..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola · Wysłany: Pią 11:58, 11 Mar 2016 Temat postu:

kiedyś chciałam mieć 7-ro dzieci w moim wieku to się muszę spieszyć, żeby zdąrzyć Mruga

krówka · Wysłany: Sob 9:17, 19 Mar 2016 Temat postu:

Lista staraczek Wesoly

1. girl90
2. Żaba
3. Emilanka
4. Anbi
5. Turante
6. elemka
7. Gaduaaa
8. Gitka
9. mięsko
10. arystea22
11. baranek2712
12. czerwonag
13. Anka1803

znikam z lista mam nadzieję, ze na długo. Powodzenia dziewczyny. Mozna sie dopisać

Gitka · Wysłany: Sob 15:42, 19 Mar 2016 Temat postu:

Krowko, jeszcze raz gratuluje!

mam nadzieje, ze u nas tez sie w koncu pojawi ten Skarbek

krówka · Wysłany: Sob 15:46, 19 Mar 2016 Temat postu:

Gitka trzymam kciuki i pamietam w modlitwie Wesoly

buba · Wysłany: Sob 20:33, 19 Mar 2016 Temat postu:

Krówko, serdeczne gratulacje!!! Wesoly

Pokażesz ten szczęśliwy wykres? Wesoly

Busola · Wysłany: Sob 21:35, 19 Mar 2016 Temat postu:

Wow krówka super! Wesoly

ika · Wysłany: Nie 9:13, 20 Mar 2016 Temat postu:

Krówko super !

Gitka · Wysłany: Nie 9:22, 20 Mar 2016 Temat postu:

Dziekuje Kochana! Jak tyle osob sie modli, to musi sie w koncu udac

nie wiem czy to dlatego, ze jestem w II fazie, ale jakos spokojna jestem w tym cyklu. Zreszta, juz od dawna nie mam takiego parcia. Ja juz wiecej nic nie moge zrobic, reszta w rekach Boga... Wesoly

Gitka · Wysłany: Nie 11:05, 27 Mar 2016 Temat postu:

Kobitki kochane! Przyjmijcie moje najserdeczniejsze zyczenia na te Swieta

niech Zmartwychwstaly Jezus wam blogoslawi i otacza opieka. Zycze wam i sobie by marzenia o rodzicielstwie sie spelnily i daly sile i kopa do spelniania tych innych

Niech wam Pan obficie blogoslawi! Alleluja!! <3

Gitka

Hej Kobietki Wesoly

Jakaś cisza się tu zrobiła

Żyjecie? Jak starania? Ja w tamtym cyklu gdzieś od połowy umierałam z bólu. Męczyło mnie przed @ i w trakcie. Po @ troszkę zelżało i teraz znów wróciło. Kłuje mnie w podbrzuszu i krzyże mnie męczą, jakaś maskara po prostu, dawno tak nie miałam

Aż normalnie wpadłam w dołek, wystraszyłam się, że mam nawrót objawów sprzed laparo. Może i tak jest. Męczyły mnie też wątpliwości czy kiedykolwiek urodzę dziecko.
Dziś jednak spotkałam się ze znajomą, którą nazwałam Bożym posłańcem. Zaraz na początku spotkania powiedziała, że w sumie nie wiem jaki cel ma mieć to spotkanie, ale poczuła, że musiała się ze mną spotkać. Później dodała żebym się nie martwiła, bo zajdziemy w ciążę. Mówiła to z takim przekonaniem, że uwierzyłam jej słowom. Poczułam się jakby Tato odpowiedział na moje wątpliwości ostatnich tygodni

Ona sama stara się z mężem o dziecko od dłuższego czasu. Dużo rozwiałyśmy o rożnych cudach. Kiedy usłyszała, że choruję na astmę, powiedziała, że może najpierw powinniśmy wymodlić uleczenie z tej choroby żeby czas ciąży później lepiej znieść Wesoly

Tak więc te, za Was które chcą, czy mogę Was prosić o modlitwę o uleczenie z astmy? Wiem, że wiele z Was też modli się za nasze dziecko, za co Wam jestem dozgonnie wdzięczna i nadal proszę o modlitwę. Ja też się modlę za wszystkie staraczki. Pamiętam również o tych, które utraciły swoje Skarby lub drżą o życie dziecka i swoje. Wierzę, że jak tak szturmujemy niebo, to się wreszcie doczekamy. Od dziś też zacznę się modlić o cierpliwość dla siebie i innych Wesoly

Po tym spotkaniu aż mi się lżej na duszy zrobiło

Busola

fajnie, że jakiś pozytyw Wesoly

pomodlę się w sprawie astmy

Gitka

Dziękuję Busola :*

anuszkaja

Ja również Gitko.
Przypomniało jedno z zaslyszanych kazań. To nie jest tak, że Jezus nie słyszy naszych wołań. On je słyszy doskonale i doświadcza nas tak, jak tylko On wie, że możemy to znieść. I nie realizuje naszych próśb ot tak, one muszą mieć swój czas i miejsce, bo gdyby wcześniej otrzymać proszone dary, nie zrobiłby w naszym życiu tego, co zrobią po pewnym doświadczeniu.
Popatrz na to co nas i naszą córkę spotkało, ja tu widzę tylko doskonały plan Wesoly

Trudny, powalajacy, ale doskonały. Nic nie dokonało takiego remanentu w naszym życiu jak konsekwencje tych wydarzeń. I o dziwo mogłam się buntować, czuć żal, wściekłość; A ja miałam w sobie taki spokój, że on musiał pochodzić z Nieba, ludzki on nie był Mruga

heidi

Pomodlę się Mruga

krówka

Gitka wspieram Wesoly

co do astmy i problemów z aparatem oddychania to są badania nad jodem. Polecam książkę "Ukryte terapie" J. Zięba. Jod jest potrzebny w kazdej komórce ale teraz ju o nim zapomniano. Zamiast jodu jest w zyności głównie przetworzonej brom i chlor oraz fluor. One wypierają jod z komórek. Dodawania jodu do soli to kropla w morzu, jod szybko sie utlenia a poza tym ile tej soli jemy... Dodatkowo mozna poczytać o jodzie w innych artykułach np. pepsieliot
[link widoczny dla zalogowanych]