Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy ktoś na forum się jeszcze stara?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 382, 383, 384 ... 724, 725, 726  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania000
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:02, 22 Paź 2011    Temat postu:

Dziewczyny, bolą/bolały Was cycki podczas brania Clo? bo mnie dziś tak dziwnie bolą, nie caly czas, ale mi tak jakby pulsują co jakiś czas i momentami prawy to mnie tak boli jakby miał zaraz pęknąć. a lewy nic Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hikari
mistrz NPR-u



Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:06, 22 Paź 2011    Temat postu:

justek_w napisał:
Ja też podobnego bladziocha miałam w 18 wyższej, gratulacje Rysica Wesoly

Mój jest z 11 dnia fl Mruga 18 dnia były dwie tłuste krechy już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justysia88rad
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:01, 23 Paź 2011    Temat postu:

Ania, ja teraz w ogóle nie czułam piersi podczas brania Clo. Są cały czas normalne, takie jak w mam zawsze w pierwszej fazie cyklu

Rysica, gratuluję również tutaj Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rysica
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:32, 23 Paź 2011    Temat postu:

Dzięki dziewczyny!
Dzisiaj krechy już lepsze
od góry
wczoraj rano
wczoraj wieczór
dziś rano
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:05, 23 Paź 2011    Temat postu:

Rysica gratuluję i szczęśliwej ciąży życzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rysica
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:37, 23 Paź 2011    Temat postu:

Dziękuje - oby taka właśnie była Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:20, 23 Paź 2011    Temat postu:

No to już teraz nie ma żadnych wątpliwości! jeszcze raz gratuluję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenka28
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:02, 23 Paź 2011    Temat postu:

Rysica napisał:
Dzięki dziewczyny!
Dzisiaj krechy już lepsze
od góry
wczoraj rano
wczoraj wieczór
dziś rano


a nie mówiłam jeszcze raz gratulacje Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 18957
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:44, 23 Paź 2011    Temat postu:

super wiadomość Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady_E!
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:09, 24 Paź 2011    Temat postu:

Rysica moje GRATULACJE !!!
Szczęśliwej i spokojnej ciąży życzę Wesoly

Luka, a wam życzę wszystkiego dobrego, aby te krwiaki się wchłonęły.

Smużki, to chyba już nie ma?
Chciałam Ci powiedzieć, że żadna z nas nie mówi Ci co masz robić, bo nikt nie przeżyje życia za Ciebie, tylko każdy chce pomóc i każda z nas też na tym forum tak jak Ty szuka wsparcia i sposobu ulżenia sobie, a Ty chyba tak trochę za ostro Nas traktujesz.
PS. Też płaczę, na reklamie Calzedonii.

Ostatnio miałam małe załamanie, że znowu NIC,że mój mnie nie rozumie itp. ale na razie jest w porządku i mam nadzieję, że będzie lepiej Wesoly
Od jutra zaczynam się odchudzać, ciekawe jak mi to wyjdzie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:22, 24 Paź 2011    Temat postu:

Lady_E ! To chyba jakieś zaraźliwe bo ostatnio też miałam wrażenie, że m mnie nie rozumie. Np wczoraj. I znów się trochę posprzeczaliśmy. eh w ogóle to powiedział mi coś głupiego na temat dziecka. Tzn użył stwierdzenia, którego nie cierpię cyt.: jak będzie to będzie potem dodał, że teraz on ma sporo na głowie i nie chce zaprzątać sobie jeszcze głowy naszymi problemami z zajściem w ciążę. I za chwilę zaczął mi coś o tłumiku gadać. Smutny nie ciekawie to wygląda. Często ostatnio tak reaguję na temat dziecka. Albo ucina i zmienia temat. Chyba go też dotknął brak. Chyba, że jeszcze coś innego mu dolega. eh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:23, 24 Paź 2011    Temat postu:

Lady E ja zaczęłam się w sierpniu odchudzać hehe, trwało to może dwa tygodnie Wesoly Bo sobie powiedziałam, że we wrześniu muszę być w ciąży i koniec. We wrześniu przyszłego roku wesele siostrzyczki i jeśli się nie uda teraz to kończę na kilka miesięcy ze staraniami, żeby nie być grubasem na jej weselu heh Wesoly Poskutkowało Wam też się uda.

U nas przez wiele miesięcy było tak, że mąż się wkurzał na mnie, że za mocno się spinam, że jak będzie to będzie.. Owszem, zrobił badania, brał witaminy ale nadal był wyluzowany i cierpliwy. Do czasu aż kolejni jego koledzy zaczęli "zachodzić w ciążę". Wtedy chyba dotarło, że tak długie starania nie są normalne. I sam już pytał kiedy płodne, ile pęcherzyk mierzy.. itp A w ostatnim cyklu jak wróciliśmy z zastrzyku to on musiał się bardzo wysilić, żebyśmy w końcu poszli do sypialni bo byłam mega zestresowana wizją HSG jeśli się nie uda. Zero ochoty na cokolwiek.
Może i Waszym mężom się w końcu pozmienia i zaczną bardziej się przejmować.


Ostatnio zmieniony przez luka dnia Pon 11:34, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady_E!
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:51, 24 Paź 2011    Temat postu:

Ech, faceci, mój też tak twierdził, "jak będzie to będzie" co doprowadzało mnie do szału.
Teraz się przerzucił "na pewno się uda-nie możesz tak myśleć". On wogle, jest ciężki w okazywaniu uczuć i mówienia o nich, więc jak ostatnio było nie tak między nami, to mu powiedziałam wszystko co sądzę o tym, że NIC nie pokazuje po sobie, że nie zaczyna tematu dziecka, badań, że nie wie co czuję itp. wszystko jest z mojej inicjatywy, że wraca do domu i tylko "otomoto" "allegro" i sprzęt warsztatowy (prowadzi warsztat samochodowy). Owszem, jak zacznę temat to rozmawiamy krótko, bo uważa, że będzie dobrze. A jak nie będzie, to wtedy będziemy się zastanawiać. Badania nasienia przed nami w tym m-cu, i co ja muszę zaplanować kiedy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady_E!
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:55, 24 Paź 2011    Temat postu:

Luka, mój to chyba nawet nie wie, kiedy są dni płodne Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:20, 24 Paź 2011    Temat postu:

Mój też nie wiedział przez wiele miesięcy a potem sam zaczął się tym interesować.

Co do umawiania na badania. Ja zawsze to robię. U nas ja jestem organizatorką wszystkiego. Wycieczek, wizyt u lekarzy itp... I nie mam zmartwienia. Mój mąż ma bardzo wiele na głowie, więc nie widzialam problemu w umówieniu mu wizyty w NoVum. I tak najważniejsze dla mnie było, że wogole chciał iść na to badanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Starania o dziecko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 382, 383, 384 ... 724, 725, 726  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 382, 383, 384 ... 724, 725, 726  Następny
Strona 383 z 726

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin