Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co porabiacie w fazie niepłodnej?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Nie 21:50, 26 Lis 2006    Temat postu: co porabiacie w fazie niepłodnej?

Bo ja z nudów siedzę na forum, które obiecałam sobie porzucić.
Jest mi niedobrze po wielgachnej porcji lodów czekoladowych, kot robi burdel, a mąż.... porządkuje pamięć w komórce. Ja mam nowy telefon więc chyba też zaraz się pobawię.... będą nowe zdjęcia w albumie.
Zastanawiam sie dlaczego tak jest? Hormony? A może ochronna moc Eucharystii uczyniła mnie nie-do-pokalania?
Dodam że to 1. wieczór niepłodności, przed nami tydzień baaaardzo cieżkiej pracy i kolejny weekend na wyjezdzie do rodziny.....
Żeby nie był że się nie staramy, mąż próbował mnie dziś dopaść pod prysznicem. Niestety po 5 min. nie wytrzymałam i powiedziałam że to marnotrawstwo wody i czasu.
Post ten dedykuję dr Ślizień-Kuczapskiej, która uważa że NPR jest jak najbardziej naturalne i w przeciwieńswie do antyków nie osłabia więzi w malżeństwie.
Powrót do góry
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:16, 26 Lis 2006    Temat postu:

No to spróbuję cię przebić.
Na amory pod prysznicem nie ma szans, bo się nam bateria zepsuła i czekamy aż wymienią. (Wspólna kąpiel w wannie odpada, bo, jak wiadomo, gorąca woda szkodzi plemnikom).
Zresztą w ogóle amory odpadają, vo boli mnie głowa, cały czas chodzę jak śnięta i wszystko wskazuje na to, że jutro dostanę okres - znowu się nie udało. :sad:
Kot jest chory i rzyga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:22, 26 Lis 2006    Temat postu:

no ja dziś jeszcze w 2 fazie jestem Yellow_Light_Colorz_PDT_21

czekam z utęsknieniem na 3, bo oczywiście ochota na sex nie jest taka jak w okolicach owulacji, ale nie narzekam Yellow_Light_Colorz_PDT_03 a że niedługo (i właśnie w fazie 3!) wyjeżdżamy na kilka dni w góry to już nie mogę się doczekać Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:23, 26 Lis 2006    Temat postu:

A u nas się dziś zaczyna III faza Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Yellow_Light_Colorz_PDT_01 Mr. Green Yellow_Light_Colorz_PDT_06 Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:47, 26 Lis 2006    Temat postu:

micelka napisał:
A u nas się dziś zaczyna III faza Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Very Happy


jednak III faza dla kobiety to nie to samo co II
ale na bezrybiu to i rak ryba

a dla mężczyzny i jedna i druga faza ma swoje zalety i wady
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:52, 26 Lis 2006    Temat postu:

tato napisał:
micelka napisał:
A u nas się dziś zaczyna III faza Yellow_Light_Colorz_PDT_03 Yellow_Light_Colorz_PDT_02 Very Happy


jednak III faza dla kobiety to nie to samo co II
ale na bezrybiu to i rak ryba

a dla mężczyzny i jedna i druga faza ma swoje zalety i wady


Na szczęście ja na razie nie odczuwam różnicy bo nie korzystam z II fazy, więc nie mam czego żałować. A w III jak na razie jest bombowo Wesoly

A możesz tato rozwinąć nieco swoją wypowiedź i napisać o zaletach II fazy z męskiego punktu widzenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:55, 26 Lis 2006    Temat postu:

micelka napisał:
A możesz tato rozwinąć nieco swoją wypowiedź i napisać o zaletach II fazy z męskiego punktu widzenia?


mój mąż mówi, że w 2 fazie jestem bardziej namiętna, zresztą sama to czuję po swoim zachowaniu Yellow_Light_Colorz_PDT_04

ale też nie narzekam na 3 fazę, przeciwnie - fakt totalnego zabezpieczenia bardzo mnie psychicznie rozluźnia Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:04, 26 Lis 2006    Temat postu:

micelka napisał:

