..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

babajaga

To zależy z czego ten stół. Lite drewno czy jakaś
płyta?

Ptysiak

Dość jasne drewno pomalowane rudym lakierem Mruga

gyal

ja lubię się bawić drewnem!

znawcą nie jestem, ale parę mebli do naszego domu malowałam i wygląda dobrze Wesoly

zależy z czego jest stół, bo jak to jakaś płyta wióra z okleiną to będzie ciężko. trudniej będzie, jeśli ma wywijane nogi, żeby dojść we wszystkie zakamarki. najpierw trzeba przejechać go papierem ściernym, żeby lepiej przyjął farbę - drobniutkim papierem, żeby go zmatowić, ręcznie idzie szybciej niż szlifierką

i można potem próbować przemalować go na jasny kolor. Są lakierobejce do drewna, które można kłaść bezpośrednio na lakierowany mebel bez ścierania, ale jeśli stół rudy, a chcesz go na biało to lepiej przedtem przejechać papierem. a może na czarno byłoby łatwiej? Mruga

jasne mieszkania, skandynawski styl i czarny stół jako kontrast to teraz modnie Wesoly

Ptysiak

Gyal, uciekł mi Twój post, ale dziękuję za odpowiedź! Wesoly

Stół drewniany. Podoba mi się ten pomysł z lakierobejcą, ale nie uśmiecha mi się to ścieranie

Choć pewnie się tego nie uniknie w takim razie, bo czarnego stołu bym nie chciała Wesoly

Nawet niekoniecznie zależy mi na zachowaniu wyglądu drewna, bo myślę o kolorach w odcieniach bieli i beżów Wesoly

Trochę problem, bo nie chciałabym go też zniszczyć za bardzo przez swoje wynalazki... Smutny

babajaga

Jeśli zależy Ci na słojach to tak jak pisze gyal. Zetrzeć do gołego drewna i lakierobejca. Bo na lakier lakierobejca nie można, bo ona musi trochę wsiąknąć. Za to jeśli piszesz że niekoniecznie ma być widać słoje to można farba akrylową, ona jest kryjąca i chyba można na lakier, ale radziłbym i tak trochę zmatowić papierem ściernym. Plus akrylowej jedt taki, że nie śmierdzi i jest bezpieczną farbą, a to teraz ważne Mruga

gyal

ja lekko matowiłam meble, nie ścierałam do gołej deski i lakierobejca ładnie się przyjęła Wesoly

akrylowej nie próbowałam, ale zapamiętam, bo mam jeszcze kilka rzeczy do przemalowania

krówka

akrylowa nie śmierdzi to wodna farba do malowania stołu się nie nadaję, bo schodzi po częstym zmywaniu szmatką.

Koleżanka zmieniła stary marchwkowy stół drewniany w biały efekt super. To jednak wymaga sporo pracy, bo im lepiej przygotujesz-zetrzesz powierzchnię tym lepszy efekt końcowy. Warto sę przyłożyć, bo stół zostaje Wesoly

z nami trochę.

elemka

Został mi miesiąc z kawałkiem do odbioru mieszkania. I mamy szał. Dosłownie. Każdą rzecz dotyczącą wykończenia odkładaliśmy. A teraz nie mamy pomysłu na kolor ścian, mebli, podłóg i innych pierdół, a czas nas zaczyna gonić. Przy tym kłótnie nieuniknione.
Szukam dobrych rad dot. wszystkiego związanego z wykończeniem mieszkania.
Jakie płytki macie na podłodze w holu, kuchni? Zastanawiam się nad takimi ''na wysoki połysk'', ale boję się, że za rok z wysokiego połysku zostanie syf,kiła i mogiła. Ma któraś ? To chyba się gresem szkliwionym nazywa. Wiem, że powinno się zaimpregnować po położeniu i kupować bez otwartych porów. Ta tylko zapytaj Pana w hurtowni to Ci powie

gyal

ja mam gres szkliwiony w łazience, ale na wysoki połysk to on nie jest, tylko imituje kamień, jest matowy i taki "chropowaty". Świetne się sprawdza Wesoly

nie ma problemu z utrzymaniem czystości, poza tym na takim macie w ogóle nie widać kurzu ani nic, więc łazienka cały czas wygląda na czystą

żałuję, że nie położyłam na całości w przedpokoju i kuchni Mruga

krówka

Elemka ja polecam na początek ściany białe i tak musisz pomalować je jakąś bazą po giposowaniu i impregnacji. Biały uniwersalny, psauje do wszystkiego, jasny, odświeża wnętrze, rozszerza optycznie, tani. Po 2-3 latach mozesz smiało przemalowac na kolor jak bedzie juz brudno czy sie znudzi a do tego łatwo przyjmie kazdy inny kolor, po czasie wiesz gdzie masz wiecej swiatła a gdzie mniej i wybierzesz barwe dla siebie w pokoju czy salonie czy kuchni.

