzescijan? Ja znam wiekszosc smutnych, zaleknionych, skrepowanych wyrzutami sumienia, albo tkwiacych w przekonaniu o wlasnej wyzszosci i z gory patrzacych na reszte. Przykre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:52, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Smużka napisał:
A w praktyce, ilu znasz takich radosnych chrzescijan? Ja znam wiekszosc smutnych, zaleknionych, skrepowanych wyrzutami sumienia, albo tkwiacych w przekonaniu o wlasnej wyzszosci i z gory patrzacych na reszte.

a ja nie.
żyję na innej planecie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:12, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Bardzo wiele na to właśnie wskazuje. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:39, 05 Wrz 2011    Temat postu:

kukułka napisał:
Smużka napisał:
A w praktyce, ilu znasz takich radosnych chrzescijan? Ja znam wiekszosc smutnych, zaleknionych, skrepowanych wyrzutami sumienia, albo tkwiacych w przekonaniu o wlasnej wyzszosci i z gory patrzacych na reszte.

a ja nie.
żyję na innej planecie?



Też się nie zgodzę. Wesoly
Przyjaciółka mojej mamy, bardzo wierząca choć ma niełatwe życie, dużo pracuje, skacze nad mężem i nad dorosłymi synami, odwiedza rodziców i pomaga im w pracy na roli, śpiewa w chórze kościelnym jest niesamowicie ciepłą i pogodną osobą, nie narzeka. Wesoly
Nie wiem zresztą czy na usposobienie ma wpływ wiara, ale powiedziałabym, że jeśli, to raczej pozytywnie. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Naprawdę WIĘKSZOŚĆ chrześcijan, jakich znacie jest taka radosna?
Ja też znam kilka takich osób, ale baaardzoo daleko im do większości pośród moich znajomych! U mnie to są rodzynki. Na placach jednej dłoni dam radę policzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:52, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Smużka napisał:
Naprawdę WIĘKSZOŚĆ chrześcijan, jakich znacie jest taka radosna?
-
tak
ilu ja znam zaangazowanych (tj wierzacych na serio) katolikow (w realu, znajomosci tylko netowych tu nie wliczam) - ze 30-40 osob bedzie jakby tak z grubsza policzyc
z czego trucicelsko-maruderska jest 1 (słownie JEDNA)_osoba (ktora ma lat 70 kilka)
PS wsrod znajomych (wierzacych i nie) odbierana jestem jako osoba radosna, zadowolona z zycia, z duza iloscia energii i pomyslow (taaa, wiem, nie widac na forum ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:54, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Smużka napisał:
Naprawdę WIĘKSZOŚĆ chrześcijan, jakich znacie jest taka radosna?



Wiesz, trudno mi mówić o większości, dałam przykład osoby bardzo religijnej, a takich nie znam za wiele (niestety).
Ale nie mogę też powiedzieć, że chrześcijanie z zasady są smutni, rozżaleni.
Tak samo znam ludzi niewierzących, czy tam "niepraktykujących", nie wiem czy jest taka zależność.
Mimo to, nie zauważyłam, żeby to akurat wiara była tym czynnikiem zasmucającym.
Sama po sobie widzę, że tak nie jest. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez buba dnia Pon 20:55, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:58, 05 Wrz 2011    Temat postu:

ja mam przykład bardzo religijnej rodziny, takiej, gdzie npr jest czymś OCZYWISTYM
to są dokładnie cztery małżeństwa, jedno po 50, pozostałe to ich dzieci, które zawarły związek małżeński
i kurczę, niekoniecznie te małżeństwa są takie super...
tzn.o tą radość i bliskość małżeńską mi chodzi...
wielu rzeczy mogłabym im zazdrościć - w takim pozytywnym znaczeniu
oni natomiast zachwycają się moim małżeństwem...
ale tak ogólnie to są radośni


Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 20:59, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18953
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:10, 05 Wrz 2011    Temat postu:

a ja się głębiej zastanowiłam i faktycznie jest bardzo mało takich osób, po których widać radość z tego, że wierzą, że na tym fundamencie opierają swoje życie i mimo przeciwności losu są optymistami...hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Inne problemy z npr
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin