..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

luka

Ja dzisiaj znowu zamiast pracować grzebie w necie i...znalazłam 17 przypadków identycznych jak mój, które zakończyły sie ciążą lub ciałko żółte pojawiało sie później.

Wiem, że to głupie co teraz napisze ale chciałabym żeby akurat teraz się udało. Po to żeby udowodnić, że usg się też myli. Z resztą nawet na tym forum, któraś pisała, że nie miała owulacji niby a w ciążę zaszła.

lanolina

Karafka

luka, mozesz tez miec LUF i temp. ci rosnie.

a propos LUF to czytalam wlasnie ze przy cyklach z clo one czesto wystepuja i niestety sie powtarzaja rownie czesto.

annetka

Hej, od poronienia to 12 mc, bo dokładnie tak jak wtedy zaszłam w ciążę w lipcu.
Natomiast takie starania na serio serio z szukaniem dni płodnych, traianiem w nie itd. to ok. 7-8 mcy. Dla niektórych pewnie mało, dla innych dużo... ja na razie bardzo jestem zdystansowana.
Dziękuję za gratulacje, ale czekam do 9tyg. Kwadratowy

z prawdziwym cieszeniem się. Po 12 tyg i ważnym usg odetchnę z ulgą jeśli wszystko będzie dobrze.

ika

Annetka mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku Wesoly

Gratulacje i trzymam kciuki za Was oboje Wesoly

luka

Kasik przy LUF robią się z niepęknietego pęcherzyka torbiele, które produkują progesteron i dlatego tempka idzie do góry.. Lub z pęcherzyka robi się normalnie cialko żółte ale bez uwolnienia kom. jajowej. A u mnie na usg nic nie bylo widać.

A tak na marginesie to mam nadzieję, że to nie LUF bo wtedy zazwyczaj Pregnyl ani nic nie pomaga Smutny

i jest beznadzieja...

Karafka

z tego co czytalam to jedno usg jest za malo zeby stwierdzic czy luf czy nie. gdzies mam ten artykul jak chcesz ale po niemiecku to moge ci podeslac. byly tam dosc ciekawe rzeczy Wesoly

agita

cześć

melduję się po przerwie... się pozmieniało Wesoly

dziewczyny zaskoczyły Wesoly

gratuluję

u mnie niezmiennie nic.

Ania000

Annetka gratuluję

Ja po wizycie u ginki zadowolona, ba, cała happy jestem!

Otóż pierwszy raz od października (wtedy była ostatnia owu) pojawil się pęcherzyk dominujący!!!!!

Ale dokładniej i po kolei-

mówię gince że odkąd biorę Bromka to widzę że mam więcej śluzu, nawet teraz od paru dni jest płodny. Mówi chodź zbadam Cię i zobaczę. Rozkroczyłam się, załadowała mi wziernik i mówi noooo, rzeczywiście, jest ładny śluz, jeszcze nie jest typowo przezroczysty ale ładny, rozciągliwy i całkiem dużo go jest

(ostatnio w 21dc już przy badaniu mi powiedziała że widzi że owu tu nie będzie, faktycznie na usg jajniki puste).

Pobadała, wzięła cytologię i mówi to połóż się jeszcze, zrobimy usg.
Robi robi a ja patrzę w sufit i czekam aż coś powie. jakoś miałam takiego czuja że przez ten śluz coś tam wypatrzy. No i mówi do mnie popatrz, tu są pęcherzyki, te małe, to nie są te pęcherzyki PCOwate tylko takie normalne. najechała na lewy jajnik i pokazała mi otoczkę jajnika z pęcherzyków już tych pco. i nagle mówi o, popatrz, widzisz, tu jest ładny pęcherzyk i zaznaczyła go do pomiaru. to się pytam czy coś z tego będzie a ona ze jest ladny i za 3-4 dni powinien pęknąć. ja na to "o ile pęknie" a ona miejmy nadzieję że pęknie

pęcherzyk ma dokładnie 15,6mm więc faktycznie 3-4 dni mu brakuje do owulki.

Mialam się jej pytać czy w takiej sytuacji nie podać mi Pregnylu żeby pękł, ale wtedy musiałabym jeszcze raz czy dwa razy jechać na monit żeby w odpowiednim czasie podać pregnyl, a to już wiecie wiąże się z seksem na zawołanie, taki już mus. więc się nie odezwałam.

W każdym razie jestem szczęśliwa, że jest ten pęcherzyk, bo to oznacza że coś u mnie rusza Uwaga

Poza tym opowiedziałam jej o wizycie u endo.Powiedziała że spoko, faktycznie nie zaszkodzi brać czegoś na ta tarczycę. Dała mi receptę na Bromka bo mi się kończy i na Metformax też Uwaga

tylko kazała się na razie wstrzymać Twisted Evil

jak się nie uda to mam go brać od nowego cyklu

Tak więc chcąc nie chcąc będę teraz mierzyła tempkę, jak za pare dni będzie skok to będzie oznaczało że owulka na 99% była (jak nie to LUF), jak nie będzie to że pęcherzyk się wchłonął i zacznę brać Lutkę.

Naima

jak się dzisiaj dzieje na tym temacie!!!!
annetka - gratuluję serdecznie Wesoly

będę się modlić, żeby się maleństwo zadomowiło! :hamster_beautiful:

luka - powiem Ci, że na ostatnim badaniu nasienia to mój już też miał takie normy, jak Ty je przedstawiłaś - nie wiem, z którego roku były te wcześniejsze.
lanolina - dzięki za odpowiedź. tym bardziej jestem zmotywowana by brać monit po owulacji. :hamster_idea:

ania - graty!!!!! to świetna wiadomość Wesoly

już słyszę, jak się szampan otwiera haha :hamster_want:

umówiłam się do mojego gina na wizytę na 04.08 i mam nadzieję na usg!

kariga

gratulacje annetka - wierzę, że tym razem będzie dobrze !! Wesoly

annetka

Byłam u pierwszego lepszego ginekologa dzisiaj, żeby dostać skierowanko na badanie krwii... dziwna kobieta, obejrzała test i mówi, ze jak kreska jest to jest ciąża, nawet mnie nie zbadała :> ważne ze dostałam skierowanie i jutro idę oddać krew. W każdym razie ta tym razem mnie zmierzyła, zważyła, powiedziała, że mniej więcej przytyję 12 kg przez całą ciążę, gadała przez cały czas i ciężko było jej cokolwiek powiedzieć od siebie... na koniec życzyła powodzenia i kazała się zgłosić w połowie sierpnia po zrobieniu usg :>
hehe, co lekarz to inna "przygoda" Mruga

mam brać dupka 2x1 codziennie ze względu na słaby PGN no i badanie Bhcg ofkors też do zrobienia co drugi dzień żeby widzieć jaki przyrost. Ale poproszę o PGN też, a co tam, dla własnego spokoju Mruga

Wiecie co, po tych staraniach, stresach, rozczarowaniach z marca/kwietnia to jakoś teraz podchodzę do tego wszystkiego z takim dystansem, nie poznaję się w ogóle!! bolą mnie piersi ale mdłości nie mam... to mnie napawa strachem... ale to może za wcześnie jeszcze. Poza tym chyba podświadomie się ani nie cieszę ani nie smucę, tylko trochę się boję :>

maniusa1

luka

Nie mam innego wyjścia jak zaufac jednemu leklarzowi. Znalazłam też jeszcze jedna babkę, która analizuje równiez wykresy ale nie jest typowo NPRowa. Tyle, że jest bardzo droga. Za wizyte bierze 200zł. Miałam do niej rano zadzwonić ale nic już nie robię. A co do torbieli i LUF to ja wiem, że one produkuja progesteron. Od dawna to wiedzialam. Ale ja nie mam torbieli. Nic nie było w usg. Czyli jesli nie torbiel i nie ciałko żółte to na pewno duphaston.

"Jest taka zasada wśród lekarzy - jeśli nie widzieli na własne oczy pęcherzyka przed owu to nie potwierdzają owulacji. Chyba, że ewidentnie zobaczą ciałko żółte. Ale... jeśli pęcherzyk był to sam z siebie się nie stracił. Musiał pęknąć. A ciałko żółte ponoć czasami po prostu trudno dostrzec. Miałam ten sam problem bo monitoringi miałam robione u różnych lekarzy. W końcu później już podczas wizyty w klinice leczenia bezpłodności zapytałam lekarza wprost jak to jest - czyli jeżeli pęcherzyk dominujący był a w II fazie go nie ma to czy mogło wydarzyć się coś innego niż owu? Absolutnie to wykluczył.
Także głowa do góry i powodzenia "

Taka odpowiedź dostałam na bocianie. Jednak zadzwonię do tej babki.... niech zrobi jeszcze raz usg... niczego nie tracę, co najwyżej 200zł

Ania000

Luka ja się z jednym nie zgodzę-dokładnie z tym-

"zapytałam lekarza wprost jak to jest - czyli jeżeli pęcherzyk dominujący był a w II fazie go nie ma to czy mogło wydarzyć się coś innego niż owu? Absolutnie to wykluczył. "

Właśnie LUF mógł wystąpić. Wiadomo, że to zdarza się rzadziej jak owu ale się zdarza.

Nie twierdzę że Ty nie miałaś owu tylko LUF, pisze tylko tak ogólnie Mruga

Ale zgadzam się z tym, bo już to pisałam, że lekarz po prostu mógł nie dostrzec cialka żółtego bo było za wczas. i jak najbardziej mogłaś mieć owu Mruga

Luka a jakie wtedy na usg było endo bo to też ważne?

Justysia patrzyłam na Twój wykres, tempka do góry ale to jeszcze nie pierwsza wyższa bo masz śluz płodny Mruga