..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Iskra

eeee.... przecież ja żartowałam...

brain

bakteria

Ja wiem, ale też wiem, że to tylko internety i łatwo komuś przypisać złe intencje Mruga

Także luzik, dziewczyny, co?

koszatniczka

ja widzę, że model spędzania czasu "przytulamy się" jest całkiem popularny! Ja też to lubię

co prawda jak się zrobiło ciepło to ciągnie nas trochę na wycieczki, spacery... jak śnieg stopnieje to i w góry będzie można się wybrać Wesoly

bakteria

A my jeszcze razem mecze oglądamy

gdy to jest połączone z głaskaniem mnie, to mogę oglądnąć nawet najnudniejszy

brain

dobra, to piszcie swoje pomysły na ciekawe spędzanie czasu wolnego razem z mężem

ew. rady dzieciatych dot. logistyki przedsięwzięcia pt. czas z mężem bez dzieci, też się na przyszłość przydadzą

Iskra

ja już na luzie Mruga

wczoraj spięta byłam, ale to wina pracy mojej Mruga

my jeszcze lubimy razem siedzieć w garażu i przy samochodzie dłubać

ale to chyba nie dla każdej kobiety jest rozrywka Mruga

bakteria

brain, żebyś wiedziała Mruga

na pewno się przydadzą.
Ale moja rada na teraz: cieszcie się mężami, póki dzieci ni ma Kwadratowy

My na szczęście byliśmy całkiem długo tylko we dwoje i teraz chwalimy ten okres wzajemnego docierania się i umacniania więzi, które teraz muszą przetrwać próby ognia

My jeszcze lubimy razem babrać się na naszej działce (mamy taką za miastem, nie ogródek działkowy), ale to nowy temat, bo jest nasza dopiero od roku.

koszatniczka

hehe Jola, my właśnie byliśmy u znajomych, mają małego synka w wieku wczesno-przedszkolnym...

Cóż... doceniamy ten czas!
A mąż to nawet... zniechęcił się do wizji posiadania własnych dzieci... Confused

Iskra

bo on chce mieć czas wolny tylko dla Was

koszatniczka

No pewnie!

Może coś się jednak zmienia jak się ma własne... Na to licze

Iskra, ty z tym babraniem się w samochodzie to niezły egzemplarz jesteś Wesoly

nieszablonowo Wesoly

Iskra

no wiem

z jednej strony kobieco, sukieneczki, spódnice, makijaż, a z drugiej jak jest możliwość to ubieram robocze ciuchy i lecę grzebać się w smarach z moim szanownym małżonkiem

(i wiem, że lubi jak jego koledzy o tym wiedzą, żeby mu zazdrościli

)

bakteria

Tak, tak, nasi przyjaciele, którzy mieli starać się od jesieni, odkąd byli u nas w pewien gorszy wieczór, odłożyli starania na "przyszłość" Kwadratowy

rozumiem więc, co masz na myśli

A czy umiecie razem robić inne rzeczy, np. wieczorem jedno czyta książkę, a drugie ogląda film? Bo my mamy z tym czasami problem, tzn. wydaje nam się, że jakoś głupio tak "tracić" ten wspólny czas...

koszatniczka

ahahahha

ale coś w tym jest faceci lubią chwalić sie swoimi kobietami.
Ta zazdrość innych Laughing

Iskra

my oboje jesteśmy z tych co czasem potrzebują przestrzeni, więc robimy tak czasem Mruga

mam jednak problem jak idziemy spać. Ja bym chciała, żebyśmy szli zawsze spać o tej samej porze - razem. A przecież się nie da czasami.