..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Lilian

Witam serdecznie i proszę o dobre rady Powoli zaczynamy starać się o drugiego dzidziusia (bez stresów - jak będzię to będzie. Właśnie czekam na nadejście miesiączki - za 3 dni - jednak niepokoi mnie ból brzucha trwający już od 6 dobrych dni. Jest to zupełnie inny ból niż ten, który towarzyszy zwykle miesiączce (wtedy bolą mnie uda aż po połowę pleców, ból jest ostry i tępy i głownie zaczyna się wraz z pierwszym krwawieniem). Ten ból jest miejscowy, tylko w okolicach podbrzusza, nachodzi mnie jak dłużej siedzę, ale też czasami jak chodzę czy nawet leżę. Sa to często kłócia, rwania, takie uczucie ciężkości i ciągnięcia, przeszkadzają mi też wszelkie spodnie. Strasznie przypomina ten ból, który miałam na początku pierwszej ciąży, ale to dopiero od połowy 5 tygodnia!!!! Wydaje mi się, że to za wcześnie aby interpretować go jako objaw ciąży, sama w to nie wierzę (aczkolwiek teoretycznie ciąża jest możliwa gdyż doszło do zbliżenia 2-3 dni przed owulacją). Ale żeby tego było mało, to ostatnie dni są jeszcze bardziej uciążliwe - zaczęły przeszkadzać mi niektóre zapachy, przy gotowaniu to mnie mdli dosłownie. Czasami, to myślę, że za chwilę zwymiotuję. Nie mówiąc już o zachciankach, głownie na słodkie (ale to też zdarzało mi się przed miesiączką!). Czuję się tak podle, że aż wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test - oczywiście wynik negatywny. Nie mam innych objawów, poza dużą ilością białego śluzu. Nie pytam się czy jestem w ciąży, bo nikt tego nie może wiedzieć na 100% Ale niepokoi mnie sam ból podbrzusza. Czym on może być spowodowany? Może to jakieś inne schorzenie? A jeśli to jednak ciąża, to może on oznaczać jej zagrożenie lub jakąś nieprawidłowośc? Nie za wcześnie na objawy ciąży?!?! Wiem, że pytam o za wiele, ale do lekarza mogę się wybrać dopiero za cztery dni, a może któraś z was miała podobne dolegliwości i wie co poradzić lub odeśle mnie do jakiejś innej strony. Poza tym dodam, że podobny ból miałam również w cyklu dwa miesiące temu, jednak pod koniec tego cyklu miałam dośc męczącą podróz z maluchem i tysiącem bagaży, po której dostałam jeszcze silniejsze bóle (które wtedy wytłumaczyłam wzdęciami i stresem), a zaraz po nim dostałam miesiączkę dzień przed terminem. Nie wiem czy to jest jakaś nieprawidłowośc, ale nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłam (oprócz poprzedniej ciąży oczywiście).

Poza tym chcę zapytać o temperaturę ciała - w poprzedniej ciąży mierzyłam rano i było to prawie zawsze 37,1'C. Teraz nie mierzyłam regularnie, dopiero w ostatnie dni bo chciałam się dowiedzieć czy to czasem nie jest ból przed nadejściem miesiączki. Temperatura ok. godz. 9:30 zaraz po przebudzeniu do wczoraj 37,1, póżniej 37,3-37,4 aż do wieczora. Wczoraj rano synek obudził mnie wcześniej - o 7:40 i postanowiłam sobie zmierzyć dla ciekawości temperaturę. Wyszło 36,7-36,8'C. Po paru godzinach znów było 37,3... Nie wiem jak to tłumaczyć. Bez względu na ciąże czy jej brak, to do spadku temperatury przed samą miesiączką nie powinna ona się utrzymywać o co najmniej 0.2-0,5 stopnia wyżej niż w pierwszej połowie cyklu przez cały czas, niezależnie od pory dnia?? Jak to rozumiecie? Wczoraj wieczorem miałam 37,0 i już myślałam, że to będzie spadek. Dzisiaj ponownie zmierzyłam o godz. 9:20 i było nadal 37,0. Czy można to już uznać jako początki spadku przed miesiączką? Czy różnica jest nadal za mała? Okres powinnam mieć za dwa dni. Teraz znów mam temp. 37,3. W poprzedniej ciąży miałam rano 37,1 a tuż przed snem 37,3-37,4.
Z góry dziękuję za wasze rady i pozdrawiam serdecznie!!!

ika · Wysłany: Sob 11:19, 01 Mar 2014 Temat postu:

Bole o o ktorych piszesz moga byc spowodowane wystapieniem torbieli - nie pekientego przerosnietego przecherzyka. Po okresie powinna zniknac. No chyba ze to jednak bol okresowy. Rozumiem ze nigdy takiego nie mialas ale to nie znaczy ze nie jest to mozliwe. Jesli za wczesnie na test mogl wyjsc negatywnie i mozliwe tez ze to ciaza. Takie bole tez sa mozliwe w ciazy i nie sa nienormne nawet w tak wczesnej ciazy.

Co do temepratur nie mierzy sie jej w dzien, to bezsensu calkowicie. Kazdy twoj ruch powoduje prace miesni ktore wydzielaja cieplo ! Czyli w dzien sama podnosisz sobie temperature. Liczy sie tylko i wylacznie temperatura po odpoczynku/snie najlepiej mierzona max do 7:30. kazda inna pozniejsza, mierzona po ruchu juz sie nie liczy na prawde.
Temperatura moze spasc nawet dopiero dzien czy dwa po miesiaczce wiec nie wyczekuj spektakularnego spadku pare dni przed skoro jest to powodem stresu.

Jedyne co moge zalecic to cierpliwie czekac na rozwoj sytuacji. Na razie nic tu nie wyglada bardzo niepokojaco chyba ze to jednak torbiel. Co do torbieli o ile to ona moga sie zdarzac ale raz dwa razy w roku. Inaczej warto.znalezc przyczyne ich powstawania o ile to ona faktycznie. A to moze okreslic tylko lekarz jak zrobi usg.

Lilian · Wysłany: Wto 22:33, 04 Mar 2014 Temat postu:

Ika, dziękuję ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Właśnie powoli mija termin przpuszczalnej miesiączki a jej nadal brak. Jeszcze poczekam do jutra i jak się nie pojawi, to zrobię test. Bez względu na wynik oczywiście udam się do ginekologa na jakieś dokładniejsze badania. Te bóle nadal się pojawiaja, jednak zauważyłam, że tylko wtedy jak dłużej stoję-chodzę, męczę się lub siedzę uciskając brzuch - czuję takie kłucie wtedy. Przez weekend trochę odpoczywałam i ból pojawiał się tylko jak miałam pełniejszy brzuch lub pełny pęcherz + zepięte guziki spodni:) Ogólnie jest trochę lepiej. Może masz rację z tymi torbielami..
Co do temperatury, to pytalam się, gdyż pamiętam, ze w czasie ciązy mialam przez cała dobe powyzej 37' - 37,1-37,5, natomiast w pierwszych dniach cyklu zawsze jest to ok. 36,6-36,8 (rano-wieczorem). Nigdy nie notowalam przez caly cykl, gdyz potrafie rozpoznac na podstawie sluzu kiedy mam plodne dni. Jest to bardzo widoczne wiec nie bylo takiej potrzeby. Natomiast mierzenie temperatury byloby dla mnie przydatne w koncowej fazie cyklu. Chociaz piszesz, ze temperatura moze spasc nawet po rozpoczeciu miesiaczkowania.. Musze poprostu poobserwowac wlasne cialo:) Zawsze dobrze jest sie nauczyc czegos nowego:) Ale masz racje, ze trzeba do tego podejsc bardziej "profesjonalnie" Wesoly

Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie!

ika · Wysłany: Wto 22:54, 04 Mar 2014 Temat postu:

Co do torbieli to mialam tez i wlasnie wtedy czulam takie klucie jak siadalam, jak wstawalam. W ogole najpierw zaczelo mnie bolec w czasie seksu, poszlam do gina i okazalo sie ze torbiel i wtedy zaczelam wyraznie czuc w roznych momentach wlasnie uciskanie. Wtedy juz moglam sobie wyobrazic ze ona tam jest i uciska jak siadam czy sie ruszam. Czulam tez jak pekla, kiedys tez czulam znowu ze jest ale nie potwierdzalam u ginekologa natomias mialam uczucie identyczne wiec jestem pewna ze to to.

Lilian · Wysłany: Śro 13:02, 05 Mar 2014 Temat postu:

Czesc dziewczyny:) wczoraj przed snem znow mialam niezle klucia (z tym, ze zauwazylam - raz z prawej a raz z lewej wiec moze to jednak nie torbiel..). Nadal nie moge tez wykluczyc ciazy:) Dzisiaj juz jest dzien po terminie miesiaczki, temperatura nie spada, do tego przed poludniem mialam koszmarne mdlosci.. I to jeszcze na spacerze, gdzie zadnych dziwnych zapachow nie bylo, poza tym moge przelknac tylko chleb z miodem i nic wiecej - wszystko mnie odrzuca.. Znane mi dobrze objawy z poprzedniej ciazy.. Tylko troche za wczesnie.. Mam tylko nadzieje, ze sobie tego nie wmowilam - bo tak niestety juz sie zdarzalo:( Jak do jutra nie pojawi sie miesiaczka, to jutro rano zrobie test a po poludniu wybiore sie do lekarza - niech sprawdzi co jest grane. Jezeli to torbiel, to zwroce sie do was po wiecej info:) Dziekuje bardzo za pomoc! Trzymajcie za mnie kciuki! Pozdrawiam serdecznie!

ika · Wysłany: Śro 14:31, 05 Mar 2014 Temat postu:

Jak test pozytywny to do lekarza na razie nie masz co isc bo nic nie zobaczy, chyba ze chcesz wykluczyc jeszcze jakas torbiel czy krwiaki. Brzuch tez roznie w ciazy boli i mozliwe ze to z jej powodu. Czekam na wiesci Wesoly

mamma · Wysłany: Śro 15:02, 05 Mar 2014 Temat postu:

to trzymamy kciuki za test pozytywny Wesoly

Lilian · Wysłany: Śro 21:37, 05 Mar 2014 Temat postu:

W ostatniej ciazy widzialam "dzidziusia" a raczej "kropeczke" juz 3 dni po terminie miesiaczki, ktora oczywiscie nie przyszla:) Wiec mysle, ze tym razem lekarz tez mnie zaraz skieruje na badania:) Ale poczekajmy do jutra bo jeszcze nie wiadomo tak naprawde co to jest:) Jak tempka nie spadnie, to robie test - juz zakupiony i obcykany ze wszystkich stron:) Trzymajcie kciuki:) Dam znac jutro co i jak!

Lilian · Wysłany: Czw 8:43, 06 Mar 2014 Temat postu:

Dziewczyny, nie wierze! Sa dwie kreseczki!! Jedna jeszcze dosc slaba ale jest! Zaraz dzwonie do gina:) Pozdrawiam serdecznie!

ika · Wysłany: Czw 9:02, 06 Mar 2014 Temat postu:

Gratulacje Lilian

Pamietaj ze pomimo iz ostatnii bylo juz cos widac tym razem moze tak nie byc wiec jak cos glowa do gory Wesoly

Ale moze gin cie uspokoi co do tych klujacych boli i zobaczyc czy nie ma nic niepokojacego Wesoly

Daj znac co i jak Wesoly

Basiek · Wysłany: Czw 9:39, 06 Mar 2014 Temat postu:

Ja też dołączam do gratulacji

mamma · Wysłany: Czw 10:05, 06 Mar 2014 Temat postu:

gratulacje!

Polly · Wysłany: Czw 15:30, 06 Mar 2014 Temat postu:

Gratulacje! Przybywa oczekujących, chyba wiosna idzie Mruga

Lilian · Wysłany: Czw 21:58, 06 Mar 2014 Temat postu:

Rzeczywiscie wiosna idzie:)) No i dobrze:) Wlasnie wrocilam od ginokologa - tak jak mowila Ika nie bylo widac jeszcze malenstwa, ale z tego co sie dowiedzialam, zmiany w macicy wskazuja na ciaze:) Za 10 dni mam sie zjawic ponownie i wtedy bedzie juz ok:) Nie ma zadnych torbieli i zadnych innych, niepokojacych zmian:) Bole brzucha, mdlosci itd sa zwyklymi objawami ciazy:) A dlaczego tak wczesnie? Lekarz uzasadnil to tym, ze organizm juz przez to raz przeszedl i dlatego moga sie one ujawnic jeszcze przed terminem miesiaczki. A do tego przyszla mama tez jest wyczulona na podobne objawy wiec potrafi je wychwycic o wiele wczesniej niz normalnie:) Ogolnie wszystko ok, ale dostalam Utrogestan zeby troche te bole zlagodzic:) No i mam sie lenic do znudzenia:) I wlasnie taki mam zamiar - lece spac! Dobranoc i pozdrawiam serdecznie wszystkie obecne i przyszle mamusie!!

girl90

A czy spanie w skarpetkach podwyższa temperature w pochwie? Wiem że trochę głupie pytanie ale odkąd spie to albo jest wyższa o 9,4 albo ponad 0,10 i tak się utrzymuje... (np. Bez 36,38 później z między 36,42-36,52) i nie wiem czy to ma jakiś związek czy to zbieg okoliczności