Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wszędzie świństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:58, 27 Sie 2008    Temat postu:

kukułka napisał:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21000&w=70832620&v=2&s=0

a mnie straszliwie drażnią takie wątki Wsciekly
ja się wychowałam na sztucznym mleku lat 80-tych (mojej mamie praktycznie zabroniono karmić!) i żyję, i mam się dobrze. i - co więcej - nie czuję się gorsza, ani ułomna! a wg tych kobiet to chyba powinnam Wsciekly albo przynajmniej powinnam zamienić się w cielaka. a tu nawet jednej łatki nie ma Mruga

każda normalna matka, wie jakie są zalety karmienia piersią i prawie każda próbuje. niestety, czasem się to nie udaje i nie wiem dlaczego nagle trzeba z tego robić aferę! przecież to czasem wielka osobista porażka tych kobiet... dlaczego jeszcze trzeba do tego dorabiać teorię i je dobijać? wywyższać się kosztem innych?
sama jeszcze jestem "przed" i jak mi się nie uda, to co? mam się uznać za złą matkę?!
paranoja!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:46, 27 Sie 2008    Temat postu:

espree, spokojnie,ja wcale nei uwazam,z e matki butelkowe sa zle. czasem rzeczywiscie nie ma wyjscia.
problem zaczyna sie, gdy mleko modyf koniecnzoscia nei jest, a probuje sie wmawiac, z ejets. naprawde sie spotkalam z takimi przypadkami
a tak na marginesie - czemu ma ci sie niby nie udac? chcesz, to sie uda Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:01, 27 Sie 2008    Temat postu:

ale promowanie takich wątków to promowanie podejścia "mleko krowie jest dla cielaka"!
poza koncernami nikt już chyba nie reklamuje sztucznego karmienia, więc po co robić dodatkową nagonkę?

a skąd mam wiedzieć, że na pewno mi się uda? nigdy nie karmiłam przecież.
i nie będę zakładać, że "skoro tyle kobiet karmi to ja też", bo już zakładałam, że nie będę mieć cukrzycy (bo przecież ma ją tylko 3% kobiet, a ja nie mam obciążenia w rodzinie) - i co? i mam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:29, 27 Sie 2008    Temat postu:

tyle ze cukrzyca nie jest powiazana z nastawieniem, a laktacja tak
a co do tego, ze jesli jets mozliwosc, by dziecko nei jadlo krowiego mleka to chyba lepiej zeby go nie jadlo, prawda?
ja jestem osobiscie zla na to, jak traktuje sie mleko butelkowe.
moje dziecko bez mojej wiedyz i zgoy bylo takowym dokarmiane, a mnie powiedziano,z eabsolutnie niedokarmiaja. jakbym osobiscie nie widziala dokarmiania to mzoe bym w te klamstwa uwierzyla
ja akurat sie zgadzam,ze krowie mleko jest dla cieląt. no chyba ze rzeczywiscie ktos nie ma wyjscia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:48, 27 Sie 2008    Temat postu:

Oczywiście, że jeżeli można karmić piersią to tak jest lepiej, przecież tego nigdzie nie kwestionuję:
espree napisał:
każda normalna matka, wie jakie są zalety karmienia piersią i prawie każda próbuje.

mam to napisać drukowanymi? Mruga

Chodzi mi o różnicę pomiędzy tym, że jesteś zła, że Ci po cichu dokarmiali dziecko (i to rozumiem), a bezmyślnym podejściem, że "mleko modyfikowane jest beee" (jak moim zdaniem te dziewczyny z forum, bo to jest wątek bez kontekstu, po prostu "plujemy na modyfikowane"). To drugie to moim zdaniem puste wywyższanie się i tyle.

Myślisz, że jak trafi na to forum dziewczyna pełna rozterek i z problemami z laktacją to po przeczytaniu tego wątku odważy się poprosić o radę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:14, 27 Sie 2008    Temat postu:

Mleko modyfikowane jest dobre tylko wtedy, kiedy nie można karmić piersią.
Ale przeciwna jestem jego promowaniu w taki sposób, w jaki się to robi obecnie.
Też byłam na sztucznym i niestety płacę za to do dziś Smutny

Espree, znam kobiety, które nie karmią, bo im piersi obwisną itp. więc nie każda normalna matka wie jakie są zalety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:15, 27 Sie 2008    Temat postu:

to jest forum "długie karmienie", wiec sadze, ze dlugokarmiaca mama z rozterkami sie odwazy. ja nie wiem, ja sie odwazyalma nie raz nei dwa pisac na takim forum, prosic o rade, a uwierz,z emnie kusilo nieraz do butli, bo karmienie u mnie to jeden wielki kryzys lakatcyjny.
nie pisze tu u nas o tym, czesto nei pisze w ogole na ten temat,a le karmic nie jest mi latwo, naprawde. i to nie tylko dlatego,ze mialam poczatki trudne, bez dziecka
to tylko jeden aspekt tych trudnosci.
jakbym sie nie naczytala tyle o modyfikowanym, pewnie w ktoryms momencie bym sie poddala
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:54, 27 Sie 2008    Temat postu:

tak, tylko, ze jak sie zdarzy sytuacja jak np. u mnie, ze moje dziecko mialo wyniszczone jelita przez moje mleko z alergenami i bylo juz tak wychudzone, ze maskara i musialam w 6 miesiacu rozpoczac dokarmianie nutramigenem, zeby waga wrocila do normy, to czulam sie tak strasznie, jakbym dziecku trucizne podawala, plakalam na sama mysl, ze mam isc do sklepu i butelke kupic. Czulam sie gorsza mama, wszyscy naokolo mi mowili czy pisali, zebym tylko bron Boze nutramigenu nie podawala, bo po co sztuczne jak mleko matki jest bezcenne.Jest nagonka na matki karmiace mieszankami na pewno. I to jest wybor kazdej kobiety czy chce karmic piersia czy nie. Moja szwagierka nie chciala karmic i kazana jej podpisac w szpitalu oswiadczenie, ze rezygnuje z karmienia naturalnego. dla mnie to istna dyskryminacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10140
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:57, 27 Sie 2008    Temat postu:

fresita napisał:
tak, tylko, ze jak sie zdarzy sytuacja jak np. u mnie, ze moje dziecko mialo wyniszczone jelita przez moje mleko z alergenami i bylo juz tak wychudzone, ze maskara i musialam w 6 miesiacu rozpoczac dokarmianie nutramigenem, zeby waga wrocila do normy, to czulam sie tak strasznie, jakbym dziecku trucizne podawala, plakalam na sama mysl, ze mam isc do sklepu i butelke kupic. Czulam sie gorsza mama, wszyscy naokolo mi mowili czy pisali, zebym tylko bron Boze nutramigenu nie podawala, bo po co sztuczne jak mleko matki jest bezcenne.Jest nagonka na matki karmiace mieszankami na pewno. I to jest wybor kazdej kobiety czy chce karmic piersia czy nie. Moja szwagierka nie chciala karmic i kazana jej podpisac w szpitalu oswiadczenie, ze rezygnuje z karmienia naturalnego. dla mnie to istna dyskryminacja.

współczuję fresito przeżyć... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:59, 27 Sie 2008    Temat postu:

czyli, jak widac , przegiecia sa w obie strony. mnie dokarmiali bez wiedzy i zgody, Twojej szwagierce kazali podpisywac.
a frasieta, z Toba i Amelka to przeciez zupelnie inna sytuacja. przeciez chodzilo o dobro dziecka
ja natomiast juz zaczynam odczuwac , z ejetsem troche dziwakiem, bo "za dlugo karmie". Smutny Smutny Smutny Smutny juz takie teksty slysze w moim otoczeniu,a co to bedzie pozniej!