A możesz tato rozwinąć nieco swoją wypowiedź i napisać o zaletach II fazy z męskiego punktu widzenia?


po prostu kobieta jest cala nastawiona maksymalnie na seks
niewiele trzeba robic aby ją rozpalic
dziala to tez niesamowicie na zmysły

i wg mnie jakby czlowiek sie nie starał w III fazie to nie osiągnie takiej lekkości i naturalnosci z II fazy bo po prostu organizm kobiety inaczej juz reaguje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:05, 26 Lis 2006    Temat postu:

Hehe....no to spytałam mojego męża, jak on widzi te różnice międzyfazowe i powiedział bez zastanowienia:"W III fazie jesteś jeszcze bardziej napalona" A ja myślałam,że zawsze tak samo Shocked Mr. Green
Tak więc, tato, różnice są, ale jakie są zalety tego, że jestem bardziej napalona, a nie mogę z tego skorzystać, bo odkładam poczęcie? ](*,)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:06, 26 Lis 2006    Temat postu:

espree napisał:

mój mąż mówi, że w 2 fazie jestem bardziej namiętna, zresztą sama to czuję po swoim zachowaniu Yellow_Light_Colorz_PDT_04


a najlepiej jak pominiesz jeszcze I faze - taki 12-14 dniowy post to dopiero fajerwerki murowane w II fazie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:10, 26 Lis 2006    Temat postu:

tato napisał:
espree napisał:

mój mąż mówi, że w 2 fazie jestem bardziej namiętna, zresztą sama to czuję po swoim zachowaniu Yellow_Light_Colorz_PDT_04


a najlepiej jak pominiesz jeszcze I faze - taki 12-14 dniowy post to dopiero fajerwerki murowane w II fazie


mogłabym być niebezpieczna Yellow_Light_Colorz_PDT_04
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tato
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:10, 26 Lis 2006    Temat postu:

micelka napisał:
Hehe....no to spytałam mojego męża, jak on widzi te różnice międzyfazowe i powiedział bez zastanowienia:"W III fazie jesteś jeszcze bardziej napalona" A ja myślałam,że zawsze tak samo Shocked Mr. Green
Tak więc, tato, różnice są, ale jakie są zalety tego, że jestem bardziej napalona, a nie mogę z tego skorzystać, bo odkładam poczęcie? ](*,)


nie za bardzo rozumiem bo przed chwilą napisałaś ze nie masz do czego porównywać bo nie korzystasz z II fazy,
teraz piszesz że twój mąż może jednak porównać Shocked

II faza i odkladanie poczęcia nie musza ze sobą kolidowac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:10, 26 Lis 2006    Temat postu:

tato napisał:
II faza i odkladanie poczęcia nie musza ze sobą kolidowac


w jaki sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:12, 26 Lis 2006    Temat postu:

tato napisał:
nie za bardzo rozumiem bo przed chwilą napisałaś ze nie masz do czego porównywać bo nie korzystasz z II fazy,
teraz piszesz że twój mąż może jednak porównać Shocked


to że się nie krozysta z II fazy nie oznacza, że nie zauważa się napięcia chociażby w bardziej namiętnych pocałunkach, przytulaniu się, spojrzeniach, słowach.
mój mąż właśnie po tym rozpoznaje u mnie owulację Yellow_Light_Colorz_PDT_06
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:14, 26 Lis 2006    Temat postu:

tato, w sumie to muszę przyznać, że rzeczywiście przerwy działają bardzo dobrze na odświeżenie naszych przeżyć, jeśli tak to można ująć Yellow_Light_Colorz_PDT_01 Im dłuższe, tym fajniej jest potem, ale też tym trudniej dotrwać do końca II fazy.
A tak przy okazji, wytłumaczcie młodej mężatce Mruga , dlaczego tak jest, że pierwsze współżycie w III fazie jest takie rewelacyjne, a potem już siła przeżyć powolutku spada? Czy to kwestia psychiki, hormonów, fizjologii, sama nie wiem...i czy to się zmienia z czasem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Gdy nie ma dzieci w domu, to... :)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin