..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

[Busola]

dzięki
w sumie za dużo powodów - wszystko może mieć wpływ, poza PCOS

[turante]

Kobietki mam pytanie odnośnie estradiolu - jak to jest: w internecie, gdzie nie spojrzę dla 3-5 dnia cyklu podają normę 84 - 970 pg/ml , na moich wynikach z labu jest 0-160 pg/ml. Skąd taka różnica? i skoro mój wynik to 60, to jest to trochę za mało?

[Karafka]

nie wiem skad takie normy masz... 970 pg/ml? to chyba w pierwszym trymestrze ciazy

twoj wynik jest ok ja znam 20(40)-190 pg/ml na ten czas.

a bardzo znane hormonalne laboratorium niemieckie Endokrynologikum podaje 12,5 - 166 pg/ml

[turante]

No faktycznie to 970 to przesadzone.
Dzięki za odpowiedź.
Ech, czyli wszystko wskazuje na to, że winna jest morfologia plemników męża na poziomie 3%... skoro wszystkie moje wyniki są książkowe...

[Karafka]

no niestety mezczyzni coraz czesciej maja problemy z nasieniem. Zapewne stosujecie juz nie grzanie jader, sport, witaminy, cynk i te sprawy? powtarzaliscie badanie?

[turante]

tak, tak, ze sportem trochę gorzej, bo nie bardzo jest na to czas...
lekarz kazał nam powtórzyć badanie 6 tygodni po skończeniu kuracji antybiotykiem (bakterie w nasieniu), dlatego jeszcze nie powtarzaliśmy...
Jakoś już nie wierzę w to, że będziemy rodzicami.

[krówka]

znam te zmagania, tylko ten antybiotyk trzeba brać parą jak maż też ty.

[turante]

Wiem, oboje jesteśmy po antybiotykach. Ale wątpię, bo one coś zmieniły.

[krówka]

ok, a po antybiotyku brałaś lactovaginal lub coś podobnego. Do tego na odbudowę mikroflory jelit, można wzbogacać dietę w kiszonki ogórki i kapusta.

[Tunka]

Pełna nadziei... Zaczynamy odliczanie i w tym cyklu znowu badanie progesteronu... Oby był dużo wyższy niż ostatnio... A co tam u Was?

[buba]

U mnie nic się nie dzieje...
Czekam na rozwój sytuacji.
No i tak trochę nadzieja miesza się z rezygnacją.

[krówka]

u nas po staremu ani w prawo ani w lewo. Zero zachwytu i zero beznadziei. Czekamy na rozwój sytuacji tzn. dalszy etap leczenia a póki co. Prowadzę obserwację choć z coraz mniejszym entuzjazmem i głównie zeby wiedzieć kiedy @ się spodziewać niż po coś innego...

[glr]

buba, już rezygnacja? Przywołuję Cię do porządku!! Narazie to jest miłe korzystanie z seksu bez zabezpieczeń, na rezygnację daj sobie jednak jeszcze trochę czasu )

U mnie za miesiąc będzie rok starań Nigdy bym nie przypuściła, że spotka mnie coś takiego. Ale co zrobić, żyć jakoś przecież trzeba...choćby dla tego jedynaka...

[buba]

Glr, jakoś tak mi się wydawało, że przy moim początkowo totalnie wyluzowanym podejściu się uda jakoś szybko, a teraz po prostu trochę zwątpiłam czy wszystko z nami ok (a moi rodzice mieli problemy z płodnością, u M. podobnie, więc tak z założenia się bałam)...


Glr, cały czas myślę o Was i wierzę, że już niedługo się uda, choć naprawdę wyobrażam sobie jakie to dobijające...


Krówko, dobrze pamiętam, że Wy macie jedno dziecko i jesteś po poronieniu?

[elemka]

Buba :*