fiamma75 napisał:

Espree, znam kobiety, które nie karmią, bo im piersi obwisną itp. więc nie każda normalna matka wie jakie są zalety.


i miedzy innymi takie sytuacje mialam na mysli

tak czy inaczej, ja lubie wiedziec, co jets w jedzeniu. doroslym, dzieciecym, jakimkolwiek. i tylko dlatego ten link zamiescialm, a nie zeby nagonke robic.
sama do teraz nie wiedzialam, ze tyle tego w sztucznym jest. przeczytalam, wiec sie dziele, ot co. nie bylo moim celem osadzanie kogokolwiek, bo nie mam do tego prawa, ani ja, ani nikt inny.


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 12:00, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:36, 27 Sie 2008    Temat postu:

kukułka napisał:

ja akurat sie zgadzam,ze krowie mleko jest dla cieląt. no chyba ze rzeczywiscie ktos nie ma wyjscia


no a w lodowce pelno serkow, maslanek, mleka , etc.


od kiedy bedziesz dawac mleko i przetwory Krzysiowi?? wtedy nie bedzie juz tylko dla cielakow ?? Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18955
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:43, 27 Sie 2008    Temat postu:

ja np. chyba jestem takie troche ciele (majowe moze ) bo mleko uwielbiam i moge pic litr codziennie albo spozywac pod kazda postacia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:48, 27 Sie 2008    Temat postu:

kasik napisał:
kukułka napisał:

ja akurat sie zgadzam,ze krowie mleko jest dla cieląt. no chyba ze rzeczywiscie ktos nie ma wyjscia


no a w lodowce pelno serkow, maslanek, mleka , etc.


od kiedy bedziesz dawac mleko i przetwory Krzysiowi?? wtedy nie bedzie juz tylko dla cielakow ?? Cool


dokładnie Nie jesz żadnego nabiału,nie dasz nic Krzysiowi, no chyba że jesz przetwory z mleka owczego lub koziego???

Ja tak szczerze wam powiem,że do końca nie rozumiem tych rozważań na temat beznadziejności mleka modyfikowanego. Byłyśmy nim karmione,dajemy naszym dzieciom kaszki na mleku itp.

Koleżanki z mojej specjalności pisały pracę magisterską z mleka modyfikowanego. Badały różne mleka, określały które jest najlepsze pod różnymi względami ( wyklarowało się dwóch prowadzących na całej liście) i badały też mleko kobiece np. moje i nie wypadło tak strasznie modyfikowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:02, 27 Sie 2008    Temat postu:

kasik napisał:
kukułka napisał:

ja akurat sie zgadzam,ze krowie mleko jest dla cieląt. no chyba ze rzeczywiscie ktos nie ma wyjscia


no a w lodowce pelno serkow, maslanek, mleka , etc.


od kiedy bedziesz dawac mleko i przetwory Krzysiowi?? wtedy nie bedzie juz tylko dla cielakow ?? Cool

Krzys je jogurty itd, ale podstawa jest mleko mamy. o to mi chodzilo. znow skrot myslowy.
ja sie upieram,z e ludzkie dostosowane do czlowieka, krowie do cielakow i juz. w koncu przyroda po cos wymyslila ludzkie mleko. inaczej bysmy wszyscy od urodzenia krowie jedli, a ludkzie by potrzebne nie bylo
fresita., wg tych kategorii to ja sama jestem ciele Wesoly tez nabial lubie, nawet zyc bez niego nie moge
Karola - co do kaszek na modyfikowanym - nie wszyscy dają Mruga nie uogólniajmy


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 22:04, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16675
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:46, 27 Sie 2008    Temat postu:

kukułka napisał:
[Karola - co do kaszek na modyfikowanym - nie wszyscy dają Mruga nie uogólniajmy


racja moja jadła/je na wodzie lub na soku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Zdrowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin