 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:02, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
buba napisał: |
Nam właśnie na zajęciach mówili, że jedzenie to w słoiczkach jest z kontrolowanych upraw z okolic Rzeszowa np., czyli takich mało uprzemysłowionych, że podlega kontrolom itp., a to co jest w sklepach to wiadomo - spryskane.
Chyba, że ktoś ma własny ogródek.  |
Obecnie dość trudno znaleźć coś co jest rzeczywiście ekologiczne. O słoiczkach czytałam różne rzeczy, pewnie są lepsze i gorsze, ale i tak się chyba nie zdecyduję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:42, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Mojemu dziecku zupełnie się poprzestawiało spanie w dzień Zdarza się, że śpi w ciągu dnia 2 razy, potem zaśnie ok 20 i się budzi i w ogóle nie chce spać i tak do 23 albo i później. W ciągu dnia czasem nie śpi po 5 godzin, a czasem śpi co 2 godziny. Mam jeszcze problem z tym, że ona sama z siebie to wstaje ok 9, a nawet później. A ja 2 razy w tygodniu muszę wyjść ok. 8.30 i już 2 razy musiałam ją obudzić, żeby zjadła przed moim wyjściem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No to Elwira witaj w klubie, moj tak ma własnie od około 3 miesięcy i nie mam na razie nadziei na poprawę
Ogólnie dzien wygląda tak: budzi się ok 10, bawi ze 2 godziny, potem zasypia od nowa na 1-2 h. Ale oczywiście tu czesto sa wyjątki bo też jest tak że zaśnie dopiero o 14. No i teraz jak spał o tej 12 to potem zaśnie około 16-17, a jak zaśnie o 14-15 to już nie śpi do wieczora i może uda się go wcześniej położyć, ale to nieczętsto się zadarza. Jak zasnie w południe to potem popołudniu, ale czasami bardzo późno bo dopiero około 18 i wtedy nie śpi do 24- 1.00 !!! No i tak jest już od dłużeszgo czasu, więc każdy dzien to jest niespodzianka, chociaż zaczynam się przyzwyczajac, ze dziecko idzie spac dopiero po 23 A najgorsze, że nie wiem co mogłabym inaczej zrobić. Ani wybudzanie wcześniej nie pomaga, tak żeby potem był śpiący wcześniej, ani kładzenie wcześniej, bo czasami np. od 11 do 14 nic nie robię tylko co pół godziny próbuje go uspać. A w dodatku karmiąc piersią to trudne bo pod koniec to on już nie ma co ciumkać i się wścieka. Jak go obudze wcześniej, zeby potem wcześniej był śpiący, to on po drodze i tak sobie gdzies to podeśpi, albo zaśnie własnie o 20 i się obudzi gotowy do zabawy o 21 i już za nic przed północą spać nie pójdzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:09, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A wstawanie wczesniej rano? Powiedzmy najpozniej 9?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:27, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
To w dzien to nadrabia, bo zasnie zaraz gdzieś o 11 no i dalej tego nie przewidzi bo albo pośpi godzinę i już o 12 będzie gotowy do zabawy a potem zaśnie o tej znośnej 16 i o 22 da sie położyć, albo nie zaśnie o 11 tylko o 13 np i w dodatku dlatego że się nie wyspał będzie spał ponad 2h i wtedy już popołudniu nie zaśnie normalnie tylko po 18, albo go przetrzymam do 20 z myśla, że może już pośpi do rana o on oczywiście się zaraz obudzi o 21 i koniec spania Już tez tak próbowałam go budzić wcześniej. On zawsze potem w dzien tak do jakoś odrabia, że i tak wychodzi na jego. Jak pasuje, żeby pospał o danej godzinie dłużej bo wtedy potem będzie wyspany i pójdzie spac o dobrej godzinie to on jak na złośc spi tylko 45 minut no i potem oczywiście szybko jest od nowa zmęczony. Jak pasuje, zeby już nie spał, to jak na złoś spi 2-3(!) A ja nie mam serca go budzić, jeśli to pierwsza dżemka. Jak zasypia po 19 to go po 30 minutach zawsze budzę.
EDIT: 00:23 - Leon własnie zasnął W dzień obudził się o 9:30, spał w drodze do kościoła na 13 i może z 10 minut mszy, potem po kościele ok 14:30 spał może 45 minut. Popołudniu spał od 17:30 do 18:30 i zasnąl dopiero teraz. O 22:30 prawie udało mi się go uspać, ale oczywiście w piersiach miałam już mało mleka, bo chyba z poł godziny cyckał i pił, a on był wciąz nienajedzony tak, że już podsypiał, ale po mojej chyba 10 probie odessania się od niego w końcu on wstał i usiadł i już był od nowa gotowy do zabawy aż do teraz
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Pon 0:26, 12 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:50, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w takich wypadkach czekam az sam sie odczepi czyli zasnie mocno. Inaczej tez sie budzi. Ale mojego ciamkanie nie denerwuje bo po kolacji nie jest glodny wiec nie musi za wiele leciec. Jedynie moge Cie pocieszyc, ze juz niedlugo pewnie na jedna drzemke sie przestawi.
W tym wieku Smyk wstawal 9.30, drzemka 12-13.30 I 16.30-17.30, spanie 21. Ok roczku drzemka 13.30-15.30. I narazie ciagle tak jest. Tylko wstaje ok 8.30.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:26, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No to widocznie moje dziecko nie potrzebuje tyle snu bo nawet po spaniu w takich godzinach jak napisałaś (często pojawia się taki schemat) on o 21 jest tryskający energią, najcześniej uśnie ok 22-22:30.
Mario i ile on tak potrafi ciamkać zanim uśnie ?
No własnie u mnie wciąż nie ma wprowadzonej kolacji jako część dnia, tylko kolacja jest przed spaniem, kiedy mu się zachce Zresztą wtedy co go usypiałam to na pewno się najadł bo miałam dużo mleka, ale wyssał wszystko z obu piersi i nie usnąl w tym czasie, więc pozwoliłam mu dalej ciamkać, ale moim zdaniem za długo to trwało i w dodatku już zaczynały mnie sutki boleć bo gryzie troche, albo ssie samą koncówkę. Jak go odessałam to się powściekał, ale go przytulałam i śpiewałam i się uspokoił i myślałam, że już uśnie bo lezelismy tak chwilkę, ale nagle w sekundzie wstał i było po spaniu
Co moge mu dawać na kolację, żeby go trochę zapchać bardziej ? Ugotowałam ostatnio kaszę mannę na kleik i dodałam truskaweczkę jedną. Rano zjadł pół miski ze smakiem, później wieczorem już nie chciał ani łyżeczki, chociaż wiem, że był głodny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:28, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
ika, A wczoraj zasnęła ok 21, potem 2 razy się obudziła, ale spała dalej. Ale jak za trzecim razem się obudziła to już dalej spać nie chciała ok 23.30 było. Tak długo sobie ciumkała i się wierciła że w końcu i ja zasnęłam (a miałam się jeszcze pouczyć ). Dzisiaj zasnęła o 22.30.
Ona w dzień ma nieregularne pory drzemek, kiedyś bardziej regularnie spała, ale teraz chyba przez moje wyjścia tak jej się poprzestawiało najlepszy sposób na zaśnięcie to spacer w chuście, a że ostatnio o bardzo różnych porach chodzę z nią na spacery, to i śpi różnie.
Najlepiej jest jak wieczorem nie muszę nic zrobić (czyli w weekend na przykład ) bo po prostu kładę się razem z nią o 21 albo 22 i wtedy jak nie jest jeszcze zmęczona, to i tak jakoś usypia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:41, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Elwira mi się wydaje przede wszystkim, ze to własnie o naszą obecność tutaj chodzi. Ja tez jak mnie nie ma w domu to nie panuję nad jego spaniem i jedzenim i dlatego jest jak jest. Jak jestem z nim cały dzien w domu to sobie go w miarę ustawię, albo i nie bo to zależy ile będzie chciał jeśc. Ale co z tego jak na drugi dzien już mnie nie ma w domu i w tedy zwykle po kaszce zasypia szybciej i spi dłużej, nawet po 2,5h. No i znacznie mniej je. Teściowie jak mnie nie ma 8h to go karmią może ze 2 razy a ja w tym czasie karmię go z 4 razy mlekiem i jeszcze obiad normalny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:34, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, i tak macie dobrze, że macie jakąkolwiek stałość pór, że możecie powiedzieć np moje dziecko o tej i o tej się bawi, o tej je obiadek, a o tej się budzi rano...Moje 3,5 miesięczne dziecko od samego początku jest zupełnie nieprzewidywalne i nijak nie da się go wyregulować. Ja nigdy nie wiem kiedy będę miała chwilę dal siebie, bo codziennie jest inny scenariusz. Raz się budzi o 8, raz śpi do 10. Raz w nocy wytrzyma do rana bez jedzenia, raz chce o 2. A teraz też nie chce mi zasnąć wcześniej niż ok 23, ale to akurat nie jest złe, bo potem przesypia bez jedzenia do ok 6. We wszystkich gazetach piszą jakie to ważne są codzienne rytuały, jak to reguluje dzień dziecku itp, a u mnie to nie działa. Kiedyś Franuś zasypiał po kąpieli i jedzeniu od razu, a teraz siedzi z nami i gaworzy do późna. U niego wszystko jest rozregulowane przez jedzenie - raz zje wszystko i chce za 3 godziny jak w zegarku, raz zostawi i chce potem szybciej, a raz zupełnie bez powodu nie chce nawet po 4 godzinach. Zupełnie go nie umiem opanować.
P.s - powiedzcie mi doświadczone mamy - czy dziecko w wieku mojego powinno już przesypiać całą noc bez jedzenia? Czy mogę mu dać w nocy herbatkę zamiast mleka?
A w dzień mój syn jak prześpi 2 godziny bez budzenia się co 5minut to jest wielki sukces. Ja nie mam czasu praktycznie na nic, bo cały dzień z nim siedzę. Ale to niespokojne spanie i walczenie ze snem zwalam na karb mojej nerwowej ciąży.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:15, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
glr napisał: |
P.s - powiedzcie mi doświadczone mamy - czy dziecko w wieku mojego powinno już przesypiać całą noc bez jedzenia? |
grl, mój ma prawie 2,5 roku i w swoim życiu przespał może z 10 całych nocek. Szczerze wątpię, żeby 3-4 miesięczniak miał ochotę przesypiać całe noce. No ale każde dziecko jest inne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:19, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ika - nie dawalam nigdy tego samego na sniadanie i kolacje bo tez nie jadl, skubany. Ale kolajcja zawsze jest inaczej budzi sie czesciej w nocy.
Ciamkac to i 40 minut potrafi, czasem 10 czasem 20, nie ma reguly. Ostatnio nauczyl sie sam, ze sie nassie ile chce po czym odwraca sie na bok i zasypia.
grl o spaniu napisze Ci na pw. Ale moge teraz wspomniec, ze dziecko nie czytalo tych samych poradnikow co my i nie wie, ze ma byc 'uregulowane'. Jakas tam stalosc pewnie, z jest fajna, ale pojawila sie dosc pozno. pierwsze miesiace nie moglam przewidziec CZY uda mi sie wyskoczyc do kibelka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:21, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisała Nana, każde dziecko jest inne. Moja np spała całe noce od 6 tż. aż do pół roku ale potem zaczęła się budzić na jedzenie i tak do roku jadła nocą. Teraz staram się jej nie karmić nocą, daję dużą kolację a w nocy jak woła jeść to daję jej lekką herbatkę.
Ale 3,5 miesięczne dziecko rzadko ma aż takie sztywne pory snu i jedzenia, musisz to przetrwać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:29, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | pierwsze miesiace nie moglam przewidziec CZY uda mi sie wyskoczyc do kibelka  |
Hehe, ja do kibelka często idę z małym, sadzam go w leżaczku i nie ma wyjścia Kiedyś zdarzyło mi się sikać z nim na kolanach:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:46, 12 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: |
grl, mój ma prawie 2,5 roku i w swoim życiu przespał może z 10 całych nocek. Szczerze wątpię, żeby 3-4 miesięczniak miał ochotę przesypiać całe noce. No ale każde dziecko jest inne. |
Nana nie zazdroszczę Ci, a Żaba jak? trochę lepiej śpi?
grl mój egzemplarz zawsze był dość uregulowany, w miarę przewidywalny. U niego wszystko musi być jak w zegarku, tylko niech mama spróbuje coś przesunąć w jedną bądź w drugą stronę choćby o 15 min - zaraz jest wyraźny protest. Jednak całe noce zaczął przesypiać dopiero w okolicach 14 m-cy (po odstawieniu od piersi)
Daj Franusiowi jeszcze trochę czasu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 46, 47, 48 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 46, 47, 48 Następny
|
Strona 33 z 48 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|