My mamy na podłodze płytki z lekkim połyskiem o nieokreslonym kolorze, nie widac plam, sladów stóp nic, takie w jasno i średniobrązach na całej powierzchni. Tak zalecała pani architekt bo nie ma przejść z róznymi kolorami w pomieszczeniach, tylko wszystko tworzy całość. Nam sie podoba. To jest tez tańsze kladziesz jak leci nie ma duzo odpadów a wygląda estetycznie.

Meble polecam jasne i panele.
Na ciemnych z połyskiem kurz widać strasznie Smutny

ale kazdy robi jak lubi. Znam domy z panelami na wysoki połysk z ciemnym brazem wygląda pieknie ale tez po naszej wizycie widziałam ile to piekno wymaga wysiłku widac wszystko... slady po chodzeniu, okruszki itp.

Nigdy nie byłam zwolennikiem wnętrz w stylu skandynawskich ale teraz wiem ze to wygoodne kolor biały i jasne drewna.

emma

Elemka a ja ci powiem żeby w wyborze kierować się własnym gustem. Wiedza potrzebna ale ty będziesz tam mieszkać. Mieszka się w domu a nie w muzeum.
My musieliśmy mieć wykończenie po prostu tanie. Nie było już pieniędzy.
Ale mam jasną kuchnie i pozwoliłam sobie na granatowe płytki i żółte dodatki jak firanki, żółte przybory kuchenne. Wszyscy odradzali, że trumnę będę miała a potem wszystkim się podobało. Brudzi się wszystko. Jak człowiek zmęczony to i kurz mu nie przeszkadza a jak lubi sprzątać to i czyste powierzchnie będzie szorował.
Jeden pokój zrobiłam biały i potem wiele lat żałowałam, bo lubię kolor na ścianach.
Więc wiedza wiedzą, ale jak zrobisz super funkcjonalnie ale wbrew twojemu smaku to niezadowolona będziesz.

Karafka

Rob jak ci sie podoba! Ja wielce nie wariowalam bo wynajmujemy mieszkanie i planujemy za jakis czas sie wyniesc wiec robilam po malych kosztach i wszystkie sciany mam biale. Ale akurat ja uwielbiam biale sciany, wiec jest ok. na podlodze mam winylowe panele, moim skromnym zdaniem 100 razy fajniejsze niz normalne. sa cieplejsze, przyjemniejsze w dotyku i akurat moj kolor (szarawy) idealny dla nielubiacych sprzatac

nic nie widac, NIC! hehe no i calym mieszkaniu oprocz lazienki mam ta sama podloge. moim zdaniem takie rozwiazanie wyglada najlepiej. chyba ze ma sie wiecej poziomow, to wtedy kladlabym poziomami. Jak bede miec dom to gore zrobie w wykladzinie, bo poprostu kocham miec cieplo i miekko pod nogami! no a w pokoju mam przejsciowe ciemne expedity i stol, i szlag mnie trafia! wszytsko widac po jednym dniu Smutny

no ale ze nie mam czasu to...widac

goscie wielce nie przychodza Mruga

krówka

my tez robiliśmy wszystko tanim kosztem ale zeby nie szpecić...
Zrób jak ci się podoba ty bedziesz mieszkać Wesoly

My tez duzo sie pytaliśmy przed i to co sprawdziliśmy nie żalujemy a to co jakoś samo wyszło nie do kónca jest fajne i praktyczne typu ciemne pasy kafelek w łazience. Kazdy uczy się na własnych błedach Wesoly

babajaga

Jeśli chodzi o płytki podłogowe to ze zbyt chropowatymi też trzeba uważać, bo np w łazience czy w kuchni, tam gdzie się chlapie wodą to w tych chropowatych nierównościach jak się jeszcze zadepcze to robią się takie brudne zacieki. Więc jak nie chcesz codziennie latać z mopem to weź to pod uwagę Mruga

gyal