..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

bakteria

Kościół to też instytucja, polegam na nim, ale polegam też na relacji osobowej z Bogiem, którą staram się pielęgnować.

krówka

za mało jest świeckich w kościele jako instytucji. Głos dobrych katolickich rodzin i małżeństw powinnien wnieść tu jakiś powiew reform.
Pielęgnować powinno się wszystkie sfery życia w rodzinie wspołne posiłki, wspolne wyjścia, szukanie czasu na pogłebianie relacji i bycie razem, na wzrastanie w wierze. Takie spychanie, ze małżeństwo to tylko seks i to jakiś zwierzęcy instynkt już powoli powinnien odchodzić do lamusa. Nie zgadzam się z tym, ze można zgrzeszyć tylko przeciw szóstemu i dwiewiątemu po śłubie.
Dla mnie katoliccy małżonkowie powinni iść do dobrego kierownika duchowego i położyć kawa na ławe jak mają problem z nprem i tego typu problemami. Niech zacznie się szum wokół tego co dzieje się w domach. Nie jestem za załatwianiem spraw ja i Bog, bo po to zostały nam dane koscioł i sakramenty i trzeba być im posłusznym. Inaczej ktoś inny zastąpi to miejsce i lepiej nie bedzie. Człowiek nie jest obiektywny wobec siebie i nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie.
Za mało w kosciele mówi się o rodzinie realnej z życia za to duzo w tym o patosie, wzorze i pomieszaniu pojęć, hipokryzji, krótkowzrocznośći i małoduszności.

Anulka08

zgadzam się z Wami.
w Kościele zdecydowanie za mało mówi się o tych sprawach. zbyt mało księzy ma jakiekolwiek pojęcie o nprze a poradni przy parafiach jest zbyt mało. zwykle coś powie sie na kursie przedmałżeńskim i dla wielu na tym kończy się przygoda z nprem.
łatwo jest trwać we wtrzemięźliwości gdzy jest się samotną osobą, ale trudniej gdy śpi się ze współmałżonkiem w jednym łóżku.
czasem w Radiu Maryja są fajne tematy dotyczące rodziny ale zwykle jest to późno i ja już śpię Wesoly

a co do "przepisów kościelnych" to jestem za. każdy ma inne sumienie i kierowanie się jego głosem dla każdego znaczy coś innego.

krówka

poradnie przy kościele pozostaja w tyle za potrzebami kobiet i małżeństw. Smutne to ale prawdziwe otwarte 2 x w tyg na 1h. To przykład z uzęgo miasta. U mnie tylko w te dni co młodzi przed słubem mają spotkanie wykresowe. Pani też już po menopauzie i jest już jakby historyczna w te klocki.
Dramatycznie niska wiedza księzy i duchownych o NPR to fakty, choć pewnie są wyjątki, ale ja znam tylko takich. Próbowałam jednemu przedstawić real z NPR to stwierdził, ze on ma jednak lepiej w celibacie. Przynajmniej wie na czym stoi. Za mało jest świeckich w kościele, za mało mówi się o rodzinie jako całości. Trochę gdzieś w kościołach jest prawdy o stanie małżeńskich ale to raczej wyjątki niż reguły. Pompatyczne listy pasterskie to nie wiedza o rodzinie, tylko zebrane dane z wielu żródeł i podane wiernym w formie cięzkostrawnej lektury.
Mam raczej oschłe zdanie o tej npr stronie w kosciele ale takie mam doświadczenie. Jedanak pomimo tej biedy jak potrzebowałam wsparcia i pomocy ze strony duchownego to Pan Bog postawił mi na drodze dobrych kapłanów. Takich z którymi możńa porozmawiać, przedstawić swoją historię oraz poprosić o radę i swiatło na rozwiązanie dylematów i trudności.
Polecam poczytać publikacje Jacka Prusaka ma inne patrzenie niż K.Knotz choć zgadzają się w tym, ze małżeństwo potrzebuje tez fizycznej bliskośći...

Anulka08

dziewczyny nie wiem, gdzie zapyta.ć ale tu chyba będzie dobrze. nie pamietam jak było wcześniej. od jakiegoś czasu mam bóle dołem brzucha ale temperatura nie rośnie. śluz ostatnio w ogóle się nie zmienia (wydzielina stała). czy może to być pierwszy objaw zbliżającej się owulacji ( co prawda testy wychodzą negatywne) bądź miesiączki?

mamma

może przejdź sie do gina i zapytaj skąd te bóle, przy okazji jak Ci obejrzy jajniki to powie czy coś tam rośnie i czy może być w najbliższych dniach owulacja Mruga

krówka

dobry pomysł Wesoly

a jak tempka ustabilizowała się zrobiła się jakby płaska? masz linka do wykresu?

Busola

nikt ci nie powie co to oznacza.
U mnie owulację dało sie wyłapać dopiero po fakcie.

krówka

u mnie przed pojawił się śłuz typu Bj, szyjka itp, ale tempka jakby stanęła na jednym poziomie bez skoków dużych jak wcześniej. Po dwóch takich podejściach Mruga

miałam wzrost tempki na poz. wysoki na 4 dni i nastąpiła pierwsza @ po porodzie.
Wcześniej miałam Bj ale tempka skakała i szyjka bez komentarza robiła swoje bez korelacji ze słuzem.
Tak jak mówi Busola nie wiadomo kiedy poj. się owu, dopiero poznamy po fakcie.

Anulka08

tempka właśnie zrobiła się jakby płaska i ostatnio bolał mnie prawy jajnik więc może coś ruszy. do gina nie pójdę bo u nas w przychodni mało powaznie podchodzą do takich rzeczy, najchętniej daliby tablety anty i już a usg to robią praktycznie tylko w ciąży. poza tym zanim przyjdzie moja kolejka za miesiąc albo i lepiej to prawdopodobnie zapomnę co mnie bolało i kiedy, a użerać się z panią w rejestracji to też żadna przyjemność, po porodzie na kontrolę miałam problem żeby pójść bo 2 razy jak była moja kolejka to lekarz wziął sobie wolne.... Wesoly

Polly

Jak u Was wyglądał powrót płodności? U mnie przez ponad rok było sucho, a teraz od 3 miesięcy zalewa mnie śluz typu płodneego (w ilościach, jakich nigdy nie miałam, bo byłam raczej typ suchy), a temperatura stoi w miejscu. Na początku myślałam, że ten śluz oznacza, że coś się w końcu ruszyło, ale teraz już zwątpiłam.

krówka

u mnie szybko wszystko wróciło mimo kp w pełnym zakresie. Najpierw maiłam śłuz Bj na zmianę z stała wydzielnią - tzw. PMN mokry. Tempka w zęby. Pózniej pojawiło się pierwsze krwawieniesródcykliczne 1 dzień i znów tempka w zęby i słuz w łaty. Po równo miesiącu znów krwawienie śródcykliczne tempka jakby bardziej linia prosta. Pojawiło się Bj i szybko wzrosła tempka i @. Potem juz były normalne cykle z krótką fl ok 7 dniową. Ja karmiłam 9 mcy. 4 mce po porodzie pierwsza@.

Anulka08

a u mnie lipa.
temperatura jest w miarę równa, co jakiś czas skoczy do góry na 2 dni i znów spada.
Synio ma już prawie 9 miesięcy i nic. czasem pojawi się troszkę ale to naprawdę troszkę jakieś śluzu i tyle. ciągle tylko wydzielina stała w ogromnych ilościach.

Justek

Na pocieszenie Ci powiem że ja 14 mies po porodzie i śluz ciągle jak płodny wygląda a jak próbowałam mierzyć temp to takie zęby że nic z tego nie da się wyczytać. Cóż kp jakieś wady musi mieć...

Anulka08

Po ostatniej ciąży 16 miesięcy nie miałam okresu i to mnie nie pociesza. Nasze pożycie już prawie umarło. Jak mąż coś chce to u mnie w głowie pojawia się napis: seks=ciąża
Boję się i już. Kocham moje dzieci ale jestem też zmęczona tymi pieluchami, karmieniem, ząbkowaniem chorobami i brakiem czasu na chwilę dla sibie. Nawet nie mam możliwości wybrać się na siłownię żeby zgubić zbędne kilogramy.