Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

w domu z nowordkiem SAMI ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sagitta
mistrz NPR-u



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 6:19, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Abeba, myśmy bili "sami". Umowa była taka, że w razie czego zadzwonię i poproszę - a mama przyjedzie. Ale w ogóle nie czułam takiej potrzeby, co najwyżej nieposprzątane było. Nie wiem tylko jak to jest z drugim dzieckiem, kiedy pierwsze nie za duże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Śro 8:18, 16 Kwi 2008    Temat postu:

no to widzę że pół na pół. Pewnie jest tak, że jak ktoś miał babcię pod ręka to sie "rozleniwiał " i nie wyobraża sobie inaczej. A jak nie miał to miał wiecej sił...
jak będziemy z położna w szpitalu to spytam o tę opiekę - bo na samej szkole rodzenai ten wątek (w ogóle żadne kwestie formalno prawne) nie był poruszony. Generalnie jednak wyglada mi to na naginanie przepisów przy braku wskazań med. - połóg nie jest jednostka chorobową. no i nie chcę przesadzać z L4 na meża - bo w poprzedniej pracy źle to sie skończyło....
Powrót do góry
gam
za stara na te numery



Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:12, 16 Kwi 2008    Temat postu:

Ja i po urodzeniu synka i córeczki mogłam liczyć tylko na siebie- dosłownie niestety- mąż pracował tak długo, więc jak pojawiał się w domu to tylko po to zeby się przespać i rano znów do roboty.

Na pomoc żadnych z babć nie mogłam liczyć, moja mama sporadycznie przyjeżdżała posiedzieć parę godzin jak miałam już palącą sprawę do załatwienia, a teściowa cóż.... wpadała na chwilkę żeby dorzucić swoje 3 grosze i skrytykować moje metody wychowawcze więc wolałam żeby w ogóle nie przyjeżdżała i od niej to już na żadną pomoc się nie oglądałam.

Zaciskałam zęby i na granicy fizycznej wytrzymałości dałam radę, dziś jestem z tego dumna bo kawał dobrej roboty odwaliłam Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin