Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Papieroski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:31, 24 Mar 2011    Temat postu:

To może wiosna na naszych mężów jakoś dziwnie wpływa?! Dziś mój podszedł do mnie w ciuchach w których wczoraj pracował i też wyczułam papierochy! No kurcze aż jestem w szoku! Oczywiście pogadanka była i stwierdził, że to taka chwila słabości, ale ja się boję, że znów zacznie się oszukiwanie ehhh... faceci...

Smużko, spróbuj się wyciszyć i odciąć od wszystkiego. Takie zwątpienia też miałam przed swoim ślubem. Wtedy nagle człowieka zaczynają irytować wszystkie wady tej drugiej osoby. A im bliżej tym może się to nasilić. Weź głęboki oddech i postaraj się nie ponieść emocjom. Będzie dobrze, zobaczysz!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:21, 24 Mar 2011    Temat postu:

Postaram się, ale nie jest to łatwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:22, 25 Mar 2011    Temat postu:

pewnie to wszystko działa jeszcze w drugą stronę, tak jak mówiły dziewczyny. Mam na myśli że może Cię zarówno
1. wkurzać, że Wojtek pali (itd.) i przez to się boisz, czy możesz z nim być do końca życia,
2. przerażać (podskórnie?), bo masz z nim ślub brać i przez to Cię wkurza, że pali (itd.) - a nuż go rzucisz przed ślubem i będzie po strachu Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:29, 23 Mar 2012    Temat postu:

Mam ochotę wyrzucić go za tym łajnem. Rzucił jakiś czas zanim się poznaliśmy, od dwóch tygodni znowu pali. Przed chwilą wyrzuciłam za okno paczkę papierosów, nie całą, jednym się zdążył zasyfić. Dla mnie to jest dowód na słabą wolę i brak miłości do mnie. Wiedział co o tym myślę, jak bardzo się tego brzydzę. Wiedział, że ja nie jestem w stanie budować bliskiej relacji z palaczem, nie chce, żeby mi na nim zależało? Nie wiem, co mam z nim zrobić, nie wiem, jak on tak może. Nigdy w życiu nie będę z palaczem, a on mi to zrobił po ślubie i nie zmienia tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:05, 23 Mar 2012    Temat postu:

a rozmawiałaś z nim? Dlaczego tak nagle zaczął palic? Przecież nie wzieliście slubu wczoraj, długo juz nie palił? Może ma jakies problemy i w papierosach zatapia smutki. Co on na to w ogóle? Tak o sobie rozrwywke znalazł czy to jakiś większy problem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:15, 24 Mar 2012    Temat postu:

Rozmawialiśmy oczywiście. Niestety, dzisiaj już nie na spokojnie. Miarka się przebrała, bo wszystko się układa, a papierochy zostają problemem same w sobie. Wszystko we mnie czuje, że są ważniejsze i silniejsze niż ja. I jeszcze wmawia mi, że nie ma problemu, że wymyślam jego smród i znajdywane co krok kolejne paczki marlboro. Mózg mu wyżarły. Wiedział, że nie jestem w stanie być blisko z palaczem, że to dla mnie problem nie do przeskoczenia. I śmierdzi, i truje i ogłupia, jak każdy narkotyk. Narkoman nigdy nie przyznaje, że jest narkomanem, to innym się coś porąbało. No i co, mam nic z tym nie zrobić, że on się w to wkręca? O nie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:35, 24 Mar 2012    Temat postu:

Przykro mi agu, to smutne, ale doskonale Cie rozmiem. Mój nie pali, ale sama nie potrafiłabym byc z palaczem Smutny

Ale co mu się nagle stało? Powiedział Ci dlaczego zaczął palić ?


Ostatnio zmieniony przez ika dnia Sob 0:37, 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:54, 24 Mar 2012    Temat postu:

No właśnie nic merytorycznego z tego co piszesz nie wynikło.

Ja tam żałuję, że kiedyś byłam tak stanowcza w tej kwestii, nie wyszło to ani mi ani moim relacjom z ludźmi na dobre. Ani z tego, co widziłam innym też nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:11, 24 Mar 2012    Temat postu:

współczuje agu Smutny nie wiem co ci doradzić, sama nie znosze papierosów,
jak patrzę na znajomych co żucili to wydaje mi się, że jak wracają do nałogu to głównie dlatego, że obracają się wśród ludzi, którzy w większości palą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:28, 25 Mar 2012    Temat postu:

Agu, przykro mi bardzo. Smutny
Rozumiem Cię, bo mój też popala (głównie w sesji, na imprezach), a mnie szlag trafia (chociaż okazyjnie nie powiem też zdarzy mi się zapalić, ale coraz rzadziej i nigdu mnie nie ciągnęło).
Ja mam o tyle ciężko z tym, bo na studiach co chwilę widzę ludzi, którym papierosy zrujnowały zdrowie, ciągle słyszę jaki to syf i tym bardziej nie mogę tego znieść.
Daj mu trochę czasu, ale też przypominaj na okrągło ile to kasy, jakie skutki zdrowotne, nie daj mu o tym "zapominać".
No i przez 5 minut po zapaleniu dalej szkodzi innym np. rozmawiając z nimi.
Bierne palenie jest jeszcze bardziej szkodliwe, w końcu mała też będzie na to narażona!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:51, 29 Mar 2012    Temat postu:

Ika, Bebe, Buba, dzięki za słowa współczucia. Nerw mi po mału przechodzi i zaczynam dopuszczać taką myśl, że może jednak poszukam jakichś łagodniejszych metod. Żeby jak tak dalej pójdzie nie trzeba było współczuć mojemu lubemu. Mruga
Od niedzieli nie palił, szukamy innych opcji. Kiepsko, że w jego pracy papierosy to standard, prawie "wszyscy koledzy palą" i że to ich zdaniem pomaga w pracy (budzi). W odpowiedzi na to dostał dzisiaj czekoladę z orzechami. Zmiennik mu powiedział, że to dobrze o mnie świadczy, że się wkurzyłam i wywaliłam te papierochy za okno, bo to znaczy, że mi zależy. Ale jednak teraz postaram się łagodniej motywować. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:36, 29 Mar 2012    Temat postu:

A dziś słyszałam, że wycofali się z pomysłu, żeby na opakowaniach papierosów zdjęcia nowotworów prezentowali, szkoda!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:23, 29 Mar 2012    Temat postu:

za wcześnie się ucieszyłam... no szkoda wielka, że są tylko napisy. dzisiaj znowu znalazłam paczkę (w ogóle tego nie chował), tym razem z tekstem po rusku (on nie zna ruskiego).

Te ruskie to chyba były ostatnie. Dawno po sprawie. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Czw 9:37, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buba
za stara na te numery



Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie i dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:32, 29 Mar 2012    Temat postu:

Edwarda napisał:
A dziś słyszałam, że wycofali się z pomysłu, żeby na opakowaniach papierosów zdjęcia nowotworów prezentowali, szkoda!



Wielka szkoda. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Almanah
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:44, 31 Maj 2012    Temat postu:

Nawet największy obrazek nowotworu nie zdemotywowałby zatwardziałych palaczy. W każdym razie mnie by nie zdemotywował, chociaż palę (jak to mówią) okazjonalnie. Mój chłopak żeby ograniczyć palenie, zamiast normalnych papierosów pewnego razu sprawił sobie maszynkę do nabijania, gilzy i tytoń. Teraz nie ma tak, że sięga po paczkę i pali kiedy chce. Teraz musi wstać od biurka, pójść do kuchni, wyciągnąć sprzęt, nabić papierosa i dopiero wtedy pali. Zazwyczaj więc stwierdza, że mu się nie chce. Nie ma już papieroska na dobranoc i na dzień dobry, nie ma papieroska do gry komputerowej i papieroska gdy musi szybko wyjść z domu, bo się spóźni do pracy. Z palącego paczkę dziennie smroda stał się palącym 5-10 papierosów dziennie mniejszym smrodem. Mały progres, ale zawsze progres.
Muszę go teraz nauczyć, że w ciepłe dni pali się tylko na dworze. Jak tam siedzę u niego, to nie czuję tego smrodu, ale jak wracam do domu, to muszę prać wszystko, nawet czyste rzeczy. D: Jego współlokator nawet okien nie chce otwierać, a ciągle tylko chodzi do sklepu po kolejną paczkę, albo "dasz fajkę?". Trochę żulowo.
Ale polecam metodę z maszynką. Nawet jak sobie będą nabijać na zapas, to i tak będzie ta świadomość, że jak się skończą, to trzeba będzie znowu nabijać. A to nudne zajęcie. Poza tym taniej wychodzi (40 papierosów w cenie 20 w paczce). A najlepszym sposobem jest chyba wyprowadzka do Niemiec. 7 euro za paczkę każdego oduczy palenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin