Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sporty w ciąży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:58, 12 Paź 2015    Temat postu:

Basen dobry bo nie obciąża stawów. Koleżanka co ma AZS chodzi na basen ze słona wodą, ale to chyba jeszcze rzadkość u nas.
Co do biegania to ja dziś próbowałam podbiec do autobusu, ale moje spodnie łonowe stwierdziło, że to zły pomysł.
Na piłce można fajne ćwiczenia na kręgosłup robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:53, 16 Paź 2015    Temat postu:

ok, czyli jak się będę decydować na starania to muszę wiedzieć, że grozi to rzuceniem biegania Laughing taaaaka ciężka decyzja.
Będę musiała znaleźć coś zastępczego Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:10, 16 Paź 2015    Temat postu:

Nadrobisz ok rok po urodzeniu dziecka, a może i wcześniej jak trafi Ci się szybko raczkujący egzemplarz Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:12, 16 Paź 2015    Temat postu:

Iskra:)
Ja, ktora biegala, jezdzila na rolkach, chodzila na silownie, fitness, ogolnie bardzo lubiaca ruch, musialam przelezec 80% z 3 pierwszych mies ciazy. Bylo mi bardzo ciezko, myslalam, ze oszaleje, mimo, ze wiedzialam, ze to dla dobra dziecka.
W 4 miesiacu okazalo sie ze dostaje zadyszki od samego stania w kosciele i spiewania Jakos organizm nie daje rady, ja nie wiem, chyba wydolnosc mi spadla. Wszelkie bardziej aktywne sporty po prostu przestaly mnie pociagac, bo nie dalabym rady
Bieganie zastapilam bardzo szybkim marszem i uwierz, plecy mam mokre jak po 6km biegu I polubilam spokojne cwiczenia na macie, ktorych nienawidzilam, kiedys byly nudne a dzis po prostu tylko na takie organizm ma sile. Czasem stanie z uniesionymi do gory rekami przyprawia mnie o zadyszke:P
Moze okazac sie, ze bieganie, ktore tak lubisz, z checia odstawisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:42, 16 Paź 2015    Temat postu:

o znam to nawet zwykłe schylanie się to wyczyn. Ja przy sprzątaniu miałam zawroty głowy. Jak skręcałam szafy do domu to miałm dość.
Na początku ciązy nordic walking mi nie przeszkadzał ale wszystko inne już tak. Wczesniej zumba 2xtyg, aerobik, jogging, rower i basen oraz nordic do tego spacerki głównie, bo samochodu nie używałam. W ciazy z czasem zostały tylko spacerki i mata, az do czasu totalnego zakazu.
Choć znam artykuł o amerykańskich kobietach z NY City i one biegały do końca ciązy i chodziły na siłownie. Takie super mamuski, co nic im nie straszne, dieta 1000 kcal zeby nie przytyć i sport zeby być w formie. Tylko czy to rozsądne? Lekarze pukali się po głowie, dzieci wczesniaki a matki bizneswomen...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:03, 16 Paź 2015    Temat postu:

aleen napisał:
Nadrobisz ok rok po urodzeniu dziecka, a może i wcześniej jak trafi Ci się szybko raczkujący egzemplarz Mruga


myślę, że nawet za raczkującym bobasem swoich 10km nie zrobię Mruga

domyślam się, że od pewnego momentu nawet mi się nie będzie chciało ruszyć tyłka martwi mnie sam fakt "przymusowego odstawienia" na początku. Bo kondycję wypracowaną przy bieganiu traci się najszybciej wśród sportów Sad a jednocześnie bieganie mega uzależnia.

Dobra, już nie gdybam, jak będzie trzeba to bieganie zarzucę i tyle Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:44, 16 Paź 2015    Temat postu:

kondycja z biegania przyda ci się tak samo mięśnie. MNiej bedzie cię bolał kręgosłup, łatwiej bedziesz znosić ciązę, mieśnie też dobrze trzymają brzuch na swoim miejscu. Osoby aktywne też mają lepsze przyzwyczajenia wiec nie martw się na zapas. Nie pobiegasz 10 km to przejdziesz te 10 km spacerkiem w ciągu dnia lub nordic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:59, 16 Paź 2015    Temat postu:

na początku możesz też nie mieć na nic sił Mruga ja tylko na spanie miałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zelia
pierwszy wykres



Dołączył: 07 Maj 2015
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:38, 17 Paź 2015    Temat postu:

Iskra, nie martw się na zapas. Nie porównuj się z niebiegającymi. Jak będziesz dobrze się czuła i będziesz miała ochotę, to możesz biegać. Co innego, gdybyś dopiero zamierzała zacząć, to nie.

Poczytaj sobie wątki biegających babeczek, np. [link widoczny dla zalogowanych] Bardzo lubię zdanie z postu otwierającego: "20 tydzień ciąży, w tym tygodniu przebiegłam 44 km".
Moja koleżanka biegała do 6. miesiąca, aż sama poczuła, że już wystarczy. Beata Sadowska, autorka książki "I jak tu nie biegać" (znasz?) też biegała do 6. miesiąca i też sama zdecydowała, że już. Z kolei inna moja koleżanka, biegacza ultra, mówiła mi parę lat temu, że żaden bieg górski na 150 km nie przeczołgał jej tak bardzo, jak pierwszy trymestr ciąży.

Będziesz biegać wolniej, dostosowywać tempo i dystans do możliwości, ale przecież i teraz to robisz. Nie musisz skracać dystansu, ale raczej redukować tempo. Zresztą to chyba samo się stanie, naturalnie.

Jako biegaczka długodystansowa jesteś doskonale przygotowana i do biegania i do trudów ciąży i macierzyństwa - masz dobrze przystosowany układ kostny i układ krążenia, jesteś odporna psychicznie i fizycznie na długotrwałe niedogodności, masz lepszą równowagę, ostrożniej stawiasz stopy, wyczuwasz podłoże. Jeżeli biegasz bez słuchawek - masz wyczulony słuch na wszystkie podejrzane odgłosy. Jeżeli biegasz regularnie, doskonale znasz swoje ciało - zauważasz zmiany, wiesz, kiedy odpuścić, kiedy coś z ciałem jest nie tak.

W ciąży zwiększa się objętość krwi, przez co fizjologicznie spada hemoglobina, więc będziesz się szybciej męczyć, będziesz miała wyższe tętno. Czytałam gdzieś, że w ciąży tętno nie powinno przekraczać 150 ud/min (nie wiem, gdzie to czytałam, więc nie traktuj tego jako prawdy medycznej). Ja na Twoim miejscu biegałabym z pulsometrem, żeby to kontrolować. Więzadła się rozluźniają, więc może będziesz musiała inaczej stawiać stopy. Może się okazać, że dotychczasowe buty biegowe nie będą wygodne.

Dziewczyny piszą Ci, że może być tak, że nie będziesz miała na nic siły. Dla równowagi czuję się w obowiązku napisać: Może będziesz tak jak ja, w ciąży bezobjawowej. I obyś trafiła na lekarza, który nie zabroni, ot tak, dla zasady, tylko będzie jak moja. Jak po spływie kajakowym zapytałam, czy powinnam zacząć się oszczędzać, to odpowiedziała: "Pani czuje się dobrze, dziecko rozwija się dobrze, nie widzę powodu. Ale jakby się pani zmęczyła, to proszę odpocząć".

Ja sama w tej chwili nie biegam, już przed ciążą nie biegałam więcej niż raz na tydzień. Małżeństwo mnie wchłonęło i bieganie przestało być tak bardzo ważną sprawą. Po przebiegnięciu maratonu doszłam do wniosku, że ja już nic nie muszę. Mam ochotę - biegam, nie mam ochoty - nie biegam, nie martwię się kondycją Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena_d
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:30, 18 Paź 2015    Temat postu:

ja regularnie biegam na tramwaj i wszystko gra, a nigdy nie byłam super ruszającą się osobą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:53, 19 Paź 2015    Temat postu:

hormony poszaleją to i hobby nagle będzie nowe, np. rodzaje pieluch, chust czy czego tam jeszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 22 Paź 2015    Temat postu:

Zelia bardzo Ci dziękuję za ten wpis Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:26, 22 Paź 2015    Temat postu:

Mi też się wpis bardzo podobał Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeżynka
pierwszy wykres



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:02, 27 Gru 2015    Temat postu:

wbrew pozorom można bardzo dużo aktywności ruchowej wykonywać w ciąży - trzeba tylko wiedzieć co i w którym trymestrze: [link widoczny dla zalogowanych] Wesoly ja myślałam o pływaniu, ale z drugiej strony trochę obawiam się złapania jakieś infekcji intymnej przez taplanie się na basenie publicznym, raz w tygodniu chodzę więc na pilates dla ciężarnych i trochę ćwiczę w domu z piłką, no i ćwiczenia Kegla... zastanawiam się teraz czy więcej systematycznie nie ruszam się przypadkiem w ciąży niż przed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4569
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 14:30, 21 Wrz 2016    Temat postu:

Byłam ostatnio na zajęciach Aktywna Ciąża. Zwykły fitness, potem na piłce, potem na macie (bez brzuszków), plus trochę ćwiczeń mięśni Kegla. Byłam zaskoczona intensywnością wysiłku, sama przy Youtube nie mialabym odwagi na takie tempo. Tylko myslalam, że poznam jakieś lokalne babeczki, a jest raptem jedna, w ostatnim mcu.
Planuje jeszcze przetestować jogę dla ciężarówek.
Minus taki, że większość zajęć w okolicy organizowana jest przed południem, widać ćwiczą glownie ciężarne niezdolne do pracy.
Oprócz tego mam zielone światło na rower miejski do ok 26tc.
Też mam ochotę ruszać się regularnie niż przed ciążą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin