Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

moja pierwsza schiza ciążowa :P
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 65, 66, 67  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:04, 17 Cze 2010    Temat postu:

Nic nie pękło, nie zsunęło się- ale tak jaki pisze zawsze mnie mega monotematyczność łapie kiedy jest z gumką, minimalna jesli byla w ruchu I faza, w III brak schiz.

Wczoraj przyszła siostra wieczorem po naszej rozmowie tel, że mi się spóźnia a notatek nie mam (ona nie stosuje i sie ze mnie nabija) i wręczyła mi test AMIL ciążowy ..poszłam zrobić jak już go mialam. I to był błąd,bo się znakręcilam: wynik po 5 min jedna kreska-negatywny. Schowałam więc do szafki i poszłam. Przychodzę na 2 godziny, rzucam okiem na tesy, jedna kreska, reszta wcześniej białego tła dziwnie zaróżowiała, ale nadal jedna kreseczka. Więc położyłam go na półce, po kolenych 2 godzinach znów patrze ...jedna wyraźna kreseczka, koło niej druga bardzo blada, prawie niewidoczna Myślałam, że padnę. Na ulotce pisze jak byk-po 30 minutach od użycia nie odczytywać, wynik prawidłowy od 40 sek-5 minut po wynkani. Mimo tego jakiś drgawek nerwowych dostałam na widok kreseczek..
Okresu nie mam i mnie to strasznie denerwuje. Jeszcze bardziej denerwuje mnie to, że sobie dałam "luz" na notatki. mój bląd, lenistwo i wygodnictwo- na tym nigdy nie dobrze nie wychodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:46, 17 Cze 2010    Temat postu:

kobieto...
poważnie pytam
nie masz większych problemów?
masz doje dzieci... wiesz skąd się boirą!

OPANUJ SIĘ! APELUJE DO TWOJEGO ROZUMU - OPANUJ SIĘ!

no, na tyle mojego przemówienia

PS po x godzinach w większości testów pojawi się 2 krecha jak mniemam - i to nie kwestia hormonu tylko tego że na tym miejscu było "cos innego" niż na reszcie i po zmoczeniu i wyschnięciu zmienia barwe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:14, 17 Cze 2010    Temat postu:

Nianiu, Twój mądry apel przyjęty:) Masz całkowitą rację, wiem. Post idiotyczny ale jak napisze to mi lepiej. Opanowanie się przyda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:01, 22 Cze 2010    Temat postu:

Dopiero dziś dostałam 7 dni po (przypuszczalnym) terminie. Czyli przypuszczam, że faza l. mogła trwać 19-20 dni. (temp jak nigdy ponad 37,1-37,3) W zasadzie to nie okres tylko krwotok jakiś, same skrzepy ze mnie lecą ból niesamowity

Przynajmniej dostałam.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Wto 23:00, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:43, 23 Cze 2010    Temat postu:

Może to przez stres i te wyjazdy, widzisz nie potrzebnie się martwiłaś. MOże na następny raz zastosuj dodatkowo globulkę antykoncepcyjną razem z gumkami, bo chyba mocno im nie ufasz... Ja tam bym się nie martwiła jakby mi nie pękła. No nic, dobrze że dostałaś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:29, 25 Cze 2010    Temat postu:

Chyba jestem w ciąży Absolutnie nam nie po drodze, ale zaczynam mieć pewne wątpliwości. Choć znając życie to nic z tego nie będzie Mruga
Temperatury wzięły w łeb, bo miałam infekcję. W niedzielę miałam jeszcze śluz przezroczysty, ale nierozciągliwy oraz jednocześnie mętny i rozciągliwy. W poniedziałek mam adnotację "ślisko", we wtorek "poślizg", w środę raczej sucho i coś żółtego i lepkiego oraz czwartek "sucho". Zjednoczyliśmy się właśnie w ten czwartek wieczorem. Jak na mój gust to szczyt śluzu można uznać w niedzielę i wtedy mogę być spokojna, bo to 4 dzień po szczycie śluzu. Wg zasad Kippleyow to szczyt śluzu był we wtorek i wtedy wychodzi, że się kochaliśmy drugi dzień po szczycie Cool

Stąd moje pytanie (myślałam nawet o założeniu wątku) - jak wy interpretujecie szczyt śluzu? Bo dla mnie wymagania Kippleyow są strasznie ostre (ostatni dzień kiedy mokro/przezroczysty/rozciągliwy), ponieważ ja często obserwuje u siebie śluz przezroczysty, który widać tylko na papierze - jest jakby przyklejony do niego, jest go bardzo mało i absolutnie nie ma szans go rozciągnąć. Czasem wtedy jest pewne uczucie śliskości czy właśnie poślizgu (choć w tym wypadku ciężko dojrzeć czasem cokolwiek, bo jest tego tak malutko, po prostu nie ma tarcia...). O ile rozumiem, że taki śluz jasno definiuje się jak płodny na początku II fazy to jak z jej końcem, czy zaliczać go do szczytu śluzu czy już po?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:08, 25 Cze 2010    Temat postu:

szczyt do dzien z najlepszym twoim sluzem, to wg niemieckiej i rötzera
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:33, 25 Cze 2010    Temat postu:

Najlepszym moim? Znaczy, że najlepszej jakości, jaki u siebie obserwuje? Hm... Jeśli tak to to jest czwarty po szczytowy, ale co Rotzer powie jak nie mam temperatur w ogóle?
Czy możesz podać mi tytuł publikacji Rotzera?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:50, 25 Cze 2010    Temat postu:

strzyga napisał:
mam wątpliwości co do Twojego podejścia dortkl. Jak ktoś się przyzwyczai do mniejszych wymagań to trudno mu będzie potem powiedziec sobie stop.


