Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ile przytyłyście w ciąży?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:35, 25 Paź 2012    Temat postu:

Ja nie planuje nic eliminować. Jestem zwolenniczką teorii, że to niczemu nie służy, bo przecież nie jest tak, że jak mam je czosnek to dziecko czuje czosnek w mleku Prędzej czuje zapach przez skórę i go nie toleruje. Poza tym słyszałam, że badano pokarm europejek super dbających o siebie i prostych kobiecin z wiosek afrykańskich - skład pokarmu się prawie nie różnił! Dieta robi różnicę matce, a nie dziecku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:56, 25 Paź 2012    Temat postu:

Ale przecież to co je matka wpływa na jakość jej pokarmu. Mam na myśli to, że jeśli mama je dania łatwostrawne, bez konserwantów i przypraw to dziecko (szczególnie taki mały niemowlaczek) będzie lepiej tolerował taki pokarm niż pokarm po daniu ciężkostrawnym, z dużą ilością potencjalnych alergenów i ostro przyprawiony.
Wiem o tym że reguły niema i każde dziecko jest inne. Mój Mati na przykład ogólnie nie miał kolek, ŻADNYCH problemów brzuszkowych jako niemowlak. Był tylko jeden jedyny dzień, miał wtedy około 3, 4 tygodni - płakał całe popołudnie. Wtedy postanowiłam sobie, że wolę nie ryzykować, jeść chodź by w kółko gotowane, niedoprawione mięso i chude rosołki ale zaoszczędzić mu bólu. Oczywiście stopniowo wprowadzałam coraz to inne rzeczy do jadłospisu, ale robiłam to bardzo ostrożnie i powoli.

Fantada życzę Ci aby było właśnie tak jak piszesz Wesoly
Jednak życie lubi weryfikować nasz plany... nie wierzę w to że jeśli Twojemu Bąbelkowi coś zaszkodzi i będzie miał np wysypkę, zielone kupy lub bóle brzuszka to dalej będziesz twierdzić, że nie będziesz nic eliminować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:47, 25 Paź 2012    Temat postu:

matunia napisał:
Ale przecież to co je matka wpływa na jakość jej pokarmu. Mam na myśli to, że jeśli mama je dania łatwostrawne, bez konserwantów i przypraw to dziecko (szczególnie taki mały niemowlaczek) będzie lepiej tolerował taki pokarm niż pokarm po daniu ciężkostrawnym, z dużą ilością potencjalnych alergenów i ostro przyprawiony.

Fantada życzę Ci aby było właśnie tak jak piszesz Wesoly
Jednak życie lubi weryfikować nasz plany... nie wierzę w to że jeśli Twojemu Bąbelkowi coś zaszkodzi i będzie miał np wysypkę, zielone kupy lub bóle brzuszka to dalej będziesz twierdzić, że nie będziesz nic eliminować.


No właśnie są dwie szkoły. I jedna mówi, że to co je matka wcale się nie przekłada na to, co jest w pokarmie. Przecież od żołądka matki do mleka daleka droga i to nie jest tak, że mleko jest z większą ilością tłuszczu jak zjesz schabowego, a z mniejszą jak zjesz gotowaną kurę...

Jasne, jeśli będę mieć pewność, że moje dziecko coś konkretnego źle znosi to odstawię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:41, 25 Paź 2012    Temat postu:

Moje dzieci nie miały kolek a jadłam wszystko łącznie z bigosem itp. Tort jadłam na 2 dzień po porodzie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:31, 25 Paź 2012    Temat postu:

ja po pierwszym porodzie wstrzymywałam się z niektórymi produktami (z czekoladą wytrzymałam chyba całe dwa.. tygodnie ). Po drugim porodzie jadłam wszystko bez żadnych ograniczeń. Żadne z dzieci tego nie odczuło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:19, 25 Paź 2012    Temat postu:

Ogólnie diet eliminacyjnych nie można stosować na własną rękę, bo można się naprawdę nabawić niedoborów i zniechęcić do kp, a wszystko to na pewno nie wpływa dobrze na (i tak) przemęczoną matkę. A doradzanie przez wielu lekarzy i położnych diety nic (czyli indyk i marchewka) na zapas jest bezpodstawne. Wiadomo, że zdrowe odżywianie jest ważne i tyle. Dopiero jak z dzieckiem zaczyna się coś dziać to trzeba obserwować, ale bardzo ostrożnie z odstawianiem wszystkiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:38, 25 Paź 2012    Temat postu:

Właśnie, to też jest kluczowa kwestia, że matka karmiąca ma duże zapotrzebowanie na energię, a tu może 3 rzeczy na krzyż jeść Shocked Moja znajoma tak robiła, mówiła, że prawie nic nie może jeść... A nie było tak, że jej dziecku coś nonstop było, ona profilaktycznie. No, ale do niej nie przemówisz Mruga Uważam, że przy takiej diecie karmienie chociażby sugerowane 6mc to heroizm!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:53, 25 Paź 2012    Temat postu:

A ja nie. Dostałam w szpitalu listę z rzeczami porządanymi i nieporządanymi i jej 'przestrzegałam' przez ok 3 msc rozwijając potem stopniowo. Dziecko dostało kolki tylko raz jak zignorowałam zasady i najadałam się czegoś smażonego, tłustego - nie pamiętam już w tej chwili czego.
Tamta 'dieta' nie wymagała zbytnich poświęceń. Wink


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Czw 22:54, 25 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:12, 26 Paź 2012    Temat postu:

A ja sobie zrobiłam dietę eliminacyjną i wymagała duzych poświęceń. Energię można pozyskiwać nawet jedzac cały czas to samo. Ja wtedy po prostu jadłam więcej obiadów mięsnych w ciągu dnia i gęste pełne warzyw zupy. Może dieta monotonna ale moim zadaniem się opłaciło. Zresztą motywacja "zdrowie dziecka" jest na tyle silna, ze mogłabym przez te 6 miesięcy jeść codziennie tylko i wyłącznie jeden produkt jesli miałoby to mu pomóc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:33, 26 Paź 2012    Temat postu:

Mamy dwie kwestie:
- dieta matki karmiącej a uczulenie dziecka
- dieta matki karmiącej a kolka dziecka
i na temat obu można elaboraty pisać.

Nina ma problemy kolkowe od urodzenia (tj. od zaczopowania smółką, które zostało totalnie zignorowane w szpitalu), a w temacie ratowania małej przed kolką byłam już na etapie żywienia się wyłącznie wodą i gotowanymi ziemniakami. Niestety, zerowy efekt antykolkowy u dziecka, za to -6kg u mnie w ekspresowym tempie.
O uczulenie bąbla na skutek diety mamy nie podejrzewałabym małej nigdy - ale wysypka po czekoladzie jest u nas faktem niezaprzeczalnym. Dyskusyjną sprawą jest tylko kwestia: 'czekolada w ogóle' czy 'ilość czekolady' oraz 'jednorazowo' czy 'na stałe' (zdecydowanie zgrzeszyłam ilościowo przed wysypaniem małej i to daje mi nadzieję na jednorazowość jej reakcji).
Gorzej niż na poligonie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:34, 26 Paź 2012    Temat postu:

El dlatego warto dac sobie na wstrzymanie np. na miesiąc, żeby alergen zniknał z organizmu i próbowac od nowa malutką dawkę. Jak dalej wysypie to kolejny miesiąc itd...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El
mistrz NPR-u



Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:33, 31 Paź 2012    Temat postu:

ika, mała już od kilku dni "czyściutka" OK, mamy kilka pryszczaków zasiedziałych od urodzenia, ale uczuleniowa wysypka poszła precz. Lekarz podtrzymuje opcję rozsądnej diety: wszystko dozwolone w rozsądnych ilościach, nierozsądne ilości mogą dotyczyć wybranych warzyw.

Za to ja od dziś biorę się za swoją wagę - 4 kilo do zrzucenia do wagi sprzed porodu zostało, ale gdyby się tak z 10 kilo udało pożegnać... płakać nie będę. 3 tygodnie od porodu to już chyba wystarczająca laba. Jak tylko małż wróci do domu, zapakuje Ninę i psa do wozu, ja zapakuję moje 4 litery na znudzonego i bezrobotnego rumaka i ruszymy rodzinnie na kilkugodzinny spacer do lasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:15, 31 Paź 2012    Temat postu:

El, gratuluję Twojemu kroczu, że 3 tygodnie po wypchaniu dziecka zgadza się usiąść na konia Kwadratowy
ja i 2 miesiace po fakcie siadywałam boczkiem

edit: boczkiem na kanapie oczywiście


Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Śro 13:15, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:18, 31 Paź 2012    Temat postu:

Jola napisał:

edit: boczkiem na kanapie oczywiście

tylko na kanapie?? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hebanowe noce
za stara na te numery



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:30, 31 Paź 2012    Temat postu:

Waga mi skoczyła do 83 kg...

Reasumując:
80,5 - kilka dni przed zrobieniem testu
82 - kilka dni po teście
81,300 - 13t3d ciąży
81,700 - skończony 16tc
83 - 17t2d ciąży

Nie wiem, czy liczy ć to tycie od pierwszej czy drugiej wartości. Jeśli od pierwszej to przytyłam ostatecznie 2,5 kg, a jak od drugiej to 1 kg. Od której liczyć? Te półtora kilo na początku przybyło mi w kilka dni jak tylko przestałam ćwiczyć.


Ostatnio zmieniony przez hebanowe noce dnia Śro 13:36, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Ciąża
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 16 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin