 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę słodkich śliwek - ja w kółko trafiam na kwaśne lub już takie przejrzałe i niesmaczne.
Czasami można kupić napój z żórawiny (ale tylko sama żórawina, a nie jakaś mieszanka). Mieszam pół szk. wody i pół szk. napoju bo sam napój był jeszcze dla mnie za kwaśny.
Kwaśny jest grejfrut i pomarańcze(czasmi).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:23, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pomarańcze i grapefruity piję - tzn. soki. Od poniedziałku nie miałam okazji iść na ryneczek więc nie wiem co jest na straganie. Pójdę jutro i coś wygrzebię. A jak nie to kupię polecaną żurawinę np z łowicza Ja baaaardzo przepadam za kwaśnymi owocami, w pracy kupowałam sobie w czerwcu agrest, wiśnie i inne "za wcześnie zerwane" i straszyłam tym towarzyszy, który nie mogli patrzeć na to jak jem taką kwasotę. No ale co ja poradzę, że słodkie owoce nie sprawiają mi takiej przyjemności?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:25, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też wolę kwaśniejsze owoce. Szczególnie jabłka, nie lubię słodkich a strasznie ciężko kupić prawdziwie kwaśne jabłka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:09, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja sie objadalam kiszona kapucha, tak kocham kwasne smaki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lanolina
nauczyciel NPR
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:10, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, coś mi padło na mózg od paru tygodni. Nigdy nie byłam przesadnie spokojna, ale teraz wszystko mnie denerwuje. W domu nie, tylko jak wyjdę na ulicę i widzę, że ktoś wrzeszczy na dziecko, albo słucha głośno muzyki w autobusie, albo jak sąsiad nie zamknie furtki do bloku, to normalnie mnie coś strzela i strasznie się wkurzam na ludzi... Normalnie to bym sobie odpuściła, a teraz mam takie jakieś poczucie misji. To jest straszne! Mąż mnie pociesza, że to pewnie się kształtują matczyne odruchy bronienia dziecka przed złem tego świata, ale ja nie chcę się denerwować, to przecież szkodzi dzidzi ((
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:21, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
hormony. jedne z nas mają ataki złości, inne stają się płaczliwe, a inne, jak Ty lanolino, jesteś poddenerwowana. Mało to się słyszy o ciężarnych, że mają humory czy się czepiają bez potrzeby? Przeżyjesz i dziecku też nic nie będzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18928
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:44, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
nie martw sie lanolina, mam tak na codzien, bez ciazy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:39, 19 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lanolina mnie tez ludzie na ulicy denerwują, wiec się nie przejmuj. A w pracy ja już mam alergię na klientów ! Nieraz to takie nieudaczniki przychodzą, że mi ręce opadają. No ale cierpliwie ich znoszę A dzisiaj w autobusie miałam opieprzyć kierowce, że gadał całą drogę z jakimś facetem, chociaż pisze jak byk, że zakaz rozmowy z kierowcą w trakcie jazdy, no ale ugryzłam się w język, jak sobie pomyślałam, że jeszcze pół roku temu wyśmiałabym babcie, które tak upominają kierowców
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:08, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Lanolina też tak czasem miałam. Oczywiście czepiałam się ale nikt nie mógł się mnie czepiać bo ciężarnej nie wolno korzystaj z tego faktu że wolno Ci więcej
Ja miałam jeszcze gorzej bo się wściekałam ryczałam ze złości potem mi przechodziło śmiałam się a za chwilę ryczałam bo czułam się jakaś taka bezsilna na szczęście nie było dużo takich dni a teraz można sie z tego ponabijać i z męża jak głupiał w takich sytuacjach i nie wiedział co ma ze mną zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czy któraś z Was miała/ ma bóle pleców w ciąży? W poprzedniej ciąży bolało mnie wokół krzyża - ból mięśni. A teraz boli mnie coś na kształt przewiania, ale tylko z jednej strony i tylko przy "wysiłku" tej strony (np. przy staniu na jednej nodze [???]). Czy znacie właśnie taki ból?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szpaczek1
mistrz NPR-u
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba ból plecy ciężko opisać, ale śmieję się że u mnie pierwszym objawem ciąży to właśnie był kosmiczny ból pod lewą chyba łopatką lub prawą. Dosłownie siedziałam taka przykurczona, a jak chciałam się wyprostować to momentami myślałam, że się uduszę taki skurcz jakby łapał mnie w klatkę piersiową. Aż wziełam urlop na żadanie i cały dzien leżałam plackiem w łóżku.
Praktycznie od końca drugiego miesiąca bolą mnie plecy w okolicy lędźwiowej (praktycznie tylko prawa strona).
Były takie momenty, że bolało non stop (nie mocno, ale taki cichy ciągły ból). Jedyny ratunek wtedy to była dla mnie taka pozycja: uklęknąć, usiąść na piętach, uda na szerokość bioder i wyciągnąć się przed siebie (ręce lużno proste, głowa na podłodze - jak nie sięga to coś można podłożyć do podparcia czoła), pięty osobno, stykają się tylko duże paluchy stóp, jak pupa nie sięga do pięt to też coś można podłożyć żeby pupa nie wisiała. Był taki moment, że tylko w tej pozycji nie bolały mnie plecy. Pomagało jeszcze ćwiczenie grzbiet kota (chyba każdy zna).
Praktycznie od 3 miesiąca mam problemy z przewracaniem się na drugi bok - kosmiczny ból w lędzwiach ... - chyba nie ma lekarstwa. Jak mogę to trzymam się krawędzi łóżka i dopiero wtedy się przewracam na drugi bok. Ale to chyba jest dosyć częste.
Na 1-2 dni pomagał basen. Co dziwne pływam generalnie żabką, która nie jest dobra dla odcinka lędźwiowego, ale nawet takie pływanie żabką pomagało na ból.
A teraz ... to właściwie jest coraz gorzej. Nie wiem czy nie robi się mi rwa kulszowa. Promieniujący ból od prawego biodra w dół Szczególnie nasila się wieczorami. Lekarstwa nie znam. Wczoraj mało chodziłam - bolało. Dziś dużo chodziłam - też bolało. Nie fajnie jeździ się z takim bólem samochodem, bo prawa noga to gaz/hamulec, więc w kółko ruszam tą nogą i wtedy bardziej boli Ale da się jeszcze wytrzymać.
Trochę pomaga mi na chwile olejek weledy na rozstępy. Generalnie jest na rozstępy, ale bezpośrednio po wmasowaniu w ciało robi się super przyjemnie/cieplutko na całym ciele. I dopóki ciepełko trzyma to nie boli ....
Chyba Justek bolały plecy w ciąży. Może ona jeszcze sprzeda jakiś patent??
Ostatnio zmieniony przez szpaczek1 dnia Czw 20:05, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:09, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
wow, szpaczek, nie zazdroszczę. moje plecy to pikuś przy Twoich. Rok temu masaż mężowy był jak najbardziej wskazany i pomocny. Teraz nic nie daje. Z resztą to co mam raczej nazwałabym dyskomfortem niż bólem. Zadałam tu tylko pytanie, bo wszędzie się słyszy o bólu pleców jak przy miesiączce. A mnie nigdy nie bolały plecy jak miałam @, więc nie wiem, czy to to, czy nie to. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że jedne plecy a bolą na tyle sposobów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, czy któraś z Was nie miała w ciąży mdłości i wszystko było ok?
Bo ja się zaczynam trochę martwić... miałam przez kilka dni lekkie uczucie nudności, ale przeszło i wszystko jest dobrze, więc się trochę boję, bo gdzieś wyczytałam, że to nie do końca jest dobrze ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:00, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
kariga napisał: | Dziewczyny, czy któraś z Was nie miała w ciąży mdłości i wszystko było ok?
Bo ja się zaczynam trochę martwić... miałam przez kilka dni lekkie uczucie nudności, ale przeszło i wszystko jest dobrze, więc się trochę boję, bo gdzieś wyczytałam, że to nie do końca jest dobrze ??  |
to się ciesz, że nie masz mdłości
cała masa moich koleżanek/kobiet z rodziny nie miało mdłości i było wszystko OK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelina-mysza
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Holandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:20, 20 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kariga po pierwsze MEGA GRATULACJE!
A po drugie to ja też nie mam mdłości. To znaczy od czasu do czasu mnie zemdli tak lekko jak jakiś zapach mi nie przypasuje (ostatnio to był por), ale tak żeby aż wymiotować to nie. Piersi mnie za to bolą że HO HO! A i od dwóch tygodni mam taki beżowo-brązowawy śluz, ale nie zawsze i jest go mało. Zauważam go tylko na papierze toaletowym po skorzystaniu z toalety. Dzwoniłam do położnej a ona powiedziała, że mam nie panikować i zadzwonić jak pojawi się normalna krew i będę miała gorączkę i bardzo mocne bóle brzucha... Hmmm... Tyle się naczytałam/nasłuchałam o holenderskiej opiece prenatalnej, że jestem w totalnym szoku. W czwartek idę posłuchać pierwszy raz serduszka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Ciąża Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 118, 119, 120 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 118, 119, 120 Następny
|
Strona 43 z 120 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|