Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kupujemy własne M
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:34, 02 Maj 2012    Temat postu:

strzyga napisał:
Dokładnie. ja mieszkałam 38 m - 2 pokoje, kuchnia, łazienka - ruszyć się gdzie nie było, chociaż mieszkanie przerobione i powiększone optycznie i 'fizycznie', przez m.in. kucie ścian do granic możliwości.
W wawie na woli, więc mniej więcej pomiędzy centrum a peryferia z drugiej ręki jeszacze nie tak dawno było ok 10 tyś/m2. od dewelopera chyba 12 (ale trochę gorzej komunikacyjnie położone)


strzygo, jednak co stolica to stolica kogo na to stać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:45, 02 Maj 2012    Temat postu:

5 lat temu sprzedawaliśmy mieszkanie w ścisłym centrum, to ponieważ bardzo zależało nam na czasie to wzieliśmy "tylko" 10 tyś/m2. wtedy na woli były chyba po 8 tyś/m(?), potem podskoczyły (zwłaszcza jak podano do wiadomości, że metro będzie tamtędy za x czasu biegło).

pierwsze z brzegu ogłoszenie w tamtej okolicy 47 m2 - 330 000 (15 piętro, blok z 80 r.)


Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Śro 23:47, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:47, 02 Maj 2012    Temat postu:

parę lat temu mieszkanie mojej babci (Kraków) wycenili po 8 czy więcej za metr, niby blisko centrum ale jak dla mnie okolica okropna. Wszystko zależy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:57, 02 Maj 2012    Temat postu:

źle się wyraziłam. tamta okolica to wola.
deweloperskie mieszknie trochę dalej pogranicze woli i bemowa - od 7 do 9 700 za m2 (położenie przy głównej ulicy w okolicy centrum handlowego, gwarantowane korki każdego dnia)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:20, 03 Maj 2012    Temat postu:

To, ze ludzie mieszkaja w takich mieszkaniach nie zmieniq faktu, ze to klitki. Nic meblowanie nie da, czarow sie nie zrobi. Mysmy na tach 39 nie mieli normalnej kuchni, tylko 2,2 metrowy aneks. Katastrofa!
Moi starsi przyjezdzali nieraz na pare dni, dalo sie. Ale pare dni. Wiecej mozna bylo dostac zajoba. Teraz to calkiem inne zycie jak przyjezdzaja Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:52, 03 Maj 2012    Temat postu:

Kasik, dwie osoby na takim metrażu dadzą radę. Myśmy przez chwilę po ślubie mieszkali w kawalerce- całość 25 m. umeblowanie BARDZO dużo daje. Rok przetrzymaliśmy. Z dziećmi już sobie tego nie wyobrażam.
Myślę, że ludzie, którzy całe życie mieszkali w blokach i "klitkach" nie buntują się przeciw "ciasnym" trzydziestu paru metrom. Gorzej, jak kiedyś mieszkali w większej przestrzeni i potem musieli się przenieść na mniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18863
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:01, 03 Maj 2012    Temat postu:

mieszkalam rok w 21 metrach i zylam. ale wtedy mialismy inne rzeczy na glowie niz myslenie o braku miejsca

wychowalam sie w malym dwupokojwym mieszkaniu i nie chce wiecej klitki. zle sie czuje w malym, chce powietrza, miejsca, luzu. zylam wiele lat na tych 39 metrach i nie chce w swoim zyciu tego wiecej. niewyobrazam sobie miec dzieci na takim metrazu, mimo ze wiem, ze wiele ludzi tak mieszka. ale ja bym sie chyba wykonczyla.
teraz dopiero czuje, ze obecne mieszkanie jest idealne dla dwojki. dziecko jedno by sie tez zmiescilo ale na krotko, bo potrzeba dla niego pokoj, a biurowego nie chcialabym oddawac bo jest bardzo praktyczny. nie musze przeszkadzac w nocy jak cos robie na kompie mezowi, ktory spi. lata mielismy kompa w sypialni i nie chce wiecej tego.


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 17:03, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:24, 03 Maj 2012    Temat postu:

To, że człowiek w ten sposób żyje bo nie ma innego wyjścia, to nie znaczy, że to ok. Myśmy tez mieszkali, bo musieli, ale np. dziadkowe mieszkanie ma ponad 40 m: 2 pokoje + jeden mały przechodni i to niby wiele więcej, a już dużo daje! jest gdzie się ruszyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 03 Maj 2012    Temat postu:

Spotkaliśmy dzisiaj znajomych, którzy z małym dzieckiem mieszkają na dwudziestu paru metrach, przy tym dwa pokoje na ponad 30 to luksus Tak naprawdę to więcej zależy od ustawienia niż od metrów. Znam ludzi, którym jest ciasno na 100 i więcej metrach.
Nam trzydzieści parę metrów pasuje, przynajmniej łatwo to utrzymać w czystości. Mruga
W Warszawie ceny za metr są abstrakcyjne, kilka razy większe niż w Łodzi. Nasza super lokalizacja nie do zamienienia na peryferia w Warszawie. Mruga Z resztą jest tak super, że jej w życiu nie zamienię, do Warszawy też będzie rzut beretem jak się w końcu Dworca Centralnego doczekamy. Wesoly


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Śro 22:26, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19920
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 03 Maj 2012    Temat postu:

1. tak jak post wyżej.

2. łatwo utrzymać w czystości??????????
chyba nie wiesz co piszesz!
nic się nie mieści, rzeczy nie ma gdzie pochować, większość rzeczy musi stać na wierzchu, kurzy się, nie mówiąc o zakupie jakichkolwiek nawet niedużych sprzętów np. mikrofalówki, nie mówiąc o zmywarce, czy tego typu rzeczach, bo zwyczajnie nie byłoby gdzie tego postawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:58, 03 Maj 2012    Temat postu:

U nas nowe to ok. 6tys/m2 - w Rzeszowie ale pewnie taniej też by znalazł.

Rodzice mają mieszkanie 52 metry i w nim sie wychowałam, zgadzam sie ze strzygą, ze nic się nie mieści, zwłaszcza jak się ma tatę, któremu wszystko się zawsze jeszcze przyda i nie chce wywalić, chociaż nie używa. Może małe i ciasne nie jest, ale jak była nas już 5 to było jak dla mnie ciasnawo, zwłaszcza, jak obie z siostra byłysmy już nastolatkami i -przychodzili do nas chłopcy, do tego mały brat. Nie mam na co narzekać, ale pamiętam, ze było mi wtedy trochę ciasno.
Teraz mieszkam w 67m2 i jest ok Wesoly Wszystko się mieści, w sumie jeden pokój jest na razie pusty i mieszkają w nim koty. Ale przestrzeni jest dużo, kuchnia ogromna jak dla mnie można się obrócić a ogotowanie to sama przyjemność. U rodziców dwie osoby w kuchni to tłok, a gotowanie to dla mnie męczarnia, bo mają za dużo rzeczy a za mało miejsca.
Jak dla dwóch osób to mogłabym nawet i w 25m2 mieszkać. Wszystko jest kwestia tego ile się posiada rzeczy. Na razie dużo nie mamy, więc ani mebli dużo nie potrzebujemy, ani schowków. Mam meble w salonie, ale pare szafek pustych bo nie mam tam co chować. Rodzina z 3 dzieci i 10 latnim stażem małżeńskim pewnie ma już więcej rzeczy, które moge przestać się mieścic w małym mieszkaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:26, 03 Maj 2012    Temat postu:

strzyga napisał:
łatwo utrzymać w czystości??????????
chyba nie wiesz co piszesz!
nic się nie mieści, rzeczy nie ma gdzie pochować, większość rzeczy musi stać na wierzchu, kurzy się, nie mówiąc o zakupie jakichkolwiek nawet niedużych sprzętów np. mikrofalówki, nie mówiąc o zmywarce, czy tego typu rzeczach, bo zwyczajnie nie byłoby gdzie tego postawić.

Piszę z doświadczenia. Mała przestrzeń może być praktycznie urządzona i sprawdzać się lepiej niż kilkakrotnie większa. Kurzyć mi się mogą fronty mebli. Problem może powstać, kiedy w mieszkaniu jest więcej dzieci i każde chce mieć swój pokój, choćby mały, ale o tym chyba nie pisałaś. Jasne, że fajnie może być w wielkiej, jasnej kuchni z ogromnym stołem, ale to jak pisałam - apetyt rośnie... Mruga


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Śro 22:27, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:28, 03 Maj 2012    Temat postu:

Strzyga, jak się ma tyyyyle ciuchów i bielizny to się nie dziwię Mruga

My mieszkanie raczej małe mamy, ale bardzo ustawne, nie zagracone, co rusz to miejsce na nowe rzeczy odkrywam i jak mądrze urządzić przestrzeń.
Porządek mam super i dobrą ogranizację. Utrzymanie czystości to też pikuś.

Moja mama ma ponad 70 m2 i co z tego jak sporo to nieustawny przedpokój.

Nawet z gratami mojego męża spoko się mieścimy - typu spore narzędzia (mam je umieścić w piwnicy, żeby ukradli )

Ceny w Rzeszowie
To u nas naprawdę tanio ok. 3 tys/m
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:59, 03 Maj 2012    Temat postu:

Za nowe tyle ?

Za 3tys/m2 kupisz ale w wieżowcu na 11 piętrze. Oczywiście używane Mruga

średnio od 3,5 do 5tys/m2 z rynku wtórnego, zalezy jaki metraż. Te najlepsze wielkościową są oczywiście najdroższe. za 3 tys to już takie ponad 80m2 na wysokim piętrze, albo kawalerki w starym bloku.

Edit: dobra znalazłam jakies nowe i za 4 tysiące, ale w większości to tak po 5tys musi być.


Ostatnio zmieniony przez ika dnia Czw 23:01, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:01, 03 Maj 2012    Temat postu:

A nie z wtórnego.
Nowe góra 4 tys. ale to już wypasione z garażem, ogrodzony teren, ochrona itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Strefa gadania o wszystkim i niczym
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin