..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[Busola]

Ja po teście, negatywnym. Już drugi cykl. A to dziwne, bo jak dotąd zachodziłam praktycznie od razu. Czytam o estrogenach na wzrost endometrium, czy ktoś wie czy jest opcja kupienia tego bez recepty? Pewnie nie? No i czy to działa, bo gin powiedział, że na to leków właściwie nie ma.

[krówka]

Hej Busola wyluzuj to drugi cykl zwykle to 3-4 cykle u super zdrowych par. Ja już 8 cykli nic, zaczynam się troche nakręcać ale wciąż pełna nadziei. Na estrogeny dobre są zioła np. szałwia oraz siemię lniane. Te ost. pite w formie zawiesiny w czasie rozwoju śluzu. Zwiększa wydzielanie i rozciąganie śluzu szyjkowego. Ja unikam podwyższani estrogenów bo mam endometriozę.

[Zelia]

Krówka, Busola, macie gdzieś w necie swoje wykresy? Zawsze to miło popatrzeć, pokibicować. Ja bardzo lubię wykresy, tabelki i statystyki

Busola, z leków na endometrium kojarzę tylko Estrofen, to jest na receptę. Bez recepty za to jest wino czerwone, migdały, orzechy

A ja wciąż jeszcze wierzę, że z zachodzeniem w ciążę to jest dokładnie tak, jak rodzice odpowiadają dzieciom na pytanie "a skąd się wziąłem": "Rodzice bardzo się kochają i wtedy pojawia się dziecko". No właśnie - "pojawia". Wciąż odrzucam myśl, że czasem nie pojawia się ot tak, tylko trzeba się bardzo napracować.

[Busola]

Byłam już w ciąży 4 razy i zawsze zachodziłam od razu. Dlatego jak teraz nie zachodzę, to mnie to dziwi. Seks w okolicach owulacji = ciąża => w naszym przypadku. Przynajmniej jak dotąd.

[krówka]

Prowadze wykresy papierowe niestety. Jakoś nie mogę się przekonać do netu. Ja przy pierwszym dziecku jak zaczęliśmy się starać to spakowałam wszystkie tampony i podpaski na początku cyklu. Szokiem dla mnie była@ nie mogłam w to uwierzyć, spadła mi temka pojawiły się zwiastuny @ i potem w całej okazałości. Płakałam. NPR miał spełnić swoje zadanie tak reklamowany na wszystkie sytuacje w życiu. Wcześniej dobijał mnie w odkładaniu ale wierzyłam ze przy staraniu to bedzie na 100%. Starania do pierszego zajeły nam sporo. Miałam nadzieję ze drugie pojawi się szybko ale mam powtórkę ech.

[glr]

Busola, a u Was mąż zbadany? Wybacz, ale nie pamietam...Ja teraz wszystkim to uparcie doradzam, bo sama jeszcze nie wyszłam z szoku...Pierwsze dziecko od razu, a teraz pół roku i nic. Matko jak ja żałuję, że diagnostykę zaczęłam od siebie..Ale każdy lekarz mówił "macie jedno dziecko poczęte bez problemu, więc męża nie trzeba koniecznie badać"...A tu niestety taka "niespodzianka". Kompletnie podcięło mi to skrzydła...
Co do podpasek to ja dziś zrobiłam zapas już na kolejną @ Jakoś tak ostatnio straciłam nadzieję.

[krówka]

glr współczuje. Musimy miec nadzieję...

[Ptysiak]

[Iskra]

Ptysiak, chcesz ja zaktualizowac???

[Ptysiak]

Taaak, ale z tego co zauważyłam, to sporo osób się zadeklarowało, a się nie dopisało
Busola, Zelia, glr, krówka, Jagoda...? Chyba nie spiszę tu wszystkich z tych ostatnich stron. A nie chciałam robić tu jakiejś samowolki

[krówka]

mnie zapisz na listę ja się zgadzam

[Busola]

Mnie też może ktoś dopisać.
Mąż nie przebadany, bo ginekolodzy mówią właśnie że mamy dziecko, i że jak zachodzę w ciążę to z nim pewnie ok. Niby mówią że mógłby dla pewności się przebadać, ale nie naciskają. On ma taką pracę co może wpłynąć na płodność. Niestety.

[glr]

Busola, mi też tak mówili i głupia posłuchałam...A wyniki są złe Widać dziecko poczęte kilka lat wcześniej nie jest żadnym gwarantem męskiej płodności. Niestety.

[Gitka]

O liście zapomniałam, a już od ponad roku powinnam na niej być
Ciekawe jak długo jeszcze i czy kiedykolwiek się z niej wypiszę...

[Ptysiak]

Ej, leniuszki Lista odkopana, kto chce niech się dopisuje

1. girl90
2. Kasiazoc
3. Missi_E
4. Wonda
5. Żaba
6. Marta_kwk
7. pawik
8. Kosmitka
9. Emilanka
10. Jagoda
11. Emilia_K
12. Anbi
13. Turante
14. szpaczek1
15. elemka
16. Klocia87
17. Jadzia
18. krówka
19. Busola
20. Gitka
21. Ptysiak