A ja się nie zgadzam. W sensie, że zgadzam się z wypowiedzią dorotkl, która mówi, że od mniejszych wymagań do większych.
My pierwsze kilka miesięcy po ślubie mieliśmy kilka czystościowych "wpadek" tj. moje pieszczoty zakończone orgazmem. To był po razie w kilku II fazach. Później była przerwa. I później znów nam się zdarzyło, ale generalnie teraz już jest dobrze Wesoly Nie zrobiliśmy z tego wielkiej tragedii, po prostu wiedzieliśmy, że to nie jest stan, do którego dążymy, takie małe zakłócenie. Owszem przyjemność była, ale co z tego, jak miałam poczucie braku jedności w tym wszystkim, beznadziei, że ja sama, a co z mężem, a gdzie nasze zespolenie. I w miarę jak zaczęła się polepszać nasze życie seksualne tak już takie rzeczy się nie zdarzają. Choć oczywiście nie wykluczam - może kiedyś się przytrafią, ale zawsze można się potknąć Wesoly
Po prostu podejście zależy od podejścia Mruga Do czego się dąży i na czym zależy Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:40, 25 Cze 2010    Temat postu:

a my korzystamy z pieszczot z orgazmem dowoli. no sorki ale gdyby nie to to moje doznania seksualne po 8 m-cach małżeństwa byłyby marne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:42, 05 Lip 2010    Temat postu:

Zafundowałam sobie schizę ciążową na urlop. A zaczęło sie od tego że w drodze powrotnej do domu przepadły wszystkie moje przyrządy pomiarowe i zapiski. Zaryzykowałam sex bez gumki. Niby od paru dni było sucho i twarda szyjka i pamiętałam że były 2 wyższe, ale tylko 2, bo 3 nie zdołałam zmierzyć... i dzisiaj łubudu!!!! śluz podobny do bj!!!!
więc mam nadzieje że nie trafie na listę oczekujących Smutny

ps. byłam wielka przeciwniczka korzystania z neta żeby zapisywać pomiary, ale po moich przygodach samochodowych, kiedy skapnęłam sie że człowiek może stracić swój dobytek chyba zmienię zdanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:25, 05 Lip 2010    Temat postu:

fantada I jak? Wiesz juz na czym stoisz czy jeszcze oczekujesz czy jesteś czy nie ??!

milunia Ojojojo się porobiło! Współczuje schizy, naprawdę...
Mówisz, że były 2 wyższe potem (niby 3), szyjka twarda i seksik...no teoretycznie nic nie powinno raczej się zadzidziusiowac..ale skoro mówisz, że Bj się pojawiło Czyli sądzisz, że mimo wyższych organizm dopiero się szykował do owulacji czy jak? Powiedz mi jak przed skokiem miałaś szczyt śluzu i szyjki czy nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18860
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:33, 05 Lip 2010    Temat postu:

to bedzie Bj przedokresow moze? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milunia
za stara na te numery



Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:45, 05 Lip 2010    Temat postu:

A jest coś takiego jak przed-okresowe Bj? Ten dziwny śluz pojawił się dzisiaj po wstaniu z wyra, podejrzewam że to może resztki po wczorajszym wieczornym podnieceniu które nie zostało zaspokojone Czy ten cały test ze szklanką wody można zrobić właśnie w takiej sytuacji?

Tak miałam szczyt śluzu i czekałam na skok i faktycznie pojawił się, chyba dzień po i zdołałam tylko zanotować 2 wyższe tempki bo następnego dnia nocowałam u koleżanki, kolejnego wstawałam o 4 rano na podróż do męża - ot cały urok npr'u

a teraz to ja już nawet nie pamiętam w którym dniu cyklu jestem bo przepadł kalendarzyk z zapiskami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:58, 05 Lip 2010    Temat postu:

Test szklanki czy jak tam to zwał jak najbardziej. wiesz co..to całkiem możliwe, że to resztki wydzieliny z pochwy podczas podniecenia, więc zrób (a raczej mogłaś zrobic) test ten właśnie-ja czasami robię i powiem, że dośc fajnie to wychodzi.

Nieciekawie masz skoro wszystko co zanotowałaś zgubiłaś. A teraz mierzysz?

Podobno jest coś takiego jak przedokresowe bj..lukne do mądrej ksiązki bo niepamiętam dokładnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Skuteczność w zapobieganiu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 65, 66, 67  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 65, 66, 67  Następny
Strona 13 z 67

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin