Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowy schemat żywienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:23, 19 Sty 2009    Temat postu:

kukułka napisał:

a ja tak sobie jeszcze mysle, abeba, moze mu wez daj cos drobnego (groszek, kukurydza z puszki, rodzynki, muesli na sucho), niech bierze w paluszki i do buzi. dla dzieci to swietna zabawa Wesoly


Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy to dobry pomysł, tzn. z tymi rzeczami, nie żeby nie dawać do łapy - mojemu wszelekie rodzynki, groszki i kukurydze wyłażą drugą stroną, tak, jak weszły... połyka w całości. Wesoly

kukułka napisał:

aha, i jajecznice na parze mozna zrobic (moj akurat nie je jajek (2 razy po nich mial sensacje, podam mu znow za jakies pol roku albo rok dopiero), ale wiem, ze dzieci tez jadaja i lubia jajka


Mój nienawidzi jajek Płacze na sam widok gotowanego jaja albo jajecznicy. A synek Abeby to chyba w ogóle nei może, skoro ma skazę?

Ja mogę dorzucić płatki - jęczmienne, owsiane, gryczane, ryżowe, lniane nawet ostatnio kupiłam. Wesoly Są dostępne w wersji błyskawiczne: zalewa się wrzątkiem i się robi fajna ciapa - dodaję do tego jogurt/owoce/sok - różnie. Sami zaczęliśmy jeść zamiast płatków kukurydzianych do mleka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:24, 19 Sty 2009    Temat postu:

w mnie tak. i kalafior Wesoly kukurydza tez Wesoly
abeba, tak na orąco, bo jemy obiad i mamy pierogi - może Tyciemu by pierogi zasmakowły z owocami np?
a muesli to może z sokiem?
dracena, polyka w calosci - moj tez takie drobiazi, ale jak to jelitka czysci Wesoly na tej zasadzie co otręby np.
o, jeszcze otręby granulowane Wesoly
Dracena, o płatkach pierwsze słyszę. gdzie kupujesz? Ja widzialam tylko ryzowe.
abeba, a ciapa z dyni? (tylko gdzie tu dynia w styczniu Smutny


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 12:27, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:55, 19 Sty 2009    Temat postu:

Kukułko, płatki kupuję w spożywczym. Wesoly W moim sklepie stoją koło makaronów, kasz i ryżu. Na pewno firma Kupiec robi takie błyskawiczne (jęczmienne i owsiane).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 18:00, 19 Sty 2009    Temat postu:

nie ma skazy bialkowej, tylko krowiego nie toleruje. jajo ok, ale nie mam cierpliwosci do jajecznicy na parze...
kukulko, on ma 8mcy, nie pogryzie kawalka pieroga, makaronu, grubej kaszy itp!
Weronika - a jak marchew zmiksujesz z ziemniakami,pietruszką? ja tam wolę lekko marchewkową kupkę sprzątać
Powrót do góry
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:25, 19 Sty 2009    Temat postu:

Sory za ignorancję... jakoś mi się te dwie rzeczy utożsamiły... wiesz, ja robiłam jajecznicę na patelni normalnie, ale zamiast tłuszczu dawałam wodę, tak, że to jajo się tam bardziej dusiło niż smażyło. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:15, 19 Sty 2009    Temat postu:

ja też nie robię jajecznicy na parze.
Smażę na patelni na oleju z pestek winogron i bardzo Kasi smakuje.

Robię jej też omlety z owocami i bardzo je lubi.
Ogólnie to ona lubi jajka Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:26, 19 Sty 2009    Temat postu:

abeba, "nie nerwuj sie", jak mawiał Kargul Mruga moj ma 15 mies i tez kaszy i pierogów nie gryzie, tylko lyka w calosci kawalki. przednie zęby służa mu tylko do odgryzania kęsów z zjabłka czy chleba ( w sensie ze mozna mu dac cała kromkę), ale jak juz kawałek w dziobie ma, łyka, nei gryzie, a tylnych zębów nie posiada Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Pon 21:35, 19 Sty 2009    Temat postu:

kiedy on się własnie dziś zakrztusił kawałeczkiem jabłka jak mu dałam kawał do ciamkania.... szukam pomysłów na papki.... na razie ten kisiel z soku jest do wykorzystania... (bo wiecie - jak spojrzę do jakiejś gazetki dzieciowej to wysztko jest a) na mleku mod. b) pracochłonne - jakieś myszy ulepione z kleiku i marchwi itp. Shocked ) )
Powrót do góry
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:51, 19 Sty 2009    Temat postu:

Mój też się krztusi wszystkim, co nie jest papką... ale wyciąga ręce do normalnego jedzenia, patrzy jak my jemy...No, ale co zrobić, trzeba czekać. Zwłaszcza, że zębów nadal brak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:15, 19 Sty 2009    Temat postu:

moja najmłodsza bardzo lubiła naśladować - starszaki udzielały jej wyrazistych lekcji poglądowych jak się żuje i gryzie i ona powtarzała z niezłym skutkiem choć nie od razu oczywiście Smile
radzę uczyc gryzienia odkąd się zębiska pojawiają albo i wcześniej, efekty długiego podawania papek bywają opłakane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5159
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:37, 19 Sty 2009    Temat postu:

To utrzyj mu to jabłko na średnio grubej tarce. Będzie bezpiecznie, a jednak nie całkiem papka. Ryż, w miarę rozgotowana kasza też może być.
Ja papki to robiłam tak po prostu - gotowałam co mi wpadło w ręce, np. ziemniak z brokułami w małej ilości wody z łyżką oliwy i odrobiną przypraw, po czym miksowałam i tyle.
Jak się dopomina o coś w miarę miękkiego, to jest w stanie to przeżuć samymi dziąsłami, a jak połknie w całości np. kawałek (drobny) fasolki szparagowej to też się nic nie stanie.
Ja już kompletnie nie pamiętam, co w których miesiącach dawałam, na początku starałam się trzymać jakoś tych poradników, ale ponieważ one się różnią między sobą, to po krótkim czasie olałam sprawę i jakoś tam szło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:52, 19 Sty 2009    Temat postu:

juka napisał:

radzę uczyc gryzienia odkąd się zębiska pojawiają albo i wcześniej, efekty długiego podawania papek bywają opłakane.

To znaczy jakie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:16, 20 Sty 2009    Temat postu:

zwykle podobno porem dziecko nie chce nic co nie jest papką, sa takie dzieci co podobno po roku, czasem nawet kolo dwu lat tylko papką się zywią
aha, i ja sobie tak mysle, nei wiem, na ile slusznie, ze jak sie dziecku daje cos tam niepapkowatego, to niekoniecznie musi sie tym najesc, najpierw nawet niech wypluwa, ale liczy sie to, ze uczy sie gryzc, no a jakprzy tym jest na piersi to krzywdy w postaci zglodzernia sobie na pewno nie da zrobic. ja sie przynajmniej tego trzymam i trzymalam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10110
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:10, 20 Sty 2009    Temat postu:

A banan poduszony widelcem to jeszcze papka? Dzisiaj udało mi się dać mu kilka łyżeczek, pomielił trochę w buzi i połknął.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:31, 20 Sty 2009    Temat postu:

zalezy jak drobno pognieciony Mruga moj widelcem gniecione banany (ale bardzo drobno) jadl jak mial 6 mies
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 46, 47, 48  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 12 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin