..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

novva

Ale to Pinky zaczął, proszę mnie nie bić... Bo on mnie, proszę Matki Założycielki, sprowokował. Hyhy

juka

taaa... a ta część forum nazywa się zdrowie.....psychiczne chyba...

BASIA1

Witam wszystkich.

Widzę że wszystkich poruszyła dyskusja na temat znaków przystankowych.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko, pinkyego również.

pinky

Niania

ech.. ludzie

i co tam u Ciebie Basiu??

lutka

Witajcie, właśnie potwierdzono mój PCOS... Problem nie przybrał póki co tragicznych rozmiarów, znalazłam lekarkę, która podjęła się leczyć mnie bez hormonów - różnymi naturalnymi sposobami, które w innych sytuacjach miałam już okazję potwierdzić.

Mam pytanie:
Jak stosować NPR, gdy do skoku temperatury (potwierdzającego fazę niepłodności bezwzględnej) dochodzi raz na kilka miesięcy, a objaw śluzu pojawia się już szóstego - siódmego dnia cyklu i bez dłuższych niż dwudniowe przerw karze mi czekać, czekać, czekać? ...Skąd mam wiedzieć, czy moje jajniki nie planują akurat normalnego jajeczkowania?

mam nadzieję, że jakoś się da, z góry dziękuję za odpowiedź

Karafka

hej lutka!!

mozesz przyblizyc te naturalne sposoby leczenia pcos??

nigdy nie przewidzisz czy bedzie juz owu czy nie, wiec w takim wypadku stosowanie npr wydaje mi sie prawie niemozliwe. chyba ze z duza sila i akceptujac takie dlugie okresy wstrzemiezliwosci.

dlugie II fazy nie sa obojetne dla zdrowia, wiec staralabym sie zrobic wszystko, zeby ich jednak unikac. jezeli sa potrzeba hormony to rowneiz je bym wlaczyla do terapii, wkoncu to sa tez leki i maja nam pomagac.

Aniąt

Dona

mi tez lekarka powiedziała, ze nie sa obojętne dla zdrowia..

moze to m. in. skutkowac w .. raku piersi..
(jestem w grupie podwyższonego ryzyka)

nie wiem dokładnie jak, ale, w sumie , powiedziała, ze nic mi nie pomoże na długa faze estrogenowa,

raz do roku powinnam robić USG piersi

lutka

Dziękuję Wam... teraz muszę dużo i intensywnie myśleć. Jak coś wymyślę, to skonfrontuję to ze zdaniem innego lekarza - ile głów tyle opinii i się podzielę. A jak uda mi się zebrać myśli i podnieść na klawiaturę ręce, które troszkę mi opadły ;-/, to napiszę również tym, jak w krótkim czasie doprowadziłam swój testosteron do normy bez hormonów, które jakoś nie chciały działać.

novva

Czekamy z niecierpliwością na opis tych rewelacyjnych metod. Jestem też osobiście zainteresowana Mruga

Karafka

Aniat II faza to faza estrogenow wlaasnie.... 40 dniowe cykle sa juz napewno za dlugie. mi lekarz powiedzial ze skok 19-20 dzien juz jest za pozno!!

jestem bardo ciekawa tego zbicia testosteronu Wesoly

novva

A co dopiero powiedzieć o 70-dniowych cyklach, prawda? Wsciekly

Dostaję furii, jak czytam, że taka uroda kobiety i żeby broń Boże niczego z tym nie robić. Wsciekly

Niania

lutka

Zacznę od tego, dlaczego nie lubię naszej medycyny: bo zajmuje się każdym objawem osobno, zamiast szukać przyczyn i patrzeć na organizm jak na całość - tak patrzy na człowieka np. medycyna chińska. Ciężko będzie mi więc powiedzieć co konkretnie z tego co robiłam pomogło, bo coś miało pomóc też na tarczycę, na wagę itd.
To pewnie mało przekonujące, że jedząc trochę inaczej (a to takie przyjemne

) można stymulować hormony, ale prawda jest taka, ze testosteron mi wtedy spadł, a po diane nie.

1. Regularne posiłki i sen (z tym snem to pobożne marzenie w moim przypadku, ale...)
2. Zamiast mleka - mleko sojowe (nabiał raczej eliminować)
3. Czerwone mięso też zostawiamy dla mężów

, zamiast niego minimum 3 razy w tygodniu ryby morskie (niesmażone), oraz minimum trzy razy w tygodniu strączki (wszelkie fasolki, soczewica, soja)
4. łykamy magnez i pijemy codziennie 2 litry muszynianki
5. Każdego dnia do różnych potraw staramy się w sumie dodać 3 łyżki oleju lnianego (w wysokiej temperaturze traci właściwości, więc nie próbujcie na nim smażyć, wszelkie smażone też zostawiłam dla męża)
6. Jemy dużo wszelkich pestek, nasion, orzechów
7. Bierzemy homeopatyczny Dagomed 8